tu nie chodzi o zmianę Twojego nastawienia, tylko po prostu o pisanie bzdur i głupot
mówiąc wprost, albo byłeś wtedy niedouczonym prostakiem, który "nie wie, ale się wypowie", albo po prostu świadomie kłamałeś.
dzisiejsza wypowiedź dotycząca Wieczorka i jego kompetencji, wskazuje raczej na niedouczenie. czasami lepiej milczeć niż pisać głupoty.
pozdrawiam
jelsi ci ..z tym dobzre...to byc moze wczensj bylem niedouczonym prostakiem....ale i tak wolalem zarobic..pzrez 3 lata...OK 1500%...NA 11 BIT.....niz tak jak ty..*** probujesz urywac..po 10%.....na "pzrecenach"....
powiedz....kim ty byles....pare lat temu jak ci du.psko tak pzremlocili....ze dopoero od 2013 zaczynasz stawac na nogi....z srednia stopa zwrotu 30%..rocznie......YNETLIGENTEM??...
..... 3 lata temu wolalem np 11 bit..niz mab....i wiesz co..za.je.biscie na tym wyszedlem....
od jakiegos..czasu ....moja najwieksza pozycje..jest CLN...i MAB...a 11.bit..ostatniecznie zamknalem....z srednia s ...ok 150 PLN....
jjak bedzie wygladal...wyrkres porownawczy w przyszlosci....zobaczymy....poki co wyglada tak....
P.S..to czy ktos pisze bzdury czy nie to...kwestia indywidualnej oceny....ale
trafnosc decyzji...inwestorskich zawsze sprawdzic mozna po stopach zwrotu...i to ma znacznie ...dla mnie........ a NIE NP..TWOJE OPINIE NA MOJ TEMAT.....
HOUK.....
super stopy zwrotu i jeżeli je osiągnąłeś, to gratuluję. co to ma jednak do pisania lub nie pisania głupot, to nie wiem.
wydaje mi się alik, że nie masz pokory i odwagi przyznać, że popełniasz błąd (tym razem uciekłeś w wykresy 11b, który jako żywo nie ma z naszą dyskusją nic wspólnego
). a jeśli tak, to nie wyniesiesz z błędów żadnej lekcji- dlatego Twoje trafne inwestycje mogą być jedynie wypadkiem przy pracy. longtermowo osoby z takim podejściem raczej nie odniosą sukcesu na giełdzie. choć życzę powodzenia
a czy ja twierdze....ze jestem nieomylny??...i ze niegdy wtopy nie zaliczylem??....nie raz...gdzies umoczylem...taki jets ten bizness....zawsze gdzies kiedys umoczysz..wazne ile...umoczysz.i czy z tego wyciagasz wnioski....
Co..do...moich opinii....to one ksztaltuja sie tak a nie inaczej w danym konkretnym ....okresie...moge sie mylic...ale mogly byc tez troszke inne czasy....NP...to co MAB..zapodawal a to co bylo....MOCNO SIE ROZNILO....nie wiem czy oni sie mylili..czy po porstu picowali terminy....i to..wlanise...analizowalem....ze z HARMONOGRAMEM..raczej mieli problem...
co do osob...to tez roznie bywa..np kiedys byli znani tacy...inwestorzy jak karku krauze..itp..k\KARKU... przy nich mozna bylo rwac..ze HEJ..gdzie sa teraz??..krauze na maxa poplynal....a karkosik...tez ne daje zarabiac......duoz sie zmienia....z czasem.....i dlatego tzreba patzrec na wszytko na biezaco.....i ciagle analizowac....pewne sytuacje....
Co...do Macieja Wieczorka...faktycznie pultalem sie do niego ze zbyt " optymistyczne" terminy zapodawal....wraz z spolka....no ale ...nie bralem pod uwage jednego...z byc moze tez wielu rzeczy sie uczyli....i tego ze WSZYSTKO JEST TRUDNE...zanim zacznie sie LATWE.....i byc moze dlatego tak machneli sie z wieloma kwestiami w harmonogramie...KAZDY musi na czyms zdobywac doswiadczenie...zeby potem moc coraz lepiej okreslac..i ogarniac pewne tematy....dlatego byc moze zbyt surowo ocenialem...tamte wydarzenia....co nie zmienia faktu..ze nawijka o koncu badan..w 2014..czy w 2015..czy w 2016..to byla...jednka pewnego rodzaju sciemka....byc moze wynikajaca z ich braku dosiadczenia w tak skomlikowanej materii....co do tego ze byli golasami tez sie nie mylilem..mabion co jakis czas tzreba bylo dokapitalizowywac.....ale TERAZ NADSZED CZAS....SPIJANIA SMIETANY....i korzystania z efektow WIELOLETNIEJ pracy.....o ile zarejestruja ta czastke...bo tak na prawde jeszce nie postawili KROPKI NAD I....i RYZYKO NADAL ISTNIEJE....moim zdnaiem DUZO MNIEJSZE NIZ np w2014..roku..ale NADAL JEST....
P.S...co nie zmienia faktu..ze ufam sam sobie..i swoim decyzjom..jesli sam dojrzewam do tego ze tzreba cos kupowac..badz spzredawac..to po prostu to robie....bo wynika to z pewnej mojej analizy...i instynktu..ktorego nauczylem sie pzrez te dlugie lata bycia na rynku..sluchac...i calkiem niezle na tym wychodze.....co nie znaczy ze ZAWSZE I WSZEDZIE>>MAM...JAKIES ZA>JE>BISTE....stzraly.....bo tak nie jest....mabiona uwazalem za ciekawa spolke..ale zbyt ryzykowna...szcegolnie jak...sie tak motali z terminami itp...teraz uwazam ze to ryzyko jest mocno ograniczone.....chociaz NADAL NE WYELIMINOWANE...ale widze wieksza szanse...na to zeby za chwile stala sie spolka o mocnych fundamentach..niz..ze...mialaby zostac " z niczym"....