MCI [MCI] księga LI wracamy do wzrostów

[incoqnito]

A jednak ten spór ze Smorszczewskim nie pozostał niezauważony, bez względu na to gdzie leży prawda i czyja jest racja...

Jeszcze w grudniu 2016 roku Tomasz Czechowicz publicznie obiecywał, że Cezary Smorszczewski (posiada 15,9% akcji PEM) wejdzie do Rady Nadzorczej spółki („Jest rekomendacja MCI dla kandydatury p. Smorszczewskiego na stanowisko członka Rady Nadzorczej”). Minął miesiąc i okazuje się, że walne PEM nie zgodziło się na tę kandydaturę. Prezes MCI oświadczył: „przeprowadziłem szersze konsultacje wśród akcjonariuszy PEM i na ich podstawie uznałem, że na obecnym etapie nie będę popierał wejścia p. Smorszczewskiego do Rady Nadzorczej”. Cezary Smorszczewski nie kryje rozgoryczenia: „W świecie biznesu i ludzi dorosłych dotrzymywanie słowa ma kluczowe znaczenie i niech rynek kapitałowy takie zachowania oceni sam”. Nieco wcześniej mówił, że byłby „bardzo zaskoczony, gdyby głosowano przeciw. Jeżeli nie dopuszcza się drugiego największego akcjonariusza, który w dodatku wyłożył najwięcej gotówki to… pokazuje możliwe postępowania w przyszłości”. Tu hossa nie dotarła.

https://www.caspar.com.pl/blog/komentar ... -luty-2017

[młoddy]

Tomek głupio to tłumaczył ("przeprowadziłem szersze konsultacje"), ale mógł nie mieć innego wyjścia gdy Czarek emocjonalnie głosował na NWZA i jeszcze protesty składał.

Zresztą realia są takie że Czarek zawiódł na całej linii. Nie przyczynił się do wzrostu NAV. Nie załatwił nowej grubej kasy dla PEMu pod zarządzanie. Dla Aliora cash załatwił i chyba pod wrażeniem tego faktu Tomek po niego sięgnął.
Czarek nie sprawdził się ergo wyleciał. Tu nie ma nic dziwnego.
W Radzie Nadzorczej powinien być jako istotny akcjonariusz. Jednak to zależy od jego zachowania. Gdy tylko dym robi to trzeba go izolować.

Widzę dwa dobre alternatywne wyjścia z tego konfliktu.

1.Czarek się uspokoi i zostanie merytorycznym członkiem RN PEMu. Zna spółkę, przyda się.

2.MCI odkupuje pakiet Czarka. Wartość rynkowa 30 baniek. Stać nas. W dodatku byłoby lepiej gdybyśmy posiadali większy pakiet spółki zarządczej niż obecne bardzo skromne 10%.

[optymistyczny]

Ilość się nie zgadza. Piszemy o Tomku. Jego nie interesuje "sklepanie" kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych. Nie ta liga. Przypominam liczby: niedawno sprzedał 1685k teraz nabył 29k. Nawet jeśli doskubie kilka razy więcej to.....

Czasochłonne procedury tydzień temu zostały zniesione. Nie było żadnych przeszkód żeby MCI już we wtorek złożyło wezwanie do składania ofert sprzedaży. Procedurę mają dwukrotnie przećwiczoną. Wystarczyło chcieć.

znow podejrzane zalozenie i stad podejrzany wniosek. Tak... latwiutkie "kilkaset tysiecy" (i to w gotowce w kieszeni!) gosciowi, ktory nadziubal caly alfabet "mikro-emisji" - z pewnoscia sie nie oplaca
Moze latwiutko wziac milion, czy kilka - a moze nie schylac sie po takie "grosze". Niech kazdy sam oceni, co taki ( zwlszcza, ze "cyborgowaty") czlek uczynilby.

Może tak być albo i nie bo pani Ewa mówiła o zniesieniu właśnie tych uciążliwych warunków jakie obowiązywały dotychczas. To nie pierwszy raz, ze skup zawiadowcy jest przed skupem spółki.

Ano wlasnie! Przedtem byla wymowka, dlaczego taka kolejnosc. Teraz jej nie ma, ale kolejnosc 'dostepu do tortu' - pozostala. Wciaz nie widze jakiegos bledu.
Dodatkowo, tu akcjonariusze MCI nic nie traca w przypadku wezwania - bo i tak musialoby byc na wyzsza cene niz obecna, rynkowa (roznice/"strate" pokrywaja sprzedajacy T.Cz. przed ewentualnym "otwarciem sklepu", czyli ogloszeniem "mikro-wezwania"). Oczywiscie, skupujac bez posrednika, ta "prowizja" dla niego zostalaby w spolce, jednak nie wiemy jak to jest czasowo i "logistycznie". Byc moze tez gra tu jakas role element "ego" - w ten sposob doskonale widac, 'kto tu rzadzi' i kto jest "wojewoda".
Oczywiscie tez, moze to byc pojedynczy zakup; moze, ze tylko T.Cz. sobie pokupuje (a skup MCI bedzie jakis "niemrawy"); moze tez bedzie "mrawy" - wariantow jest wiele. Tak czy inaczej: "kolejnosc dziobania" mialaby sens.

P.S. Jesli wciaz jest konflikt (tak naprawde zupelnie nie wiadomo, kto w nim jest "chciwcem", a kto ofiara) to moim zdaniem, faktycznie najlepszym wyjsciem byloby odkupienie pakietu PEM p. Smorszczewskiego przez MCI. Pewnie kwestia sie rozbija o cene. I tu znow niski kurs PEM jest na reke zarowno T.Cz., jak i MCI.
Jesli konfliktu juz nie ma - przy obecnych wycenach i udziale MCI w PEM (ok 10%) - tez bylbym za tym.


EDIT: ci goscie z tego cytowanego, malego TFI wiedza tyle, ze byl jakis konflikt i, ze "Tu hossa nie dotarła." - i te korelacje uznaja za zwiazek przyczynowo-skutkowy. Nie wiedza pewnie o innych elementach, gdzie pieniadzom jest na reke taki stan. Przecenia sie tez i moce analitykow i zaintersowanie takim zapomnianym, jakims tam MCI.

[Reno]

EDIT: ci goscie z tego cytowanego, malego TFI wiedza tyle, ze byl jakis konflikt

dużo mniej prawdopodobna oczywiście, ale powinna też istnieć wersja, że prasa i rynek wiedzą tyle ile mają wiedzieć a tak naprawdę żadnego konfliktu nie ma nie zapominałbym o tym, że Private Equity Managers SA (PEM) jest spółką notowaną na GPW a obie strony konfliktu tak się składa, że są jednocześni głównymi akcjonariuszami Private Equity Managers SA (PEM) i chociażby z tego powodu należy uwzględniać i taką wersję

[optymistyczny]

EDIT: ci goscie z tego cytowanego, malego TFI wiedza tyle, ze byl jakis konflikt

dużo mniej prawdopodobna oczywiście, ale powinna też istnieć wersja, że prasa i rynek wiedzą tyle ile mają wiedzieć a tak naprawdę żadnego konfliktu nie ma nie zapominałbym o tym, że Private Equity Managers SA (PEM) jest spółką notowaną na GPW a obie strony konfliktu tak się składa, że są jednocześni głównymi akcjonariuszami Private Equity Managers SA (PEM) i chociażby z tego powodu należy uwzględniać i taką wersję

jak z tym jest, to wiedza tylko ci dwaj panowie - niemniej mozliwe ze:
a) konflikt byl, ale juz go nie ma
b) rozwiazanie juz dawno jest

Caly problem w analizach tego typu polega na tym., ze interesy pieniedzy wskazuja na swiadome "zanizanie" - a wiadomo,jak to brzmi.

Natomiast, co do prawdopodobienstwa opisywanej sytuacji ( "sciema z tym calym konfliktem w PEM") to jak na moj gust, pan Cezary posunal sie za daleko sugerujac wprost, ze T.cz. nie mozna wierzyc na slowo. T.Cz. tez nie zyskuje na tym - wiec jakby byli umowieni na jakies przedstwienie dla mediow, to mysle, ze nie musieliby sie posuwac do takich, by zasygnalizowac jakis konflikt glownych udzialowcow PEM (i moze co wazniejsze: T.Cz. z bylym prezesem MCI, wyszukanym przez niego samego)

P.S. Wciaz jednak nie wiem, kto tu "dobry", a kto "zly". Np. pytanie, co niby mial zrobic T.Cz. po publicznym zarzuceniu mu, ze "pacta sunt servanda"? Odpowiedziec "No wlasnie!"? Ale jak i czy jest sens/pozytek wdawac sie w taka publiczna pyskowke..

[młoddy]

Na razie skup Tomka jest bardzo mały. Nie ma możliwości zarobienia kilkuset tysięcy w ten sposób. O milionach nawet nie wspominam.
Niestety opóźnienie skupu MCI jest już realne, a nawet niewielki skup Tomka podniesie cenę naszego skupu. Zręczne to nie jest.

Zupełnie nie wierzę w pozorny konflikt Tomka z Czarkiem. To nie są aktorzy, a jest ogień. Naprawdę skłóceni. Aż za bardzo.

[incoqnito]

Skup Tomka przed skupem MCI jakie nie byłyby tego powody jest niezręcznością, przynajmniej na tę chwilę ( jeśli potem okaże się, ze Tomek oddał akcje w wezwaniu po podobnej cenie ta niezręczność będzie zrozumiana, jeśli zarobi 1zł na każdej akcji ta niezręczność jeszcze się powiększy).

Co do udawanego konfliktu, to moim zdaniem jest i to jest bardzo mocny. Tomek nie gadałby po mediach, że wielkie ego to nie wartość ( przecież wiadomo o kogo chodzi) a Cezary o niedotrzymywaniu słowa i zrzuceniu kajdan...

- Czasem nosi się kajdany. Zrzucenie ich powoduje, że człowiek czuje się jak niewolnik wyzwolony spod wpływu silnego pana i unosi się 20 cm nad ziemią

W wielu artykułach pojawia się zdanie, że osoby z otoczenia spółki nie chcą opowiadać się po którejś ze stron, podejrzewam że podobnie jest branżą TFI i OFE ( bo po co sobie robić wrogów).

I co z tego, że mały ??? Widocznie mały ma więcej odwagi i mówi jak jest, bo od Quercusa prawdziwej przyczyny dyskonta kolega weteran nie usłyszy. Zapewniam. Zresztą od innych większych także nie. Nie znalazłem, żeby ktoś z instytucjonalnych narzekał na traktowanie drobnych i mniejszych w MCI.

[Gryfit]

Jutro PEM raportuje, zaskoczenia pewnie nie będzie ale ciekawe czy dywidendę dadzą

[młoddy]

Skup Tomka przed skupem MCI jakie nie byłyby tego powody jest niezręcznością, przynajmniej na tę chwilę ( jeśli potem okaże się, ze Tomek oddał akcje w wezwaniu po podobnej cenie ta niezręczność będzie zrozumiana, jeśli zarobi 1zł na każdej akcji ta niezręczność jeszcze się powiększy).

Ja nie rozumiem. W obu przypadkach nie rozumiem. Teraz potrzebujemy skupu MCI, a nie kolejnych kpin z akcjonariuszy. Potrzebujemy skupu po możliwie niskiej cenie. Po co Tomek prywatnym skupem nam podbija kurs?

[filozof rynku]

dziś ktoś z mci w:
http://www.parkiet.com/artykul/1509253- ... ieldy.html

[Oko_Mariusza]

tak jak pisalem na szerokim idzie duza korekta mci przespalo mini hosse

[filozof rynku]

duża, a może mała lub średnia
ciekawy cytat:
''Sekretarz skarbu Steven Mnuchin w piątek powiedział, że te pomysły Trumpa spowodują, że rynki finansowe będą wyglądały na niedowartościowane. Czy w takiej sytuacji długotrwała korekta jest możliwa? Według mnie nie jest. Oczywiście pod warunkiem, że szybko pojawią się ustawy podatkowe i zostaną dobrze przez rynki przyjęta...''
https://stooq.pl/n/?f=1169675

[Gryfit]

Skup Tomka przed skupem MCI jakie nie byłyby tego powody jest niezręcznością, przynajmniej na tę chwilę ( jeśli potem okaże się, ze Tomek oddał akcje w wezwaniu po podobnej cenie ta niezręczność będzie zrozumiana, jeśli zarobi 1zł na każdej akcji ta niezręczność jeszcze się powiększy).

Ja nie rozumiem. W obu przypadkach nie rozumiem. Teraz potrzebujemy skupu MCI, a nie kolejnych kpin z akcjonariuszy. Potrzebujemy skupu po możliwie niskiej cenie. Po co Tomek prywatnym skupem nam podbija kurs?

Wywal swoje PKC, może będzie taniej
wtedy będziesz usatysfakcjonowany ?!

[incoqnito]

Skup Tomka przed skupem MCI jakie nie byłyby tego powody jest niezręcznością, przynajmniej na tę chwilę ( jeśli potem okaże się, ze Tomek oddał akcje w wezwaniu po podobnej cenie ta niezręczność będzie zrozumiana, jeśli zarobi 1zł na każdej akcji ta niezręczność jeszcze się powiększy).

Ja nie rozumiem. W obu przypadkach nie rozumiem. Teraz potrzebujemy skupu MCI, a nie kolejnych kpin z akcjonariuszy. Potrzebujemy skupu po możliwie niskiej cenie. Po co Tomek prywatnym skupem nam podbija kurs?

Wywal swoje PKC, może będzie taniej
wtedy będziesz usatysfakcjonowany ?!

Gdybyś był akcjonariuszem to rozumiałbyś potrzebę skupu przez MCI jako priorytet, skoro nie rozumiesz to akcji raczej nie posiadasz, a więc to zwyczajny trolling z Twojej strony z jakiegoś tam powodu.

[Gryfit]

Ja nie rozumiem. W obu przypadkach nie rozumiem. Teraz potrzebujemy skupu MCI, a nie kolejnych kpin z akcjonariuszy. Potrzebujemy skupu po możliwie niskiej cenie. Po co Tomek prywatnym skupem nam podbija kurs?

Wywal swoje PKC, może będzie taniej
wtedy będziesz usatysfakcjonowany ?!

Gdybyś był akcjonariuszem to rozumiałbyś potrzebę skupu przez MCI jako priorytet, skoro nie rozumiesz to akcji raczej nie posiadasz, a więc to zwyczajny trolling z twojej strony.

Mam i rozumiem
Nie interesuje mnie budowanie wartości spółki w długim terminie, jestem tu na krótki czas.
Jeśli Prezes podciągnie kurs, spółka będzie musiała ustawić wyżej skup
Myślę że dla wielu, z pominięciem kilku emocjonalnie związanych ze spółką takie rozwiązanie jest korzystne.