MABION [MAB] księga XIV w trakcie rejestracji CD20

[omaha]

Prezes zawsze twierdził, ze rejestracja będzie w drugiej połowie roku a nie w połowie roku.
Chyba masz problem z logicznym myśleniem.

[seal6]

Mowil o polowie roku.

[cierpliwosc]

mówili, nie mówili.....daty wynikają z harmonogramu FDA, i można tylko gdybać miesiąc w tą czy w tamtą, istota to rejestracja!!!!! i tak naprawde czy kwiecien czy grudzień to najważniejsza jest pozytywna rejestracja to da tylko up up up

[ms]

Nie chcę polemizować z Omahą i innymi wyznawcami Mabioniu.
Wszelkie spekulacje na temat rejestracji pozbawione są sensu, patrząc na branżę, dotychczasowe założenia i ich realizacje.
Tego nie da się przewidzieć.
Trzeba obserwować zachowanie kursu.
Polecam spojrzenie na historyczne notowania Selvity, Mabionu przed kluczowymi informacjami.
One nie spadały tylko rosły.
Trudno mi uwierzyć, że tutaj przed dobrymi informacjami są takie spadki.
Mi to się nie klei.
Zbyt duża będzie pokusa insiderów, żeby na tym nie ugrać.
Tu będzie up, tylko kiedy i z jakiego poziomu.

[omaha]

Nie chcę polemizować z Omahą i innymi wyznawcami Mabioniu.
Wszelkie spekulacje na temat rejestracji pozbawione są sensu, patrząc na branżę, dotychczasowe założenia i ich realizacje.
Tego nie da się przewidzieć.
Trzeba obserwować zachowanie kursu.
Polecam spojrzenie na historyczne notowania Selvity, Mabionu przed kluczowymi informacjami.
One nie spadały tylko rosły.
Trudno mi uwierzyć, że tutaj przed dobrymi informacjami są takie spadki.
Mi to się nie klei.
Zbyt duża będzie pokusa insiderów, żeby na tym nie ugrać.
Tu będzie up, tylko kiedy i z jakiego poziomu.

Ty chyba mało spędziłeś czasu na giełdzie.
Nic fundamentalnie nie stoi za obecnym kursem, to tylko emocje tłumu.
Zobaczymy kto ma racje za 3 lata.

[omaha]

Nie chcę polemizować z Omahą i innymi wyznawcami Mabioniu.
Wszelkie spekulacje na temat rejestracji pozbawione są sensu, patrząc na branżę, dotychczasowe założenia i ich realizacje.
Tego nie da się przewidzieć.
Trzeba obserwować zachowanie kursu.
Polecam spojrzenie na historyczne notowania Selvity, Mabionu przed kluczowymi informacjami.
One nie spadały tylko rosły.
Trudno mi uwierzyć, że tutaj przed dobrymi informacjami są takie spadki.
Mi to się nie klei.
Zbyt duża będzie pokusa insiderów, żeby na tym nie ugrać.
Tu będzie up, tylko kiedy i z jakiego poziomu.

Oczwiście, że można spekulować.
Proces rejestracji jest ściśle określony wg. z góry ułożonego algorytmu.
Nie można dowolnie przedłużać stop clocków oraz odpowiedzi - decyzji.
Maksmalny termin rejestracji biorąc pod uwagę najdłuższy scenariusz to 12 grudnia 2019.
Jeżeli nie dostaną zgody do tego terminu to znaczy, że nie dostaną jej w ogóle.
Ludzie otwórzcie linki z oficjalnej strony EMA które zamieściłem.
Tam jest wszystko czarno na białym napisane.
No chyba, że ktoś nie umie czytać po angielsku w związku z tym nie powinien się interesować taką spólką jak Mabion.

Widełki na rejestrację to 26 kwietnia 2019 a 12 grudnia 2019.
To co jest w środku to jedyna niewiadoma.

[ms]

Czytam Twoje ostatnie mocno emocjonalne wpisy o sprzedających głupkach, leszczach itp.,
i śmiem sądzić że jesteś zdruzgotany ostatnimi spadkami na Mabionie.

[cierpliwosc]

Nie chcę polemizować z Omahą i innymi wyznawcami Mabioniu.
Wszelkie spekulacje na temat rejestracji pozbawione są sensu, patrząc na branżę, dotychczasowe założenia i ich realizacje.
Tego nie da się przewidzieć.
Trzeba obserwować zachowanie kursu.
Polecam spojrzenie na historyczne notowania Selvity, Mabionu przed kluczowymi informacjami.
One nie spadały tylko rosły.
Trudno mi uwierzyć, że tutaj przed dobrymi informacjami są takie spadki.
Mi to się nie klei.
Zbyt duża będzie pokusa insiderów, żeby na tym nie ugrać.
Tu będzie up, tylko kiedy i z jakiego poziomu.

Oczwiście, że można spekulować.
Proces rejestracji jest ściśle określony wg. z góry ułożonego algorytmu.
Nie można dowolnie przedłużać stop clocków oraz odpowiedzi - decyzji.
Maksmalny termin rejestracji biorąc pod uwagę najdłuższy scenariusz to 12 grudnia 2019.
Jeżeli nie dostaną zgody do tego terminu to znaczy, że nie dostaną jej w ogóle.
Ludzie otwórzcie linki z oficjalnej strony EMA które zamieściłem.
Tam jest wszystko czarno na białym napisane.
No chyba, że ktoś nie umie czytać po angielsku w związku z tym nie powinien się interesować taką spólką jak Mabion.

Widełki na rejestrację to 26 kwietnia 2019 a 12 grudnia 2019.
To co jest w środku to jedyna niewiadoma.

I to wszystko w tym temacie........ a ryzyko zawsze jest

[seal6]

Prezes zawsze twierdził, ze rejestracja będzie w drugiej połowie roku a nie w połowie roku.
Chyba masz problem z logicznym myśleniem.

Mam Ci wkleic artykul w ktorym mowi ze lek na europejskim rynku znajdzie sie na przelomie 2018/2019

[hantar]

Wiesz, to ja pewnie mogę wkleić artykuł, że lek będzie na rynku w 2015 Dzisiaj najważniejsza jest rejestracja w EMA. Nie sądzę, aby jakikolwiek insider, który nie musi tego raportować, miał taki pakiet, żeby sprowadzić kurs ze 120 zł na 70 zł wykorzystując informacje poufne i nieznane innym. To jest lęk, sentyment, opóźnienia, dramatycznie wręcz zły PR ze strony prezesa, przedziwne zachowania innych osób, jak zakup wyłącznie 1700 szt. przez Wieczorka (notabene nie wiem co chciał tym pokazać? że nie ma więcej pieniędzy czy że tak słabo wierzy w spółkę przy tej cenie?).

Niestety moje doświadczenie mówi mi, że nie powinno się powierzać zarządzania przedsiębiorstwem osobom, które robiły kariery w spółkach typu BIG4 na stanowiskach dyrektorskich. Ani one nie są pracowite, ani nie czują biznesu, ani też nie są sprawne w zarządzaniu przedsiębiorstwem od strony praktycznego doświadczenia. Najlepiej takie osoby umieją ustawiać się bokiem do korporacyjnego wiatru. Tacy impostorzy przedsiębiorców i biznesmenów. I dobrze wyglądają w takich czasopismach jak Forbes czy wypadają na rozdaniach Gazel Biznesu.

Jeśli chodzi jeszcze o kurs, to pamiętam co się działo na CDR przed premierami. Tam było jednak więcej danych odnośnie możliwej sprzedaży, a strach i niepewność były ogromne. Tutaj brakuje przychodów, temat się opóźnia, dziwne ruchy ze strony prezesa i mamy redukcje realizowaną przez fundusze jako odpowiedź na fatalne czasy od strony płynności i zwykłą kalkulacje ryzyka przy topniejących aktywach. Jak lek się zarejestruje to będzie +100% przynajmniej.

[hantar]

...

[ST_OP]

Wydaje mi się że teraz to ktoś trzyma kurs za mordkę ustawiając całą serię zleceń, które potem wycofuje i ma w tym jakiś cel - może jeszcze trochę na tych poziomach chce zabrać akcyjek i tak pilnuje kursu co by za bardzo nie odjechał. Straszaki robia swoje a ludzie strachliwi i zniecierpiwieni to boja sie tykac. Tyle dobrego że niewielu juz chce sprzedawać i tak czasem musi handlowac sam ze soba. A może niewielu zostało na pokładzie...

Ale kto odgadnie rzeczywisty powod tej przeciagajacej sie sytuacji? Tyle pomysłów ile głów. Czy cierpliwi i ze stalowymi nerwami doczekają upragnionych milionów. Czy Ci co wyskoczyli z pociagu odgadna moment wejscia i zdarza wsiasc? Kiedy zakonczy sie akcja ze straszakami? Same pytania a odpowiedzi trudne. Chyba juz niedlugo rozwiazanie tego dreszczowca.

[Independent]

Czytam Twoje ostatnie mocno emocjonalne wpisy o sprzedających głupkach, leszczach itp.,
i śmiem sądzić że jesteś zdruzgotany ostatnimi spadkami na Mabionie.

Uważam że to słuszna i celna uwaga; nie zawężał bym jej jednak do jednego Kolegi a do większego grona uczestników naszego wątku i to gdzieś od mniej więcej lata ubiegłego roku. Pojawiło się zamykanie oczu na wszelkie negatywy, tłumienie sarkazmem i agresją wszelkich prób dyskusji nt. ewentualnych problemów, opóźnień. Chwilami jak w sekcie jakiejś

[ST_OP]

Wiesz, to ja pewnie mogę wkleić artykuł, że lek będzie na rynku w 2015 Dzisiaj najważniejsza jest rejestracja w EMA. Nie sądzę, aby jakikolwiek insider, który nie musi tego raportować, miał taki pakiet, żeby sprowadzić kurs ze 120 zł na 70 zł wykorzystując informacje poufne i nieznane innym. To jest lęk, sentyment, opóźnienia, dramatycznie wręcz zły PR ze strony prezesa, przedziwne zachowania innych osób, jak zakup wyłącznie 1700 szt. przez Wieczorka (notabene nie wiem co chciał tym pokazać? że nie ma więcej pieniędzy czy że tak słabo wierzy w spółkę przy tej cenie?).

Niestety moje doświadczenie mówi mi, że nie powinno się powierzać zarządzania przedsiębiorstwem osobom, które robiły kariery w spółkach typu BIG4 na stanowiskach dyrektorskich. Ani one nie są pracowite, ani nie czują biznesu, ani też nie są sprawne w zarządzaniu przedsiębiorstwem od strony praktycznego doświadczenia. Najlepiej takie osoby umieją ustawiać się bokiem do korporacyjnego wiatru. Tacy impostorzy przedsiębiorców i biznesmenów. I dobrze wyglądają w takich czasopismach jak Forbes czy wypadają na rozdaniach Gazel Biznesu.

Jeśli chodzi jeszcze o kurs, to pamiętam co się działo na CDR przed premierami. Tam było jednak więcej danych odnośnie możliwej sprzedaży, a strach i niepewność były ogromne. Tutaj brakuje przychodów, temat się opóźnia, dziwne ruchy ze strony prezesa i mamy redukcje realizowaną przez fundusze jako odpowiedź na fatalne czasy od strony płynności i zwykłą kalkulacje ryzyka przy topniejących aktywach. Jak lek się zarejestruje to będzie +100% przynajmniej.

A jeśli handluje sam ze sobą i stan posiadania mu się nie zmienia?

[ST_OP]

Czytam Twoje ostatnie mocno emocjonalne wpisy o sprzedających głupkach, leszczach itp.,
i śmiem sądzić że jesteś zdruzgotany ostatnimi spadkami na Mabionie.

Uważam że to słuszna i celna uwaga; nie zawężał bym jej jednak do jednego Kolegi a do większego grona uczestników naszego wątku i to gdzieś od mniej więcej lata ubiegłego roku. Pojawiło się zamykanie oczu na wszelkie negatywy, tłumienie sarkazmem i agresją wszelkich prób dyskusji nt. ewentualnych problemów, opóźnień. Chwilami jak w sekcie jakiejś

Tylko że o żadnych problemach ani opoznieniach oficjalnie nikt nie informował a od rozpoczęcia przeceny minęło tyle czasu że mysle w razie ewentualnych trudności coś by spółka zaraportowala. Jesli ktos czegos zlego sie spodziewal to na razie nie miało potwierdzenia. A Zarząd cały czas obstaje przy swoim (już pomijam kwestie tego czy ktoś wierzy temu teamowi z Chabowskim na czele - ale oficjalnie uspokajają- rynek widzi to jak widzi). A "sekta" jest też solidnie przetrzebiona i ma zagwozdkę w obecnej sytuacji. Bo zostają domysły gdy brak żelaznych i wiarygodnych przekazów. Teraz na wątku sekciarze są w mniejszości. A kto ma rację?