CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
Gwint wlasnie zawital na iOS
REKLAMA
-
- Starszy sierżant sztabowy
- Posty: 307
- Rejestracja: 24 cze 2017 16:33
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
Gwint na iOS
Pierwsza rzecz to Gwint, czyli gra, która pokazała CDR, że musi się jeszcze sporo nauczyć Seria błędów i przespane momentum sprawiły, że karcianka ta, mimo sporego potencjału i niewątpliwie wielu zalet – rynku nie podbiła. A w ostatnim okresie można powiedzieć, że zapadła w hibernację. Niby utrzymywała pewną, stabilną liczbę aktywnych graczy, niby dostawała regularne aktualizacje, niby się rozwijała, ale jednocześnie… stała w miejscu. Z tej śpiączki wyrwać ją mogła naszym zdaniem tylko jedna rzecz – rynek mobilny. No i w końcu nadszedł ten moment, w którym gra trafiła na systemy iOS. Wprawdzie traktujemy ten etap jako rozgrzewkę przed finałem, czyli premierą na Androida, ale jest to dobra okazja, by sprawdzić co się w Gwincie zmieniło i jakie są nasze wrażenia z rozgrywki.
W tym celu włączyliśmy dwa gameplaye. Pierwszy od gracza, który w Gwinta gra od wielu miesięcy i jest jednym z najpopularniejszych streamerów. Drugi od nowicjusza, który z grą miał pierwszy raz do czynienia i przygodę z nią zaczynał od tutoriali. Opcję nr 1 wyłączyliśmy po kilkudziesięciu sekundach. Była ona po prostu zbyt skomplikowana My Gwinta pokochaliśmy w wersji Wiedźmin 3 oraz Challenger #1 i Challenger #2. Późniejsze wersje uśmierciły nasz hype, straciliśmy grą zainteresowanie i nie byliśmy na bieżąco ze wszystkimi zmianami jakie w niej w międzyczasie zachodziły. Więc taki „pro” robił wszystko za szybko i ciężko było dojść o co chodzi. Nie zrozumcie nas jednak źle, że dla nas jest to minus gry! Wręcz przeciwnie – tego typu złożoność nas zaintrygowała. Jednak w jej wyjaśnieniu dużo lepiej poradził sobie nowy gracz
Pierwsze co rzuca się w oczy to przepiękna oprawa wizualna. I nie mamy na myśli tylko samych kart, które zawsze były, są i pewnie jeszcze przez długie lata będą majstersztykiem o nieosiągalnym dla innych poziomie. Jednak bardzo przyjemnie wygląda również samo menu, plansze, liderzy, sklep itp. Całość jest w naszej ocenie bardzo miła dla oka.
Co do samej rozgrywki to początkowo przytłacza ogrom nowych kart i umiejętności. Z drugiej jednak strony dają one poczucie sporych możliwości kombinowania ze swoją talią. Wydaje nam się, że w Gwincie cały czas bardzo ważna jest strategia i to jest bardzo fajne. Niestety nie czuć już aż tak tego elementu szachów/pokera, w którym to się zakochaliśmy w wersji pierwotnej Dla nas w tej prostocie tkwiła właśnie ta największa siła Gwinta. Przecież tak samo szachy i poker – niby proste, ale jednocześnie królewskie gry Po latach mamy wrażenie, że Gwint ewoluował w stronę złożoności i skomplikowania, które miały urozmaicić i wzbogacić rozgrywkę, ale czy ten efekt udało się osiągnąć? Wiemy, że jakiś czas temu mnogość kart i frakcji wcale nie przekładała się na różnorodność rozgrywki, a ogromnym mankamentem były powtarzające się u większości graczy te same talie. Nuuuuuuda.
A jak jest teraz? Czy rzeczywiście więcej, znaczy lepiej? Ciężko stwierdzić oglądając same gameplaye. Na pewno gra wygląda dużo korzystniej, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Bardziej też intryguje i zachęca do samodzielnego wypróbowania. A odpowiadając na nasze pytanie klucz: czy jest fun? Wydaje się, że tak, ale… Musimy sami się o tym przekonać Tak więc czekamy na wersję na Androida Podobno jej premiera planowana jest na pierwsze miesiące 2020 r.
Geralt w serialu
No to teraz jeszcze mały bonus, czyli serialowy Wiedźmin, który trafi na nasze monitory już 20 grudnia Mamy obecnie w portfelu 2 spółki, które mogą na tym skorzystać. Pierwszą z nich jest oczywiście CD Projekt, który wypromował tę markę na cały świat i który z książkami Andrzeja Sapkowskiego zrobił coś fantastycznego. Otóż przeniósł to uniwersum do gier z niesamowitym szacunkiem i niebywałym wręcz zrozumieniem. Dla nas osobiście, jako osób, które przeczytały całą sagę (również „Sezon burz”) historie z gier mogłyby być częścią książek. I jest to chyba jeden z najlepszych komplementów jakie można dać firmie, która podejmuje się takiego wyzwania. Ile to już razy tego typu adaptacje masakrowały oryginalnych bohaterów i ich uniwersum narażając się jednocześnie fanom serii. A tutaj.. Świat z gier tworzy dla nas jedną całość z tym wykreowanym przez Pana Andrzeja Sapkowskiego. Geralt jest Geraltem, Yennefer Yennefer, Ciri Ciri, wszystko jest ze sobą tak spójne, że najwyższe wyrazy uznania dla CDR. Tak więc nie dziwcie się nam, że jesteśmy tak spokojni o CyberPunka Po prostu wiemy, że obecnie nie ma na świecie firmy, która zrobiłaby to lepiej od Redów
Więcej na http://investjourney.pl/2019/11/12/tydz ... d-projekt/
Pierwsza rzecz to Gwint, czyli gra, która pokazała CDR, że musi się jeszcze sporo nauczyć Seria błędów i przespane momentum sprawiły, że karcianka ta, mimo sporego potencjału i niewątpliwie wielu zalet – rynku nie podbiła. A w ostatnim okresie można powiedzieć, że zapadła w hibernację. Niby utrzymywała pewną, stabilną liczbę aktywnych graczy, niby dostawała regularne aktualizacje, niby się rozwijała, ale jednocześnie… stała w miejscu. Z tej śpiączki wyrwać ją mogła naszym zdaniem tylko jedna rzecz – rynek mobilny. No i w końcu nadszedł ten moment, w którym gra trafiła na systemy iOS. Wprawdzie traktujemy ten etap jako rozgrzewkę przed finałem, czyli premierą na Androida, ale jest to dobra okazja, by sprawdzić co się w Gwincie zmieniło i jakie są nasze wrażenia z rozgrywki.
W tym celu włączyliśmy dwa gameplaye. Pierwszy od gracza, który w Gwinta gra od wielu miesięcy i jest jednym z najpopularniejszych streamerów. Drugi od nowicjusza, który z grą miał pierwszy raz do czynienia i przygodę z nią zaczynał od tutoriali. Opcję nr 1 wyłączyliśmy po kilkudziesięciu sekundach. Była ona po prostu zbyt skomplikowana My Gwinta pokochaliśmy w wersji Wiedźmin 3 oraz Challenger #1 i Challenger #2. Późniejsze wersje uśmierciły nasz hype, straciliśmy grą zainteresowanie i nie byliśmy na bieżąco ze wszystkimi zmianami jakie w niej w międzyczasie zachodziły. Więc taki „pro” robił wszystko za szybko i ciężko było dojść o co chodzi. Nie zrozumcie nas jednak źle, że dla nas jest to minus gry! Wręcz przeciwnie – tego typu złożoność nas zaintrygowała. Jednak w jej wyjaśnieniu dużo lepiej poradził sobie nowy gracz
Pierwsze co rzuca się w oczy to przepiękna oprawa wizualna. I nie mamy na myśli tylko samych kart, które zawsze były, są i pewnie jeszcze przez długie lata będą majstersztykiem o nieosiągalnym dla innych poziomie. Jednak bardzo przyjemnie wygląda również samo menu, plansze, liderzy, sklep itp. Całość jest w naszej ocenie bardzo miła dla oka.
Co do samej rozgrywki to początkowo przytłacza ogrom nowych kart i umiejętności. Z drugiej jednak strony dają one poczucie sporych możliwości kombinowania ze swoją talią. Wydaje nam się, że w Gwincie cały czas bardzo ważna jest strategia i to jest bardzo fajne. Niestety nie czuć już aż tak tego elementu szachów/pokera, w którym to się zakochaliśmy w wersji pierwotnej Dla nas w tej prostocie tkwiła właśnie ta największa siła Gwinta. Przecież tak samo szachy i poker – niby proste, ale jednocześnie królewskie gry Po latach mamy wrażenie, że Gwint ewoluował w stronę złożoności i skomplikowania, które miały urozmaicić i wzbogacić rozgrywkę, ale czy ten efekt udało się osiągnąć? Wiemy, że jakiś czas temu mnogość kart i frakcji wcale nie przekładała się na różnorodność rozgrywki, a ogromnym mankamentem były powtarzające się u większości graczy te same talie. Nuuuuuuda.
A jak jest teraz? Czy rzeczywiście więcej, znaczy lepiej? Ciężko stwierdzić oglądając same gameplaye. Na pewno gra wygląda dużo korzystniej, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Bardziej też intryguje i zachęca do samodzielnego wypróbowania. A odpowiadając na nasze pytanie klucz: czy jest fun? Wydaje się, że tak, ale… Musimy sami się o tym przekonać Tak więc czekamy na wersję na Androida Podobno jej premiera planowana jest na pierwsze miesiące 2020 r.
Geralt w serialu
No to teraz jeszcze mały bonus, czyli serialowy Wiedźmin, który trafi na nasze monitory już 20 grudnia Mamy obecnie w portfelu 2 spółki, które mogą na tym skorzystać. Pierwszą z nich jest oczywiście CD Projekt, który wypromował tę markę na cały świat i który z książkami Andrzeja Sapkowskiego zrobił coś fantastycznego. Otóż przeniósł to uniwersum do gier z niesamowitym szacunkiem i niebywałym wręcz zrozumieniem. Dla nas osobiście, jako osób, które przeczytały całą sagę (również „Sezon burz”) historie z gier mogłyby być częścią książek. I jest to chyba jeden z najlepszych komplementów jakie można dać firmie, która podejmuje się takiego wyzwania. Ile to już razy tego typu adaptacje masakrowały oryginalnych bohaterów i ich uniwersum narażając się jednocześnie fanom serii. A tutaj.. Świat z gier tworzy dla nas jedną całość z tym wykreowanym przez Pana Andrzeja Sapkowskiego. Geralt jest Geraltem, Yennefer Yennefer, Ciri Ciri, wszystko jest ze sobą tak spójne, że najwyższe wyrazy uznania dla CDR. Tak więc nie dziwcie się nam, że jesteśmy tak spokojni o CyberPunka Po prostu wiemy, że obecnie nie ma na świecie firmy, która zrobiłaby to lepiej od Redów
Więcej na http://investjourney.pl/2019/11/12/tydz ... d-projekt/
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
Mamy od rana nową rekomendacje.
Rodzaj zlecenia : KUPUJ
Cena docelowa 295
Rodzaj zlecenia : KUPUJ
Cena docelowa 295
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
wg mnie w poniedzialek tu bedzie duzy minus
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
Duży minus to ile ? A argumentacja jaka, bo dziś nie wybiło szczytów na koniec ? ;P
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
zadnych duzych minusow nie bedzie .kierunek obrany jest jeden na polnoc. tu nie siedza jaski kowalskie tylko konkretny pieniadz z zagranicy .beda trzymali kurs az do premiery cybera a co potem to sie okaze po premierze gry .
.
.
dla tych co nie pamietaja to przypominam ze wystepowalem kiedys na forum pod pseudonimem :" twardy" ktory niestety zmienilem zmuszony awaria i utrata danych do logownia sie pod starym nickiem .
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
zadnych duzych minusow nie bedzie .kierunek obrany jest jeden na polnoc. tu nie siedza jaski kowalskie tylko konkretny pieniadz z zagranicy .beda trzymali kurs az do premiery cybera a co potem to sie okaze po premierze gry .
.
jarek111 pytałeś się ostatnio jaki mam w tym cel pisząc na forum o tym, że spółki gamedev są nadmuchane do granic wytrzymałości, a ja się również zapytam Ciebie jaki masz w tym cel, że piszesz tutaj sugerując innym, że ten balon
to obecnie dobra lokata kapitału na przyszłość
Twierdzę, że jesteś w dużym błędzie i właśni dlatego tu piszę odpowiadając na poglądy takich jak Ty
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
szkoda tylko, ze obiecywales jakis czas temu, ze pisac przez pare lat nie bedziesz...Twierdzę, że jesteś w dużym błędzie i właśni dlatego tu piszę odpowiadając na poglądy takich jak Ty
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
szkoda tylko, ze obiecywales jakis czas temu, ze pisac przez pare lat nie bedziesz...Twierdzę, że jesteś w dużym błędzie i właśni dlatego tu piszę odpowiadając na poglądy takich jak Ty
sosnax...,szkoda, ale nie mogę się oprzeć jak czytam tutaj tych wielkich optymistów gamingowych
przy c/z 200 i c/wk 10, a zarazem wielkich energetycznych pesymistów przy c/z 3 i c/wk 0,20
Proponuję tym wszystkim oglądnięcie ze zrozumieniem filmu "Zakład o 1 dolara",
lub jak kto woli "Nieoczekiwana zmiana miejsc"
Tutaj na forum czuję ten sam klimat; "wszyscy przeciwko jednemu dryniolowi"
Co ten "***" robi; kupuje jak wszyscy sprzedają i sprzedaje jak wszyscy kupują
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
dryniol caly czas nie rozumiesz tej spolki (od kilkunastu juz lat) a zarazem obrazasz osoby ktore maja jej akcje zarzucajac im ze nie wiedza w czym siedza .chce tobie dac do zrozumienia (o czym juz kilkakrotnie tutaj pisalismy) ze mamy swiadomosc tego jakie akcje posiadamy i z jakim ryzykiem mamy do czynienia tylko tyle i az tyle (jeden post w tym tygodniu na tym watku chyba wystarczy z mojej strony
.
.
dla tych co nie pamietaja to przypominam ze wystepowalem kiedys na forum pod pseudonimem :" twardy" ktory niestety zmienilem zmuszony awaria i utrata danych do logownia sie pod starym nickiem .
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
ilością sztuk sprzedanych CP którą operują analitycy od 20-24 mln sztuk przyprawia mnie o ból głowy to ilości naprawdę z najwyższej półki, gra musi być ,,petrada,, żeby tyle poszło w rok, ale faktycznie hype jest na grę i jak tyle pójdzie to te wszystkie wskaźniki się diametralnie się zmienią i spółka będzie top światowego gamingu.
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
dryniol caly czas nie rozumiesz tej spolki (od kilkunastu juz lat) a zarazem obrazasz osoby ktore maja jej akcje zarzucajac im ze nie wiedza w czym siedza .chce tobie dac do zrozumienia (o czym juz kilkakrotnie tutaj pisalismy) ze mamy swiadomosc tego jakie akcje posiadamy i z jakim ryzykiem mamy do czynienia tylko tyle i az tyle (jeden post w tym tygodniu na tym watku chyba wystarczy z mojej strony
.
jarek111 ależ ja bardzo dobrze rozumiem tą spółkę; rosła przez 10 lat tysiące %, jest spółką produkującą gry na skalę światową, jest spółką bardzo popularną wśród inwestorów, ma w przyszłości osiągać gigantyczne zyski z kolejnych premier. Nie zaprzeczam również, że właśnie z tych powodów tak mocno urosła przez te 10 lat
Teraz kolej na samą spółkę, żeby pokazała w przyszłości te gigantyczne zyski i marzenia inwestorów, którzy są
w stanie płacić obecnie 10 zł za 1 zł majątku, i żeby przez przypadek nie poszła w przyszłości drogą Ganta,
na którym również swego czasu inwestorzy widzieli gigantyczne zyski w przyszłości
Sam widzisz jarku111, że ja spółkę rozumiem, ale mam wrażenie, że to Ty nie rozumiesz giełdy, i obrażasz tych wszystkich, którzy tej spółki już nie mają, i nie będą już jej kupować po tak wygórowanej wycenie
Nalegam jarku111 byś oglądną jednak film "Zakład o jednego dolara", oraz wziął sobie do serca kilka uwag człowieka, który na giełdzie zarobił ciut więcej pieniążków niż Ty jarku111, czyli Warrena Buffeta
Tylko tyle i aż tyle jarku111. Co do postów to ja ich mam na tym forum od 2005 roku 5573, a Ty od 2006 roku 6807,
więc sam sobie zadaj pytanie, kto tu więcej z nas pisze )
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
ależ ja bardzo dobrze rozumiem tą spółkę
Ty nic nie rozumiesz dryniol. Jeśli chodzi o elektroniczną rozrywkę, to zatrzymałeś się na poziomie gry "jajeczka" i takie jest właśnie twoje postrzeganie branży.
Chwaliłeś się setki razy jak to patrzysz w przyszłość, a nie rozumiesz nawet wycen DCF
W punkcie czasowym X trąbiłeś o historycznych szczytach, które już nigdy nie powrócą, a od tego czasu kurs wzrósł ponad dwukrotnie
A w tym roku okazało się jeszcze, że CDR i reszta będą płacić marginalny podatek od zysków
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
musze dodac cos od siebie...w nowym roku ceny energii dla kowalskiego nie zmienią sie prawie wcale...to apropo niskich wycen enrgetyki...dlatego taurony beda stac w miejscu...albo spadac...miłego inwestowania w tauron za obecnych rządów
Re: CD PROJEKT [CDR] księga XXXIII Minęła 100-tka
ależ ja bardzo dobrze rozumiem tą spółkę
Ty nic nie rozumiesz dryniol. Jeśli chodzi o elektroniczną rozrywkę, to zatrzymałeś się na poziomie gry "jajeczka" i takie jest właśnie twoje postrzeganie branży.
glowacki4 dzieciaku bawiący się gierkami, ja już z tego wyrosłem
Poza tym branżę postrzegam bardzo dobrze ale na tą chwilę, a ja piszę tutaj cały czas dzieciaku, że wasze marzenia
o gigantycznych przyszłych zyskach mogą się nie sprawdzić i płacenie obecnie 10 zł za 1 złotówkę można porównać
do kupowania 3-4 pokojowego mieszkania nie za 400.000 zł, tylko za 4 banki, bo w przyszłości przyniesie zyski
i sprzedacie je za 10 baniek. Albo jeszcze inaczej; nie, nie sprzedam obecnie 3-4 pokojowego mieszkania za 4 banki,
bo wezmę kiedyś za nie 10 baniek
Ostatnio zmieniony 25 lis 2019 01:27 przez dryniol, łącznie zmieniany 2 razy.
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: incoqnito i 47 gości