Uzaleznienie od gieldy
Uzaleznienie od gieldy
To choroba ktora trzeba leczyc.
REKLAMA
Re: Uzaleznienie od gieldy
To choroba ktora trzeba leczyc.
Bardziej niż od giełdy to trzeba się chyba leczyć od forum
No ale skoro uważasz, że uzależnienie od giełdy to choroba i trzeba ją leczyć,
to chyba większą chorobą jest obecnie uzależnienie Kowalskich i Malinowskich od lokat bankowych,
i od tego uzależnienia powinni się raczej powoli leczyć
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: Uzaleznienie od gieldy
To choroba ktora trzeba leczyc.
Bardziej niż od giełdy to trzeba się chyba leczyć od forum
No ale skoro uważasz, że uzależnienie od giełdy to choroba i trzeba ją leczyć,
to chyba większą chorobą jest obecnie uzależnienie Kowalskich i Malinowskich od lokat bankowych,
i od tego uzależnienia powinni się raczej powoli leczyć
Re: Uzaleznienie od gieldy
To nie jest choroba.. Sklonnosc do hazardu ma kazdy zdrowy facet. Tutaj przynajmniej sa jakies reguly choc dalekie od normalnosci...Lpesze to niz totek czy Kasyno gdzie strata 100% forsy prawie pewna....
To choroba ktora trzeba leczyc.
Na moje posty wprowadzony jest zakaz odpowiadania ( cytowania ) przez DOCHODZENIOWEGO ORAZ K(OSE) jako osoby fanatycznie upolitycznione. Reszte serdecznie zapraszam do dyskusji
Re: Uzaleznienie od gieldy
To nie jest choroba.. Sklonnosc do hazardu ma kazdy zdrowy facet. Tutaj przynajmniej sa jakies reguly choc dalekie od normalnosci...Lpesze to niz totek czy Kasyno gdzie strata 100% forsy prawie pewna....To choroba ktora trzeba leczyc.
NiKtoś chłopie giełda to nie hazard
Jak kupujesz jakieś gnioty, bankruty itp na jeden dzień, to może i dla Ciebie giełda to hazard, ale jak ktoś inwestuje rozsądnie swoje pieniądze na giełdzie w solidne i dobre fundamentalnie spółki nie licząc na to, że w jeden dzień
zarobi 30%, to nie jest żaden hazard człowieku
Lokata bankowa też jest "mądrusiu" hazardem
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: Uzaleznienie od gieldy
To nie jest choroba.. Sklonnosc do hazardu ma kazdy zdrowy facet. Tutaj przynajmniej sa jakies reguly choc dalekie od normalnosci...Lpesze to niz totek czy Kasyno gdzie strata 100% forsy prawie pewna....To choroba ktora trzeba leczyc.
NiKtoś chłopie giełda to nie hazard
Jak kupujesz jakieś gnioty, bankruty itp na jeden dzień, to może i dla Ciebie giełda to hazard, ale jak ktoś inwestuje rozsądnie swoje pieniądze na giełdzie w solidne i dobre fundamentalnie spółki nie licząc na to, że w jeden dzień
zarobi 30%, to nie jest żaden hazard człowieku
Lokata bankowa też jest "mądrusiu" hazardem
przyklad pierwszy z gory : pan x kupil akcje tauronu (duzej stabilnej spolki energetycznej) w 2010 r za 5,5 zl .zalozyl okres inwestycji 10 lat .zarobil czy stracil ? gielda nie jest hazardem ale elementy hazardu niestety ma .tutaj ryzykujesz i bez znaczenia jaka spolke kupisz w dluzszym okresie mozesz na niej stracic lub zarobic a na twoj ostateczny wynik ma wplyw wiele roznorakich czynnikow. lokaty bankowe to inna bajka bo tutaj decydujesz sie na umowe z bankiem dotyczaca konkretnych odsetek po powiedzmy uplywie jednego roku .co do obecnych emerytow to niech oni juz lepiej trzymaja swoje pieniadze na lokatach a nie inwestuja ich na gieldzie bez znaczenia czy robia to samodzielnie czy przez fundusze .
.
dla tych co nie pamietaja to przypominam ze wystepowalem kiedys na forum pod pseudonimem :" twardy" ktory niestety zmienilem zmuszony awaria i utrata danych do logownia sie pod starym nickiem .
Re: Uzaleznienie od gieldy
To nie jest choroba.. Sklonnosc do hazardu ma kazdy zdrowy facet. Tutaj przynajmniej sa jakies reguly choc dalekie od normalnosci...Lpesze to niz totek czy Kasyno gdzie strata 100% forsy prawie pewna....
NiKtoś chłopie giełda to nie hazard
Jak kupujesz jakieś gnioty, bankruty itp na jeden dzień, to może i dla Ciebie giełda to hazard, ale jak ktoś inwestuje rozsądnie swoje pieniądze na giełdzie w solidne i dobre fundamentalnie spółki nie licząc na to, że w jeden dzień
zarobi 30%, to nie jest żaden hazard człowieku
Lokata bankowa też jest "mądrusiu" hazardem
przyklad pierwszy z gory : pan x kupil akcje tauronu (duzej stabilnej spolki energetycznej) w 2010 r za 5,5 zl .zalozyl okres inwestycji 10 lat .zarobil czy stracil ? gielda nie jest hazardem ale elementy hazardu niestety ma .tutaj ryzykujesz i bez znaczenia jaka spolke kupisz w dluzszym okresie mozesz na niej stracic lub zarobic a na twoj ostateczny wynik ma wplyw wiele roznorakich czynnikow. lokaty bankowe to inna bajka bo tutaj decydujesz sie na umowe z bankiem dotyczaca konkretnych odsetek po powiedzmy uplywie jednego roku .co do obecnych emerytow to niech oni juz lepiej trzymaja swoje pieniadze na lokatach a nie inwestuja ich na gieldzie bez znaczenia czy robia to samodzielnie czy przez fundusze .
.
jarek111 i tak według Ciebie wygląda hazard
Mylisz kolego źle zainwestowane pieniądze, w nieodpowiednim momencie z hazardem. To dwie różne rzeczy.
Też Ci podam przykład pierwszy z góry;
Pan x kupił mieszkanie kilka lat temu na kredyt we frankak szwajcarskich. Frank poszedł do góry, pan x umoczył
i to dużo. To też jest hazard
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019 22:57 przez dryniol, łącznie zmieniany 1 raz.
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: Uzaleznienie od gieldy
no przeciez pisze ze gielda ma elementy hazardu a nie ze jest czystym hazardem .kupowanie mieszkania w kredycie za franki tez wiazalo sie z pewnym ryzykiem chociaz wiekszosc kredytobiorcow frankowych nie dopuszczala czarnego scenariusza .
dla tych co nie pamietaja to przypominam ze wystepowalem kiedys na forum pod pseudonimem :" twardy" ktory niestety zmienilem zmuszony awaria i utrata danych do logownia sie pod starym nickiem .
Re: Uzaleznienie od gieldy
no przeciez pisze ze gielda ma elementy hazardu a nie ze jest czystym hazardem .kupowanie mieszkania w kredycie za franki tez wiazalo sie z pewnym ryzykiem chociaz wiekszosc kredytobiorcow frankowych nie dopuszczala czarnego scenariusza .
jarek111 chyba nie czytałeś ze zrozumieniem tego o czym pisałem wcześniej.
Pisałem wyraźnie, że Ci co chcą zarobić w jeden dzień 30% i kupują np. taką Kanię (krótko mówiąc, płacą za udziały
w długach Kani i chcą na tym jeszcze zarobić ),
to dla takich cymbałów giełda zawsze będzie hazardem.
Dla mnie giełda nigdy nie była i nigdy nie będzie hazardem, bo dobrze wiem w co lokuję swoje pieniądze,
i w jakim momencie koniunkturalnym.
Kupujesz część udziałów w jakiejś firmie i albo za nie przepłacasz, albo kupujesz za bezcen,
ale to nie jest żaden hazard, tylko wiedza, albo niewiedza
jarek111 odsyłam Cię do klasyka jeśli dalej uważasz, że giełda to hazard;
cytatuję Warrena Buffeta;
"Ryzykujesz tylko wtedy, gdy nie wiesz co robisz"
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: Uzaleznienie od gieldy
Nierowny dostep do informacji oraz manipulowanie informacja to jest problem najwiekszy.no przeciez pisze ze gielda ma elementy hazardu a nie ze jest czystym hazardem .kupowanie mieszkania w kredycie za franki tez wiazalo sie z pewnym ryzykiem chociaz wiekszosc kredytobiorcow frankowych nie dopuszczala czarnego scenariusza .
jarek111 chyba nie czytałeś ze zrozumieniem tego o czym pisałem wcześniej.
Pisałem wyraźnie, że Ci co chcą zarobić w jeden dzień 30% i kupują np. taką Kanię (krótko mówiąc, płacą za udziały
w długach Kani i chcą na tym jeszcze zarobić ),
to dla takich cymbałów giełda zawsze będzie hazardem.
Dla mnie giełda nigdy nie była i nigdy nie będzie hazardem, bo dobrze wiem w co lokuję swoje pieniądze,
i w jakim momencie koniunkturalnym.
Kupujesz część udziałów w jakiejś firmie i albo za nie przepłacasz, albo kupujesz za bezcen,
ale to nie jest żaden hazard, tylko wiedza, albo niewiedza
jarek111 odsyłam Cię do klasyka jeśli dalej uważasz, że giełda to hazard;
cytatuję Warrena Buffeta;
"Ryzykujesz tylko wtedy, gdy nie wiesz co robisz"
Dla tego nie mozna mowic o normalnisci i normalnym inwestowaniu.
-
- Młodszy chorąży sztabowy
- Posty: 2255
- Rejestracja: 09 gru 2018 11:41
Re: Uzaleznienie od gieldy
nie wiedzialem ze od Polskiej gieldy mozna sie uzaleznic
zrozumialbym gdyby byla na gpw taka koniunktura jak w okresie 2003-2007
ale teraz toz to z nudow mozna przysnac
zrozumialbym gdyby byla na gpw taka koniunktura jak w okresie 2003-2007
ale teraz toz to z nudow mozna przysnac
Re: Uzaleznienie od gieldy
Nierowny dostep do informacji oraz manipulowanie informacja to jest problem najwiekszy.no przeciez pisze ze gielda ma elementy hazardu a nie ze jest czystym hazardem .kupowanie mieszkania w kredycie za franki tez wiazalo sie z pewnym ryzykiem chociaz wiekszosc kredytobiorcow frankowych nie dopuszczala czarnego scenariusza .
jarek111 chyba nie czytałeś ze zrozumieniem tego o czym pisałem wcześniej.
Pisałem wyraźnie, że Ci co chcą zarobić w jeden dzień 30% i kupują np. taką Kanię (krótko mówiąc, płacą za udziały
w długach Kani i chcą na tym jeszcze zarobić ),
to dla takich cymbałów giełda zawsze będzie hazardem.
Dla mnie giełda nigdy nie była i nigdy nie będzie hazardem, bo dobrze wiem w co lokuję swoje pieniądze,
i w jakim momencie koniunkturalnym.
Kupujesz część udziałów w jakiejś firmie i albo za nie przepłacasz, albo kupujesz za bezcen,
ale to nie jest żaden hazard, tylko wiedza, albo niewiedza
jarek111 odsyłam Cię do klasyka jeśli dalej uważasz, że giełda to hazard;
cytatuję Warrena Buffeta;
"Ryzykujesz tylko wtedy, gdy nie wiesz co robisz"
Dla tego nie mozna mowic o normalnisci i normalnym inwestowaniu.
welts jeszcze raz powtórzę, jak kupujesz gów...to może i jesteś hazardzistą,
jak wkładasz pieniądze w tanie i solidne spółki, to inwestujesz kupując tanio część udziałów w dobrej firmie.
Czy jak kupujesz udział w jakiejś firmie, jesteś hazardzistą
Po prostu, albo kupujesz udziały w długach jakiegoś bankruta (np Kania), albo kupujesz udziały w zyskach lub
w majątku dobrze prosperującej firmy, a to co kupujesz, to już zależy wyłącznie od Ciebie, więc nie narzekaj,
że wszystko dookoła jest be, a tylko Ty jesteś ok
Dostęp do informacji Jaki chcesz mieć jeszcze dostęp do informacji
Raporty masz co kwartał i na tej podstawie się inwestuje. Tu nie ma żadnej manipulacji. Patrzysz nie na zysk netto (który może zawierać niegotówkowe sprawy, typu odpisy itp) tylko na przepływy pieniężne i wszystko jest jasne,
a jak się dajesz nabierać na jakieś lipne pojedyncze infa np. o zagranicznych inwestorach (Ursus), wielkich kontraktach (tyle że bez marży), czy na jakieś rekomendacje (typu Lotos 0 zł itp), i na tej podstawie reagujesz kupnem,
bądź sprzedażą, to rzeczywiście jesteś hazardzistą
9 przesadnie zdołowanych spółek w latach 2019/2021, kupionych na lata;
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
TPE, ENG, ENA, KGN, PKP, LWB, ATT, ZEP, RNK.
Która z nich da największy zysk, się zobaczy
Policzymy % po 2024 roku
Re: Uzaleznienie od gieldy
pewien emeryt kupil akcje tauronu 10 lat temu za 5,5 zl .spolka placila dywidendy i byla perspektywiczna i rozwojowa , pracownicy banku pko zachecali do inwestycji w spolke bo przeciez prad zawsze bedzie potrzebny itd .w jakiej sytuacji jest teraz ten emeryt dryniol ? jest zarobiony czy liczy straty ? w jednym poscie piszesz by emeryci likwidowali lokaty i ladowali kase w gielde a tu taki zonk .odpowiadasz na kazdy post krytykujac kazdego kto nie mysli tak jak ty .zycie jednak jest takie jakie jest i nie zawsze pisze scenariusz pod twoje teorie
.
.
dla tych co nie pamietaja to przypominam ze wystepowalem kiedys na forum pod pseudonimem :" twardy" ktory niestety zmienilem zmuszony awaria i utrata danych do logownia sie pod starym nickiem .
Re: Uzaleznienie od gieldy
Bajduly wypisujesz i tyle.Nierowny dostep do informacji oraz manipulowanie informacja to jest problem najwiekszy.
jarek111 chyba nie czytałeś ze zrozumieniem tego o czym pisałem wcześniej.
Pisałem wyraźnie, że Ci co chcą zarobić w jeden dzień 30% i kupują np. taką Kanię (krótko mówiąc, płacą za udziały
w długach Kani i chcą na tym jeszcze zarobić ),
to dla takich cymbałów giełda zawsze będzie hazardem.
Dla mnie giełda nigdy nie była i nigdy nie będzie hazardem, bo dobrze wiem w co lokuję swoje pieniądze,
i w jakim momencie koniunkturalnym.
Kupujesz część udziałów w jakiejś firmie i albo za nie przepłacasz, albo kupujesz za bezcen,
ale to nie jest żaden hazard, tylko wiedza, albo niewiedza
jarek111 odsyłam Cię do klasyka jeśli dalej uważasz, że giełda to hazard;
cytatuję Warrena Buffeta;
"Ryzykujesz tylko wtedy, gdy nie wiesz co robisz"
Dla tego nie mozna mowic o normalnisci i normalnym inwestowaniu.
welts jeszcze raz powtórzę, jak kupujesz gów...to może i jesteś hazardzistą,
jak wkładasz pieniądze w tanie i solidne spółki, to inwestujesz kupując tanio część udziałów w dobrej firmie.
Czy jak kupujesz udział w jakiejś firmie, jesteś hazardzistą
Po prostu, albo kupujesz udziały w długach jakiegoś bankruta (np Kania), albo kupujesz udziały w zyskach lub
w majątku dobrze prosperującej firmy, a to co kupujesz, to już zależy wyłącznie od Ciebie, więc nie narzekaj,
że wszystko dookoła jest be, a tylko Ty jesteś ok
Dostęp do informacji Jaki chcesz mieć jeszcze dostęp do informacji
Raporty masz co kwartał i na tej podstawie się inwestuje. Tu nie ma żadnej manipulacji. Patrzysz nie na zysk netto (który może zawierać niegotówkowe sprawy, typu odpisy itp) tylko na przepływy pieniężne i wszystko jest jasne,
a jak się dajesz nabierać na jakieś lipne pojedyncze infa np. o zagranicznych inwestorach (Ursus), wielkich kontraktach (tyle że bez marży), czy na jakieś rekomendacje (typu Lotos 0 zł itp), i na tej podstawie reagujesz kupnem,
bądź sprzedażą, to rzeczywiście jesteś hazardzistą
Jakbys inwestowal dlugoterminowo to bys tutaj codziennie nie zagladal.
Uzaleznieni sa ci co ca zyc tylko z gieldy i to z bardzo kiepskiej gieldy tak samo jak ludzie ktorzy chcs zyc tylko z grania w kasynie.
Re: Uzaleznienie od gieldy
Uzaleznia sie tak od dobrych jak i od zlych rzeczy.nie wiedzialem ze od Polskiej gieldy mozna sie uzaleznic
zrozumialbym gdyby byla na gpw taka koniunktura jak w okresie 2003-2007
ale teraz toz to z nudow mozna przysnac
Przyklad tych drugich to alkohol, narkotyki, kasyno
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 161 gości