Co ma nie walić jak wystarczy pomysł jakiegoś urzędasa aby spółkę przymusowo i bez wezwania wyrzucić z giełdy. Dziś fanaberia urzędnika nie obejmuje MCI. Jutro może objąć. Nie wiedziałem że takie rzeczy w ogóle są możliwe. Teraz już wiem.ale wali ktoś w rynek papierem
KNF i wszelkie nadzory nie tylko marnują pieniądze podatników. One nam szkodzą. Przecież to całkiem nie do pomyślenia że ktoś coś takiego wpisał do projektu ustawy. W dodatku w jakimś nietypowym trybie.
Mam nowy świetny plan ochrony inwestorów. Zakazać inwestowania w spółki gamingowe. Wyjątkowo trudno oszacować ich przyszłe przychody więc chrońmy inwestorów i wywalmy cały gaming z giełdy
Czym ASI wyróżniają się od innych branż aby wymagały nadzwyczajnych regulacji?