Jak tu Glapy nie kochać.
Jak tu Glapy nie kochać.
Trzeba było jeszcze mocniej stopy obniżyć...
REKLAMA
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
W stosunku do Turcji mamy niska inflaflacje.. Glapa to koryguje w gore...
Na moje posty wprowadzony jest zakaz odpowiadania ( cytowania ) przez DOCHODZENIOWEGO ORAZ K(OSE) jako osoby fanatycznie upolitycznione. Reszte serdecznie zapraszam do dyskusji
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Już widać jakie przetasowania idą na bananie, biorą na grubo najbardziej zadłużone spółki xD
-
- Starszy chorąży sztabowy
- Posty: 7562
- Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
- Lokalizacja: Karkosikowo
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Spokojnie- ten "koleś" nie ma mocy sprawczej, ze co sobie ubzdura to będzie Fakty są takie, że na 2024 musimy pożyczyć nowych 225mld złotych i nie da się tego zrobić bez zagranicy, a różnica rentowności między obligami polskimi, a usrańskimi to ledwie 1,5pkt, a to za mało przy takim deficycie jaki planujemy 4,5% PKB i przyroście zadłużenia aż o 19% w rok. Do tego inflacja 10%. Powiem tak- taka sytuacja prędzej będzie skłaniać zagranicę do redukcji obecnych pozycji u nas, niż do dobierania kolejnych. A jeszcze wybory przed nami i jeśli nie powstanie rząd z braku większości, to tym bardziej będą wywalać polskie papiery...
Sprzedaż obligacji powoduje wzrost ich rentowności (spadek ceny) i rząd musi zaciągać nowy dług drożej. Nic nie stoi na przeszkodzie by stopy rynkowe były wyższe od tych NBP. Kiedyś chcieliśmy być drugą Japonią, może uda się zostać drugą Turcją?
Jak widać urzędnicy wybrani przez pis zrobią wszystko by przedłuzyć władzę. Ciekawe czy orlen utrzyma do wyborów ceny paliw w obliczu wzrostu cen ropy i dolara? Zapomnieli jeszcze o vacie na żywność od 2024. Ja akurat codziennie coś jem, a te inne "darowizny" słabo mnie przekonują
Sprzedaż obligacji powoduje wzrost ich rentowności (spadek ceny) i rząd musi zaciągać nowy dług drożej. Nic nie stoi na przeszkodzie by stopy rynkowe były wyższe od tych NBP. Kiedyś chcieliśmy być drugą Japonią, może uda się zostać drugą Turcją?
Jak widać urzędnicy wybrani przez pis zrobią wszystko by przedłuzyć władzę. Ciekawe czy orlen utrzyma do wyborów ceny paliw w obliczu wzrostu cen ropy i dolara? Zapomnieli jeszcze o vacie na żywność od 2024. Ja akurat codziennie coś jem, a te inne "darowizny" słabo mnie przekonują
Czy wzrośnie czy spadnie leszcz zostanie na dnie : )
"Cymcyka nie ma" - Bandyta : )
"Cymcyka nie ma" - Bandyta : )
-
- Porucznik
- Posty: 23908
- Rejestracja: 01 maja 2006 16:06
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Inflacja, stopy procentowe , zarobki itd rosną w zastraszającym tempie . Najgorsze, że wartość tej twardej waluty EUR przez 20 lat wzrosła aż o 3%. Wynika z tego , że polityka monetarna UE to najzwyklejszy przekręt i złodziejstwo.
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Przyjrzyj się ile stracił złoty do waluty sąsiada z regionu czyli czeskiej korony - z 7,5 20 lat temu do 5 w czasie rządów pisu, za Tuska kurs był powyżej 6 https://stooq.pl/q/?s=plnczk&c=20y&t=l&a=lg&b=0
-
- Starszy chorąży sztabowy
- Posty: 7562
- Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
- Lokalizacja: Karkosikowo
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Polityka monetarna ECB była od roku 2008 niezwykle luźna. U nas to samo od 2015. Takie coś prowadzi do wzrostu nowo wykreowanego pieniądza kredytowego i w konsekwencji do inflacji. eur do pln się istotnie nie zmieniał, bo w obu obszarach drukowano podobnie. Ale teraz może się to zmienić w wyniku mocniejszego i trwałego osłabienia złotego. Zobacz podaż pieniądza M3 za lipiec:
+ 8% r/r Polska
- 0.4% r/r Strefa Euro
W polityce fiskalnej wskazany jest rozsądek i przewidywalność, a PIS jedzie po bandzie, szukając potencjalnych wyborców, którym coś da i którzy dadzą się tym czymś przekupić. Zagrożenie jest bardzo duże, bo wpisując takie wydatki do budżetu, ryzykują przekroczenie cienkiej niewidzialnej linii, po którym nie będzie już odwrotu i nowy rząd będzie musiał przeprowadzić ostre i niepopularne cięcia wydatków. Na teraz popytu na nasze obligacje nie widać. Kto im da 225 mld nowej kasy, gdy w perspektywie 2025 i kolejny duży deficyt? PIS po 8 latach rządów ma za duże mniemanie o sobie, są przekonani o swojej nieomylności. A przyczyną nakręcania koniunktury gospodarczej był po prostu tani pieniądz, a nie leniwe pisiory, którym się nawet podpisywanych umów unijnych nie chce czytać..... A teraz będzie nam już dużo trudniej rosnąć, gdy ze wzrostem i cenami prawie dogoniliśmy Hiszpanię.
+ 8% r/r Polska
- 0.4% r/r Strefa Euro
W polityce fiskalnej wskazany jest rozsądek i przewidywalność, a PIS jedzie po bandzie, szukając potencjalnych wyborców, którym coś da i którzy dadzą się tym czymś przekupić. Zagrożenie jest bardzo duże, bo wpisując takie wydatki do budżetu, ryzykują przekroczenie cienkiej niewidzialnej linii, po którym nie będzie już odwrotu i nowy rząd będzie musiał przeprowadzić ostre i niepopularne cięcia wydatków. Na teraz popytu na nasze obligacje nie widać. Kto im da 225 mld nowej kasy, gdy w perspektywie 2025 i kolejny duży deficyt? PIS po 8 latach rządów ma za duże mniemanie o sobie, są przekonani o swojej nieomylności. A przyczyną nakręcania koniunktury gospodarczej był po prostu tani pieniądz, a nie leniwe pisiory, którym się nawet podpisywanych umów unijnych nie chce czytać..... A teraz będzie nam już dużo trudniej rosnąć, gdy ze wzrostem i cenami prawie dogoniliśmy Hiszpanię.
Czy wzrośnie czy spadnie leszcz zostanie na dnie : )
"Cymcyka nie ma" - Bandyta : )
"Cymcyka nie ma" - Bandyta : )
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Stopa inwestycji w Polsce spadła w czasie rządów PiS z ponad 20% do 16,8% obecnie (najniższego poziomu od 20 lat) https://obserwatorgospodarczy.pl/wp-con ... stycji.png a będzie jeszcze gorzej
https://bank.pl/inwestycje-w-polsce-mia ... 4-procent/
To oznacza że koniunktura i wzrost PKB oparte są w dużej mierze na konsumpcji napędzanej programami rozdawnictwa a nie inwestycjach i budowie silnej innowacyjnej gospodarki. Jak kiedyś w Grecji to może trwać nawet i dekadę czy dłużej, ale w końcu globalne rynki finansowe poczują krew i przyjdzie za to boleśnie zapłacić. Oczywiście winny będzie wtedy "chciwy globalny kapitał" a nie nieodpowiedzialna polityka makroekonomiczna pisowskiego reżimu.
Przypominam hasło pod którym w 2015 dorwali się do władzy: "Polska w ruinie". Powoli zaczyna się ono materializować.
„Ze względu na długookresowy trend spadkowy, prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe lata jest obniżenie się inwestycji w Polsce do 16,4 proc. PKB w 2025 r. - wynika z raportu Szkoły Głównej Handlowej i Forum Ekonomicznego 2023.
...
Pod względem poziomu inwestycji Polska pozostaje znacząco w tyle za innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności za Czechami czy nawet Węgrami, i trend ten ma charakter długofalowy” – piszą autorzy raportu.
W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, czyli tzw. Planie Morawieckiego zakładano wzrost stopy inwestycji do 22-25% w roku 2020 i utrzymanie do 2030 roku na poziomie 25%.
https://bank.pl/inwestycje-w-polsce-mia ... 4-procent/
To oznacza że koniunktura i wzrost PKB oparte są w dużej mierze na konsumpcji napędzanej programami rozdawnictwa a nie inwestycjach i budowie silnej innowacyjnej gospodarki. Jak kiedyś w Grecji to może trwać nawet i dekadę czy dłużej, ale w końcu globalne rynki finansowe poczują krew i przyjdzie za to boleśnie zapłacić. Oczywiście winny będzie wtedy "chciwy globalny kapitał" a nie nieodpowiedzialna polityka makroekonomiczna pisowskiego reżimu.
Przypominam hasło pod którym w 2015 dorwali się do władzy: "Polska w ruinie". Powoli zaczyna się ono materializować.
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Mnie interesuje euro a nie czeska korona bo za wakacje płace w euro...a fakty są takie że za obecną wypłatę kupie więcej euro niż w 2015 roku. To jest TWARDY fakt.Przyjrzyj się ile stracił złoty do waluty sąsiada z regionu czyli czeskiej korony - z 7,5 20 lat temu do 5 w czasie rządów pisu, za Tuska kurs był powyżej 6 https://stooq.pl/q/?s=plnczk&c=20y&t=l&a=lg&b=0
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Polskie PKB rośnie po wejściu do UE (czyli pod okupacją brukselską jak twierdzą niektórzy) średnio po prawie 4% rocznie, więc oczywiste że po latach stać cię na więcej wszystkiego. Ale jakbyś miał euro po 4,1-4,2 jak stało w 2015 a nie po 4,6 jak obecnie (nie mówiąc o ewentualnym umocnieniu do euro jak czeska korona) to przecież stać by cię było na jeszcze więcej.Mnie interesuje euro a nie czeska korona bo za wakacje płace w euro...a fakty są takie że za obecną wypłatę kupie więcej euro niż w 2015 roku. To jest TWARDY fakt.Przyjrzyj się ile stracił złoty do waluty sąsiada z regionu czyli czeskiej korony - z 7,5 20 lat temu do 5 w czasie rządów pisu, za Tuska kurs był powyżej 6 https://stooq.pl/q/?s=plnczk&c=20y&t=l&a=lg&b=0
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Bardzo dobry ruch.
Spekulanci pokrzycza, popiszcza, a karawana jedzie dalej.
Spekulanci pokrzycza, popiszcza, a karawana jedzie dalej.
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Oczywiście, że bardzo dobry skoro jest dramat i zapaść w gospodarce, czego dowodem jest ta obniżka. Tym razem Glapie nikt nie zarzuci, że działał z opóźnieniem, FED może się uczyć od jastrzębiaBardzo dobry ruch.
Spekulanci pokrzycza, popiszcza, a karawana jedzie dalej.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2023 17:52 przez trance, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Jeśli ktoś się powoluje na Tuska, to ja juz nic nie mowie.Przyjrzyj się ile stracił złoty do waluty sąsiada z regionu czyli czeskiej korony - z 7,5 20 lat temu do 5 w czasie rządów pisu, za Tuska kurs był powyżej 6 https://stooq.pl/q/?s=plnczk&c=20y&t=l&a=lg&b=0
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Reakcja rynku tj. Osłabienie PLN i duże spadki na naszej giełdzie są najwymowniejszym komentarzem do decyzji piSSowskiego aparatczyka który jest obsadzony w roli szefa NBP czyli Glapy, kumpla jadoslawa kłamczyńskiego
-
- Porucznik
- Posty: 23908
- Rejestracja: 01 maja 2006 16:06
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Jak tu Glapy nie kochać.
Droga czeska korona powoduje masowe zakupy Czechów w Polsce . Daje miejsca pracy i w ogólnym rozrachunku to jest dobre dla Polski.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 129 gości