KE zadecydowała: od 1 lutego ślimaki to ryby
Od początku lutego, po decyzji jaką podjęła Komisja Europejska, ślimaki winniczki traktowane są przez Unię Europejską jak ryby śródlądowe.
- Chodzi o to, żeby hodowla ślimaków była dotowana w taki sposób, jak dotowane jest rybołówstwo. O taką zmianę w prawie zabiegała Francja, w której rynek hodowli ślimaków i handlu nimi jest duży. W Polsce na pewno mniej przedsiębiorstw na tym skorzysta - powiedział dr Maciej Jabłoński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, specjalista w dziedzinie prawa rolnego i prawa ochrony środowiska.
Dr Maciej Jabłoński zapewnia, że naszym ślimakom winniczkom nic nie grozi. - To decyzja Komisji Europejskiej, a nie np. rozporządzenie Rady Unii Europejskiej, w każdym kraju członkowskim UE o szczegółach zbierania winniczków decyduje prawo krajowe. Dla nas decyzja ta oznacza tylko tyle, że możemy z funduszy unijnych, wydawanych w ramach naszych programów operacyjnych, część pieniędzy przeznaczonych na rybołówstwo przenieść na hodowlę i zbieranie ślimaków. Jakie to będą środki i kto będzie mógł je otrzymać, zależy od polskiego rządu. Takie sprawy będą regulować rozporządzenia Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi - mówi Jabłoński.
Na razie Francuzi wywalczyli tylko tyle, że rybami stały się winniczki. Inne mięczaki, np. omułki albo małże traktowane są nadal jak organizmy wodne, ale nie ryby.
uwaga pojawią się nowe ryby na rynku
REKLAMA
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość