Niekoniecznie problem większości ludzi to nie stop loss - a stop pofit . Czyli jak realizować zysk. npIrron a jaki ustawiasz Stop loss? musisz byc niezlym snajperem zeby grac tak jak grasz. jesli interesuja cie zyski 20pips to stopa powinienes miec gora 5-7pips. jak ustawiasz wiekszego to moim zdaniem po tobie. i ile juz transakcji za toba jesli mozna wiedziec.
- otwarłem dużą pozycję chcę zdobyć 30 pkt. ale nagle zaczeło "żreć jak cholera" to po co mam przestawać, o spada, spada, spada - straciłem 20 pkt;
- zarobiłem 30 pkt, spada to może otworzę przeciwną pozycję, otwarłem, wzrasta - właśnie straciłeś po 20 pkt. To się nazywa DT.
Megamind - przy niskiej realizacji zysków możesz sobie stworzyć warunki w których nie 30%-40%, a 90-95% transakcji będzie udanych. Co więcej okazji do zarobku 100-200 pkt jest niewiele, okazji do zarobku 5-10 pkt... hmm... popatrz na wykresy w skali minutowej lub pięcio minutowej...
Jest jednak coś takiego jak emocje, jak żre to czemu ma nie żreć dalej, jak przestało spadać to musi wzrosnąć itd Nikt chyba nie potrafi zatrzymać się na kilku-kilkunastu pkt...