Depozyt zabezpieczający - opcje

dyskusja na temat instrumentów pochodnych
balcerowitrz
Sierżant sztabowy
Posty: 180
Rejestracja: 28 kwie 2005 03:33

Postautor: balcerowitrz » 17 wrz 2006 21:18

Chodzac po tematach zwiazanych z opcjami zauwazylem wlasnie ze wiekszosc jest wystawcami, ale tego nie rozumiem, czemuz niby to sie bardziej oplaca ? na bossie znalazlem cos takiego:
cena/ kupujacy/wystawca
100 18 200 -18 200
70 3 200 -3 200
63,6 0 0
60 -1 800 1 800
50 -1 800 1 800
10 -1 800 1 800

z tego wynika ze wystawca ponosi nieporownywalnie wieksze ryzyko. a jak to jest w praktyce ?. no i powiedzmy ze jutro wystawie jakas opcje edukacynie. to zamykam ja tak jak kontrakty ?

REKLAMA


MART
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3885
Rejestracja: 17 lip 2006 21:34

Postautor: MART » 17 wrz 2006 23:52

Chodzac po tematach zwiazanych z opcjami zauwazylem wlasnie ze wiekszosc jest wystawcami, ale tego nie rozumiem, czemuz niby to sie bardziej oplaca ? na bossie znalazlem cos takiego:
cena/ kupujacy/wystawca
100 18 200 -18 200
70 3 200 -3 200
63,6 0 0
60 -1 800 1 800
50 -1 800 1 800
10 -1 800 1 800

z tego wynika ze wystawca ponosi nieporownywalnie wieksze ryzyko. a jak to jest w praktyce ?. no i powiedzmy ze jutro wystawie jakas opcje edukacynie. to zamykam ja tak jak kontrakty ?
Jezeli wystawiasz to sprzedajesz zamykasz kupując.
Nie wszyscy są wystawcami. Ja akurat jestem(a raczej byłem) nabywcą. Zysk jest wtedy gdy dla pozycji neutralnej jest naprawdę potezny ruch, lub gdy uda Ci się określić trend dla pozycji skierowanej. Jezeli nie uda się to wiedz, że stop automatyczny Cię nie uratuje, bo może nie być transakcji która uruchomi Twój stop (bo nie ma w ogóle danego dnia transakcji) !!! Piszę z doświadczenia. Jeżeli chcesz stop automatyczny, to musisz wykonać kontrpozycję na kontraktach i tam ustawić stop. Pozostaje stop mentalny.
Wystawca - ryzyko nieograniczone zysk ograniczony
Nabywca odwrotnie.
Są tak zwani sprzedawcy nadziei, którzy za opcje smieciowe (mające bardzo niskie prawdopodbieństwo wygaśnięcia w cenie) pobierają premie i całkiem nieźle sobie z tego żyją. Ryzyko ponosza dlatego duże, że sprzedają b. tanie opcje, których musza sprzedać b. dużo. W przypadku niekorzystnego dużego ruchu na rynku może dojść do paniki która skutkuje brakiem płynności bo wszyscy wystawcy chcą lub muszą odkupić opcje. W takiej sytuacji może dojść do strzału z grubej rury. Ktoś kto zorientuje się, że powstanie/powstaje panika, zbiera na początku cały karnet sprzedaży PKC. Nie pozwala na wykup. BM wystawiają zlecenia kupna po PKC, a z drugiej strony nie ma podaży, tylko pojedyńcze oferty po cenach z kosmosu, które się realizują w cenach wyższych niż OTM(+1) w stosunku do rozpatrywanej serii . Wynika to z tego, że wiekszość nabywców ma te opcje kupione dużo drożej i czeka na lepsza cenę, a wystawcy się boją. Oferty sprzedaż są głównie od cwaniaka który rano zebrał towar.
Zmienność historyczna roczna która jest/powinna być podstawą wyceny, wynosi około 25%, ale nie kupisz opcji tak wycenionej, chyba że ktoś się pomyli. Mozesz kupić opcję która jest wyceniona według zmienności KDPW która wynosi obecnie 33.5%, a więc premia jest przeszacowana. Skoro zmienność roczna wynosi 25%, to znaczy, że tyle wynosi sigma rozkładu dla roku, ale Ty kupujesz coś co ma maksymalnie okres życia 0.75 roku, więc faktycznie sigma wynosi mniej, ale ktoś Ci proponuje kupno czegoś co ma sigmę rozkładu 2x większą. Od razu stajesz na przegranej pozycji. Mimo, że nawet rozponasz odpowiednio ruch/kierunek, to zasięg ruchu może być za mały, abyś z tego wyszedł cały. Oczywiście spekulacja po stronie długiej może przynieść piękny zysk, zdazyło mi kupić po 80 i wygasło po 310 (były i lepsze strzały ale nie do wygaśnięcia), ale to był tylko fart. Większośc opcji wygasła mi poza ceną. Nie piszę, żeby nie kupować, ale żeby kupować blisko terminu wygaśnięcia, kiedy premie do zapłacenia są już znacznie nizsze. Wtedy zmiennośc ma mniejszą wagę. Dodatkowo dochodzi do tego coś czego nie da się łatwo przewidzieć -> zmienność. Spadek zm. działa na niekorzyść nabywcy i to b. mocno mozna odczuć. 14-08, odkupowałem call 340 po 12, 16-08, w20 zmienił się niewiele, ale call340 juz był duzo niżej, chyba coś około 5. Zmienność po sesji 16-08 zmieniła się o -1.2% w stosunku do sesji z 11-08, i ubyły 2 dni, a to spowodaowało taki spadek ceny mimo braku ruch na W20.

Przykład opłacalności wycena z 18-06-06 - opcja put260 ~200 pkt, opcja call260 ~140. Kupno obu/stelaż - 340pkt. Wygasnięcie w piątek put 0, call 288 strata pozycji 288-340 = -52 plus prowizja 6pkt razem strata 58pkt na 340 -~17%. Oczywiście mozna było zmaknąc wczesniej lub wywalić put po dobrej cenie wczesniej, ale mozna tez było wywalić za wcześnie call i wtedy strata była dużo większa.
Na koniec. Rynek jest mało płynny, spread dochodzi do 20% i więcej. Handel na ITM jest praktcznie do i od animatora (I270 próbowałem przez dwa dni sprzedać w cenie połowy spread (K500-S550), w końcu dopiero animator kupił, a potem się ktoś zdecydował na kupno drożej od anima) . Są poziomy gdzie przez kilka dni nie ma w ogóle transakcji. Opcje są dużo trudniejsze od kontraktów/akcji i trzeba sobie trochę o tym poczytać i trochę policzyć. Bo inaczej to tylko liczenie na szczęscie. Jeżeli dobrze idzie Ci kontraktach to dobrze pójdzie Ci na opcjach. Jezeli źle idzie Ci na kontraktach, to jeszcze gorzej będzie Ci na opcjach. Tu obowiązują te same zasady wychodzenia i wchodzenia, ale dochodzi czynnik czasu.
Jest takie powiedzenie:
Droga do fortuny to:
1. kupno opcji najtańszej o najdłuższym terminie wygaśniecia
2. nigdy nie kupować takiej opcji.

Edit:
Pomyliłem się oczywiście. Ten stelaż przyniósł zysk, bo call260 wygasło po 388

balcerowitrz
Sierżant sztabowy
Posty: 180
Rejestracja: 28 kwie 2005 03:33

Postautor: balcerowitrz » 18 wrz 2006 14:54

Wielkie dzieki za wyczerpujacy wyklad :D, bardzo mi pomogl. ale mam jeszcze glupie pytanie. co to jest cena opcji ?? przyklad:
OW20L6300 kosztuje 208zl.
OW20L6290 kosztuje 268zl.
nie ma tu zadnej zaleznosci miedzy punkami indexowymi a cena, chyba ze tak jest jeszcze wliczony czas ??? da sie to jakos racjonalnie przerobic na pkty?.
a i jeszcze jedno dzisiaj wystawilem OW20L6300 po 210, zalozmy ze na zamkniecie bedzie kosztowac po 206 zl. mnoznik jest niby razy 10, czyli zarobilem 210-206=4X10= 40zl ?
i co oznacza: delta, thetha, kappa?(o ile dobre litery wybralem) cos takiego mi sie kiedys obilo o uszy

pucybut
Starszy plutonowy
Posty: 39
Rejestracja: 13 wrz 2006 07:44

Postautor: pucybut » 18 wrz 2006 15:09

Wielkie dzieki za wyczerpujacy wyklad :D, bardzo mi pomogl. ale mam jeszcze glupie pytanie. co to jest cena opcji ?? przyklad:
OW20L6300 kosztuje 208zl.
OW20L6290 kosztuje 268zl.
nie ma tu zadnej zaleznosci miedzy punkami indexowymi a cena, chyba ze tak jest jeszcze wliczony czas ??? da sie to jakos racjonalnie przerobic na pkty?.
a i jeszcze jedno dzisiaj wystawilem OW20L6300 po 210, zalozmy ze na zamkniecie bedzie kosztowac po 206 zl. mnoznik jest niby razy 10, czyli zarobilem 210-206=4X10= 40zl ?
i co oznacza: delta, thetha, kappa?(o ile dobre litery wybralem) cos takiego mi sie kiedys obilo o uszy
Chodzi Ci o premię opcyjną. Za prawo do kupowania WIGu po 3000 punktów w dniu rozliczenia opcji wg kursu rozliczeniowego płacisz 208 zł, a za 2900 268 zł. Oczywiście, że cena opcji jest nie tylko różnicą między wartością indeksu a strikiem opcji.
Wartość opcji to wartość wewnętrzna i wartość czasowa.

Na Twoim miejscu nie zabierałbym się na początku inwestowania w opcje w wystawianie call'i. Tu, teoretycznie, strata może być nieskończona.

pucybut
Starszy plutonowy
Posty: 39
Rejestracja: 13 wrz 2006 07:44

Postautor: pucybut » 18 wrz 2006 15:13

Jeżeli wystawiłeś za 21 punktów i potem odkupiłeś za 20,6 to znaczy, że masz w kieszeni 0,4 x 10 zł minus prowizje.

Proponuję poczytać książkę prof. A. Fierli nt. opcji - tam jest ładnie wyjaśnione wszystko. :D

MART
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3885
Rejestracja: 17 lip 2006 21:34

Postautor: MART » 18 wrz 2006 15:46

Jeżeli wystawiłeś za 21 punktów i potem odkupiłeś za 20,6 to znaczy, że masz w kieszeni 0,4 x 10 zł minus prowizje.

Proponuję poczytać książkę prof. A. Fierli nt. opcji - tam jest ładnie wyjaśnione wszystko. :D
Książka do sciągnięcia ze strony GPW, przynajmniej fragmenty. Greka opisana jest też na bossie przez faceta który wie o czym pisze. Opcje na indeks mają mnożnik 10, ale opcje na akcje to każda ma już inny (tak dla zmyłki). GPW stara się spopularyzować ocpje, ale chyba nic im z tego nie wyjdzie

pucybut
Starszy plutonowy
Posty: 39
Rejestracja: 13 wrz 2006 07:44

Postautor: pucybut » 18 wrz 2006 20:20

Książka do sciągnięcia ze strony GPW, przynajmniej fragmenty. Greka opisana jest też na bossie przez faceta który wie o czym pisze. Opcje na indeks mają mnożnik 10, ale opcje na akcje to każda ma już inny (tak dla zmyłki). GPW stara się spopularyzować ocpje, ale chyba nic im z tego nie wyjdzie
Na stronie GPW jest nawet bannerek "Nowe możliwości inwestycyjne" :D
Trzeba nam lepszych animów, sporo serii i będzie gites rynek.

balcerowitrz
Sierżant sztabowy
Posty: 180
Rejestracja: 28 kwie 2005 03:33

Postautor: balcerowitrz » 18 wrz 2006 20:49

ten instrument jest traktowany jak niekochane dziecko, niskie obroty + to ze parkiet nie wiadomo dlaczego nie pokazuje ich notowan obecnie, w piatek jeszcze byly. ale na stronce z notowaniami parkietu wszystko moze sie zdarzyc. bywaly sytuacje ze notowania najbardziej popularnych serii kontraktow "znikaly" na pewien czas. mowie to z pelna odpowiedzialnoscia:
administrator/czy tam webmaster ktory czuwa nad notowaniami JEST SIEROTĄ OBRZYGANĄ!!!!

MART
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3885
Rejestracja: 17 lip 2006 21:34

Postautor: MART » 18 wrz 2006 21:04

ten instrument jest traktowany jak niekochane dziecko, niskie obroty + to ze parkiet nie wiadomo dlaczego nie pokazuje ich notowan obecnie, w piatek jeszcze byly.
Są, ale link w menu wcieło
http://www.parkiet.com/notowania/opcje.jsp
Dziecko jest kochane bo to dodatkowe źródło $ z prowizji i to niekiepskie...
Obroty stopniowo rosną. Szczególnie po majowych zwałach sporo nowych chetnych dołączyło. Głównie pessymistów - LOP na U260 był największy ze wszystkich poziomów.
Wielką natomiast kichą dla parkietu jest to, że czasem pada im transmisja do GPW. Mają jedną antenkę!!!. Portal którego właścicelem jest TPSA. Drugą są reklamy w częsci płatnej.

MART
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3885
Rejestracja: 17 lip 2006 21:34

Postautor: MART » 18 wrz 2006 23:35

Wielkie dzieki za wyczerpujacy wyklad :D, bardzo mi pomogl. ale mam jeszcze glupie pytanie. co to jest cena opcji ?? przyklad:
OW20L6300 kosztuje 208zl.
OW20L6290 kosztuje 268zl.
Chyba puntków, punkt po 10pln.
nie ma tu zadnej zaleznosci miedzy punkami indexowymi a cena, chyba ze tak jest jeszcze wliczony czas ??? da sie to jakos racjonalnie przerobic na pkty?.
Ależ jest. Z tym, że to jest opcja, nabywca dostaje prawo, wystawca obowiązek. Tzn. Wystawca pobiera dodatkową premię za ryzyko.
Przykład W20 3050 L300 - 250. 50 to wartość rzeczywista, 200 wartość czasu. Z tym, że mimo że to są opcje na W20, to animator zmienia ofertę tak jak tika FW20 o tym samym czasie życia. Dlatego, że przy nierównowadze dokupuje/sprzedaje kontrakty aby nie pozostać w krótkiej pozycji opcyjnej.

a i jeszcze jedno dzisiaj wystawilem OW20L6300 po 210, zalozmy ze na zamkniecie bedzie kosztowac po 206 zl. mnoznik jest niby razy 10, czyli zarobilem 210-206=4X10= 40zl ?
Tak.
i co oznacza: delta, thetha, kappa?(o ile dobre litery wybralem) cos takiego mi sie kiedys obilo o uszy
Poczytaj na bossie i na GPW. Mogę coś pokręcić, ale...
Ogólnie delta wskazuje Ci jak nastawiony jesteś do rynku, na spadek, neutrlanie, na wzrost.
Theta jak nastwiony jesteś do czasu wygasnięcia, ujemne oznacza, że czas działa na Twoją niekorzyść (masz więcej długich niż krótkich, albo masz tyle samo, z tym że długie są bardziej OTM niż krótkie) i odwrotnie.
Kappa Twoje nastawienie do zmienności, jak jestes nabywcą to chodzi Ci o wzrost zmienności gdy wystawcą odwrotnie. W strategii gołych opcji, np 2x call o róznych cenach wykonania, te wskażniki niewiele Ci się przydadzą. Gdy zajmujesz pozycję netralną wzgledem ceny, to starasz się mieć deltę w poblizu zera. Np W20 3000 kupujesz 2xcall 300 i chcesz tą pozycję zrównoważyć opcjami put 280. Nie wiesz ile masz kupić tych put. Do tego potrzebna Ci delta. Liczysz deltę call 2x300 wynosi np (2x0.75 = 1.5), teraz sprawdzasz deltę put 280, wynosi np -0.5, potrzeba Ci zatem 3 takich opcji. W momencie gdy, W20 zmieni się np do 290 delta tych put będzie wynosić -0.6, a call 0.7 masz teraz +1.4 i -1.8. Masz nierównowagę. Sprzedajesz put, albo dobierasz call, tak zeby znowu sumaryczna delta była 0. Nie pękasz teraz kierunku zmiany indeksu, ale obawiasz się czasu który upływa, a indeks stoj w miejscu.
Gdy chcesz przyjąc pozycję neutralną wzgelędem czasu, to starasz się mieć zerową thetę. Długie pozycje mają zawsze ujemną thetę, krótkie dodatnią. W20 3000 masz długą call 1x300 theta wynosi -0.9415
, teraz możesz wystawić jakąs krótką np call 340 t=-0.4430. Aby pozycja była neutralna względem t, to wystawiasz 2xcall 340. Teraz nie pękasz czasu, ale obawiasz sie dużej zmiany indeksu na ++.
Gamma to taki wskaźnik któy pozwala Ci ocenić opcje pod względem ich wzjemnego rosnięcia/spadania. Jedna bardziej rośnie przy zmianie instr. bazowego o 1pkt niż inna. Jeżeli są skorelowane ze sobą (W20 i np KGHM), to możesz sobie poskalpować gammę, ale to nie jest proste lub niemozliwe przy braku płynności na op. KGH,
Pozostałych nie będę opisywał, doczytasz. Przy opcjach zawsze czegoś się obawiasz, zalezy od strategii. Gdy uważasz, że rynek pogrązy sie w marazmie jesteś wystawcą np 1put 300 i 1call300 (wzrost zmienności to Twój wróg, przyjaciel to upływ czasu), gdy uważasz, że rynek eksploduje ale nie znasz kierunku to jesteś nabywcą (spadek zmienności i czas to Twój wróg)np 1put300 i 1call300, 1put290 i 1call 310, gdy obstawiasz wzrost/spadek bierzesz long call/put. Gdy obstawiasz wzrost, ale nie chcesz ryzykowac całej premii robisz bull spread np 1L call300 i 1 S call310 (320, 330, itd), bear spread to samo na put. Dodatkowo są pochodne kombinacje, np bull spread + bear spread, zabezpiecznie krótkich np 1S L300 i 1L310. Dodatkowo są jeszcze konie. Np. W20 3000 L Fw20 3010 i S call 300 po 200. W przypadku gdy zaczyna W20 spadać, to tracisz na Fw20, ale Twoje s call do odkupienia jest już po 180 (poziom określi Ci delta) , możesz wycofać się z tej transakcji bez straty, postawić dalej stop. W przypadku wzrostu W20, zarabiasz na Fw20, ale tracisz na s call bo musisz odkupić ją drożej, ale tracisz na niej mniej bo delta jest <=1 takiej opcji. Po prostu kupiłeś W20 po 3010 i jednoczesnie sprzedałeś go za 3200, zamykasz transakcje np sprzedając kontrakt po 3150 i odkupjuąc call po 320, róznica 20pkt jest dla Ciebie. Nie ma strtegii która jest neutralna względem kapp, theta i delta równocześnie. Nie ma tez strtegii która jest bez ryzyka. Są tylko pozycje o ograniczonym i nieograniczonym ryzyku(więcej krótkich niż długich).
Na emulu, są ksiązki w pdf, prezentacje w pp nt. opcji. Warto. Mało natomiast jest oprogramowania do opcji... w rozsądnej cenie. Jedyne jakie znam to voptions (visual options) 69$. Ale większośc mozna policzyć w arkuszu kalkulacyjnym który ma wbudowaną funkcję zwracającą dystrybuante rozkładu normalnego (excel ma), inaczej trzeba przeklepać te wartości z tablic stat.

oszkosz
Starszy sierżant
Posty: 75
Rejestracja: 28 maja 2006 19:34
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: oszkosz » 19 wrz 2006 11:45

Witam wszystkich

Dzięki Mart za wyjaśnienie w sposó prosty, tych "wszystkich tet i kap"
sam zerkam czasem na opcje ,ale niestety "płynność" zabija.
Zabezpieczanie kontraktów opcjami to porażka
Nawiasem mówiąc spotkaliśmy się na opcjach I 300 po długiej stronie
zamknięcie na krótkiej -48
Pozdrawiam i dużo zdrowia Oszkosz

MART
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3885
Rejestracja: 17 lip 2006 21:34

Postautor: MART » 19 wrz 2006 15:56

Witam wszystkich

Dzięki Mart za wyjaśnienie w sposó prosty, tych "wszystkich tet i kap"
Napisałem, tak jak sam zrozumiałem. Chociaz mogłem coś pokręcić

Zabezpieczanie kontraktów opcjami to porażka
Blisko terminu wygaśnięcia to nie jest już taka porazka. Np Fw było na dzień przed w. około 3050, mozna było dowasolić x krótkich na FW, i 2x długich na call 310. W przypadku ruchu w górę do 3100, strata wynosi x50+xpremia za call. Natomiast ruch powyżej 3100 +premia zaczyna przynosić zysk. Blisko wygaśnięcia bo opcje lekko OTM, sa tanie. Można też zabezpiczyć krótkie w opcjach za pomocą konttr. W dzień wygaśnięcia było Fw20 3050, ale call 300 po 67. Jest 17 punktów na bufor. Spadek poniżej 2983 przynosi stratę. Generalnie nie zabezpieczysz kontraktu długą pozycją opcyjną w stosunku 1K:1O, tu poniesiesz określoną stratę, musisz zrobic 1K:XO i też dopiero odpowiednio duży ruch daje Ci zysk. Małe zabezpieczenie możesz zrobić tylko na krótkiej (L FW-> S call, S FW->S put, chyba najlepiej ATM) bo sprzedajesz drożej opcję niż zajmujesz pozycję na kontraktach. Daje Ci to pewien bufor, można przesunąć stop o tyle by mała fluktuacja nie wyrzuciła Cię ze słusznej pozycji, niesłuszną pozycje zamykasz bez straty. W przypadku gdy poprawnie określiłeś trend, pozbywasz sie krótkiej opcji i zostajesz na kontrakcie -> następnie zamykasz kontrakt lub znowu robisz krótka na opcji "na lepszym poziomie" i powtarzasz procedurę.
Nawiasem mówiąc spotkaliśmy się na opcjach I 300 po długiej stronie
zamknięcie na krótkiej -48
? nie do końca rozumiem

Pozdrawiam i dużo zdrowia Oszkosz
Również pozdrawiam.

oszkosz
Starszy sierżant
Posty: 75
Rejestracja: 28 maja 2006 19:34
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: oszkosz » 19 wrz 2006 19:16

Witam
Do Mart
Pisząc o porażce w zabezpieczaniu kontraktów miałem na myśli ilość,
po prostu większej ilości nie sprzedasz-kupisz z ręki.

Jeśli chodzi o opcje I300 byłem na kilku długich od 35 sprzedane i krótkie
od 48 do wygaśnięcia (chciałem wypróbować "szybki spred " kupując kontrakty po 3036)
Oczywiście z małym zapasem -wig20 powyżej 3000 na spokojnym rynku.
Całkowicie nieudany,musiałem się podeprzeć kontraktami aby wjść z zyskiem.
Poza wszystkim jestem chyba rekordzistą na Gpw jeśli chodzi o trzymanie opcj , krótkie put 330 9maj-czerwiec do wygaśnięcia
Musiałem sprzedać kontrakty (dużo za nisko) bo pozycja zabijała a wyjść nijak spred chyba z 50-80p (animator)
Pozdrawiam i jeszcze raz dzienki za "Greke"
Oszkosz

MART
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3885
Rejestracja: 17 lip 2006 21:34

Postautor: MART » 19 wrz 2006 21:31

Witam
Do Mart
Pisząc o porażce w zabezpieczaniu kontraktów miałem na myśli ilość,
po prostu większej ilości nie sprzedasz-kupisz z ręki.
Oszkosz
Racja. O tym nie pomyślałem, dlatego że sam nie operuję dużą ilością. Jeszcze ze 2 lata i może to się zmieni, potrzeba większej ilości animów, którzy graliby także przeciw sobie. W zasadzie to widziałem tylko raz ofertę rynkową na 10 kupi po 507. Na ogół to są pojedyńcze sztuki na ITM-ATM. Większa ilość sztuk to tylko na opcjach smieciowych.
Jeśli chodzi o opcje I300 byłem na kilku długich od 35 sprzedane i krótkie
od 48 do wygaśnięcia (chciałem wypróbować "szybki spred " kupując kontrakty po 3036)
Oczywiście z małym zapasem -wig20 powyżej 3000 na spokojnym rynku.
Całkowicie nieudany,musiałem się podeprzeć kontraktami aby wjść z zyskiem.
Poza wszystkim jestem chyba rekordzistą na Gpw jeśli chodzi o trzymanie opcj , krótkie put 330 9maj-czerwiec do wygaśnięcia
Musiałem sprzedać kontrakty (dużo za nisko) bo pozycja zabijała a wyjść nijak spred chyba z 50-80p (animator)
Pozdrawiam i jeszcze raz dzienki za "Greke"
Oszkosz
Może rekordzistą krótkich, na długich to wiele osób wchodzi na chwilę, zostaje na zawsze. Ja przykisiłem sporo put czerwiec-wrzesień, oczywiście ze 100% stratą. Put 330 to był mój pierwszy zakup chyba 10 maja po 109, ale taki byłem cwany, że sprzedalem go zaraz z 15pkt zyskiem, a mogło być >600pkt... Spread to animator potrafi przywalić faktycznie jak nie chce zając pozycji długiej/krótkiej. Taki rynek jacy animatorzy. Strach jest składać PKC, bo się nagle anim na 5minut wyłączy, albo w ogóle sobie pójdzie.
Co do greki to dobrze przeczytać sobie to
http://bossa.pl/edukacja/opcje/greeks/


Wróć do „Kontrakty, opcje”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości