chciałbyś dostać w srakę 41 zł na PBG bo ja wolę , żeby Alina dostałalepiej na swoich błędach się uczyć ...co tam studia w realu przeżyć sytuację , ze nie ma gdize skoczyć w lewika na danym śmieciuchu albo Aliny zjazd na PBG z 43 na 2 zł to jest nauka na błędach innych a nei wykład czysto teoretyczny
Chyba bufet powiedział kiedyś że lepiej stracić tysiące niż mln i to jest nauka
Mistrzowie rynków finansowych !- studia podyplomowe -Poznań
REKLAMA
bez praktyki to tylko słowa ksiazki wykłady o to mi chodziło bez praktyki to nic nie warte gadanie paplanie jak jest praktyka to po *** te brednie dla sportu możan poczytać a nie podyplomówka cyrkno to weźmy za przyklad temat psychologia inwestowaniaco tam studia w realu przeżyć sytuację , ze nie ma gdize skoczyć w lewika na danym śmieciuchu albo Aliny zjazd na PBG z 43 na 2 zł to jest nauka na błędach innych a nei wykład czysto teoretyczny
W coraz większym stopniu zwraca się uwagę na psychologię tłumu ale też inteligencję emocjonalną jest to potrzebne choćby po to by dostosować sposób inwestowania do własnych predyspozycji.
idąc dalej zakładamy, że nie miałeś nigdy do czynienia z psychologią...
pytanie brzmi czy warto tracić czas na poznanie psychologii od deski do deski? czy może warto wesprzeć się kimś by nakreślił tematy niezbędne? bo ty nie masz leczyć a ew. znać pewne niezbędne zagadnienia
W moim mniemaniu choćby na tym przykładzie zysk jest oczywisty... zyskujesz czas
przeczytaj mój pierwszy wpis raz jeszcze gdzie jasno napisałem, że praktyka jest najważniejsza...bez praktyki to tylko słowa ksiazki wykłady o to mi chodziło bez praktyki to nic nie warte gadanie paplanie jak jest praktyka to po *** te brednie dla sportu możan poczytać a nie podyplomówka cyrkno to weźmy za przyklad temat psychologia inwestowaniaco tam studia w realu przeżyć sytuację , ze nie ma gdize skoczyć w lewika na danym śmieciuchu albo Aliny zjazd na PBG z 43 na 2 zł to jest nauka na błędach innych a nei wykład czysto teoretyczny
W coraz większym stopniu zwraca się uwagę na psychologię tłumu ale też inteligencję emocjonalną jest to potrzebne choćby po to by dostosować sposób inwestowania do własnych predyspozycji.
idąc dalej zakładamy, że nie miałeś nigdy do czynienia z psychologią...
pytanie brzmi czy warto tracić czas na poznanie psychologii od deski do deski? czy może warto wesprzeć się kimś by nakreślił tematy niezbędne? bo ty nie masz leczyć a ew. znać pewne niezbędne zagadnienia
W moim mniemaniu choćby na tym przykładzie zysk jest oczywisty... zyskujesz czas
jednak 'własne doświadczenia' mogą raz sporo kosztować a dwa można na nie tracić sporo czasu który moglibyśmy oszczędzić
pomijam, że przy oparciu o wyłącznie własne doświadczenia można nabrać złych (znów strata czasu? i pieniędzy?) nawyków
wiedza nie boli marszałku <oczko> lub bardziej umiarkowanie otwartość na wiedzę może dać ci nowe spojrzenie na własne dotychczasowe doświadczenia
taka jest moja logika twoja najwidoczniej jest inna
edit
a to czy w formie dyplomu czy nie to już inna kwestia ale zakładam, że w takiej formie wychodzi najtaniej dla uczestników
w formie szkoleń koszty byłyby większe (z tego co zerknąłem na cennik) a wynika to pewnie z finansowania? szkolnictwa?
Ja widzę tutaj jeden (inny) pozytywny aspekt a mianowicie, że w końcu ktoś w RP wziął się za propagowanie rynków finansowych jako wiedzy i doświadczenia bo chyba nie ma potrzeby wyjaśniać, że dla wielu jest kojarzony z hazardem (choć często też z uzasadnieniem)
akurat zajmuję się rynkami finansowymi amatorsko (mam większy dochód z innego żródła) ale widzę w tym pozytyw że tak powiem 'propagandowy', łamiący stereotypy.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2014 14:04 przez instynkt, łącznie zmieniany 4 razy.
end
Instynkt bo Ci zaraz przypie rdolęprzeczytaj mój pierwszy wpis raz jeszcze gdzie jasno napisałem, że praktyka jest najważniejsza...bez praktyki to tylko słowa ksiazki wykłady o to mi chodziło bez praktyki to nic nie warte gadanie paplanie jak jest praktyka to po *** te brednie dla sportu możan poczytać a nie podyplomówka cyrkno to weźmy za przyklad temat psychologia inwestowaniaco tam studia w realu przeżyć sytuację , ze nie ma gdize skoczyć w lewika na danym śmieciuchu albo Aliny zjazd na PBG z 43 na 2 zł to jest nauka na błędach innych a nei wykład czysto teoretyczny
W coraz większym stopniu zwraca się uwagę na psychologię tłumu ale też inteligencję emocjonalną jest to potrzebne choćby po to by dostosować sposób inwestowania do własnych predyspozycji.
idąc dalej zakładamy, że nie miałeś nigdy do czynienia z psychologią...
pytanie brzmi czy warto tracić czas na poznanie psychologii od deski do deski? czy może warto wesprzeć się kimś by nakreślił tematy niezbędne? bo ty nie masz leczyć a ew. znać pewne niezbędne zagadnienia
W moim mniemaniu choćby na tym przykładzie zysk jest oczywisty... zyskujesz czas
jednak 'własne doświadczenia' mogą raz sporo kosztować a dwa można na nie tracić sporo czasu który moglibyśmy oszczędzić
pomijam, że przy oparciu o wyłącznie własne doświadczenia można nabrać złych (znów strata czasu? i pieniędzy?) nawyków
wiedza nie boli marszałku <oczko> lub bardziej umiarkowanie otwartość na wiedzę może dać ci nowe spojrzenie na własne dotychczasowe doświadczenia
taka jest moja logika twoja najwidoczniej jest inna
a to czy w formie dyplomu czy nie to już inna kwestia ale zakładam, że w takiej formie wychodzi najtaniej dla uczestników
logicznie co innego kupić parę książek poczytać za kilak stówek a co innego
Studia Podyplomowe "Mistrzowie rynków finansowych"
Koszt uczestnictwa: 3900.00 zł to jest zwykłe czepanie łosi z kapuchy
marszałek czytaj. edit
a to czy w formie dyplomu czy nie to już inna kwestia ale zakładam, że w takiej formie wychodzi najtaniej dla uczestników
w formie szkoleń koszty byłyby większe (z tego co zerknąłem na cennik) a wynika to pewnie z finansowania? szkolnictwa?
Ja widzę tutaj jeden (inny) pozytywny aspekt a mianowicie, że w końcu ktoś w RP wziął się za propagowanie rynków finansowych jako wiedzy i doświadczenia bo chyba nie ma potrzeby wyjaśniać, że dla wielu jest kojarzony z hazardem (choć często też z uzasadnieniem)
akurat zajmuję się rynkami finansowymi amatorsko (mam większy dochód z innego żródła) ale widzę w tym pozytyw że tak powiem 'propagandowy', łamiący stereotypy.
czy ktoś sobie znalazł sposób na 'trzepanie kasy' to mnie kompletnie nie interesuje bo przecież nie ma przymusu.
ważniejsze czy jest na coś popyt czy nie ma a kierunki są dziś różne i różniaste
a to czy w formie dyplomu czy nie to już inna kwestia ale zakładam, że w takiej formie wychodzi najtaniej dla uczestników
w formie szkoleń koszty byłyby większe (z tego co zerknąłem na cennik) a wynika to pewnie z finansowania? szkolnictwa?
Ja widzę tutaj jeden (inny) pozytywny aspekt a mianowicie, że w końcu ktoś w RP wziął się za propagowanie rynków finansowych jako wiedzy i doświadczenia bo chyba nie ma potrzeby wyjaśniać, że dla wielu jest kojarzony z hazardem (choć często też z uzasadnieniem)
akurat zajmuję się rynkami finansowymi amatorsko (mam większy dochód z innego żródła) ale widzę w tym pozytyw że tak powiem 'propagandowy', łamiący stereotypy.
czy ktoś sobie znalazł sposób na 'trzepanie kasy' to mnie kompletnie nie interesuje bo przecież nie ma przymusu.
ważniejsze czy jest na coś popyt czy nie ma a kierunki są dziś różne i różniaste
end
Jeżeli chodzi o program (po pobieżnym zerknięciu) to zauważam kilka przydatnych kwestii.no tak ale to nie dla nas już za dużo wiemy o tych wałkach
ale brakuje np. tematów związanych z Radami Nadzorczymi i ew. przygotowania (niby te kwestie ogarniają kursy ale jako element takiej podyplomówki by się przydało)
zamiast np. tematu o instytucjach ubezpieczeniowych (choć rozumiem, że w tym przypadku coraz większa rola fundów emerytalnych)
byłaby to ew. konkretna korzyść dla uczestników
end
-
- Podporucznik
- Posty: 12800
- Rejestracja: 15 maja 2010 23:20
zalezy na ilu sztukachchciałbyś dostać w srakę 41 zł na PBG bo ja wolę , żeby Alina dostałalepiej na swoich błędach się uczyć ...co tam studia w realu przeżyć sytuację , ze nie ma gdize skoczyć w lewika na danym śmieciuchu albo Aliny zjazd na PBG z 43 na 2 zł to jest nauka na błędach innych a nei wykład czysto teoretyczny
Chyba bufet powiedział kiedyś że lepiej stracić tysiące niż mln i to jest nauka
bo jak na 5 czy 10 to tanio nauczanie wychodzilo
-
- Chorąży
- Posty: 921
- Rejestracja: 09 lip 2014 07:50
a kto to jest Białek sam gra ma swój fund czy dalej siedzi w instytucjach na etacie mimo tylu lat na rynkuAle jest Białek, Wojciech Białek !w nazwiskach nie widzę Patrowicza Sobolewskiego KrauzeBułgarów z Globala i innych tuzów *** nie podyplomówka
Poza tym kierownikiem studium jest
dr. hab Eryk Łon, autor raportu ,,Dlaczego Polska nie powinna wchodzić do strefy euro ?"
--------------------------------------------------------------------
Praca habilitacyjna dr hab Eryka Łona
,,Powiązania amerykańskiej polityki budżetowej i pieniężnej z sytuacją na dojrzałych i wschodzących rynkach akcji"
http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/pr ... tId=272287
on o praktyce gpw ma takie pojecie jak ja o gwiazdach
O jest już nawet strona studium !
http://mistrzowierynkow.pl/
Kierownik studium podyplomowego
dr hab. Eryk Łon
Tel. 539 343 571
Email: erlon@interia.pl
http://mistrzowierynkow.pl/
Kierownik studium podyplomowego
dr hab. Eryk Łon
Tel. 539 343 571
Email: erlon@interia.pl
-
- Starszy sierżant sztabowy
- Posty: 317
- Rejestracja: 15 sty 2007 09:52
-
- Młodszy chorąży sztabowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 20 lip 2013 16:07
-
- Młodszy chorąży sztabowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 20 lip 2013 16:07
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości