Bąble spekulacyjne

luźne dyskusje inwestorów
batonik
Młodszy chorąży
Posty: 598
Rejestracja: 26 lis 2005 15:48
Lokalizacja: Toruń

Bąble spekulacyjne

Postautor: batonik » 25 gru 2006 14:44

Czy czytał moze ktos jakis artykuł o zjawisku bąbli spekulacyjnych, albo może dysponuje jakimiś materiałami na ten temat?
only eagle

REKLAMA


drex1
Starszy chorąży sztabowy
Posty: 8607
Rejestracja: 10 cze 2005 15:47
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: drex1 » 25 gru 2006 18:58

http://www.aii.pl/a9966-szalenstwo_szyb ... cz__1.html

a tu cała ksiązka Mackaya Niezwykłe złudzenia i szaleństwa tłumów

http://www.econlib.org/library/mackay/m ... tents.html

tyle że po angielsku....

batonik
Młodszy chorąży
Posty: 598
Rejestracja: 26 lis 2005 15:48
Lokalizacja: Toruń

Postautor: batonik » 25 gru 2006 19:04

Dzięki. Zbieram materiały, bo zbieram się do napisania pracy magisterskiej na ten temat. :lol:
only eagle

SirVulcano
Chorąży sztabowy
Posty: 5553
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: Szczecin MegaCity

Postautor: SirVulcano » 25 gru 2006 19:07

Materiały sa ogolnie dostepne na naszej poczciwej GPW... :P

batonik
Młodszy chorąży
Posty: 598
Rejestracja: 26 lis 2005 15:48
Lokalizacja: Toruń

Postautor: batonik » 25 gru 2006 19:09

Materiały sa ogolnie dostepne na naszej poczciwej GPW... :P
Jeden rozdziałchyba temu poświęce 8)
only eagle

drex1
Starszy chorąży sztabowy
Posty: 8607
Rejestracja: 10 cze 2005 15:47
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: drex1 » 25 gru 2006 19:10

to też jest dobre: :D

Październik? Jeden z najbardziej niebezpiecznych miesięcy do inwestowania na giełdzie. Pozostałe to lipiec, styczeń, wrzesień, kwiecień, listopad, maj, marzec, czerwiec, grudzień, sierpień i luty.”
- Mark Twain, „Wilson Kapuściana głowa”

Źródłem wszystkich dotychczasowych gorączek spekulacyjnych była nie­okiełznana chciwość. W pogoni za pieniądzem uczestnicy rynkowej gry zarzucali solidne podstawy wyceny na rzecz kruchego, choć pobudza­jącego wyobraźnię, założenia, że oto również oni mogą wygrać fortunę, budując swoje „zamki na piasku”. Jak uczy historia, tego rodzaju psycho­zie ulegają całe narody.

Psychologia spekulacji to istny teatr absurdu
Kilka spektakli tego ga­tunku zaprezentowane zostanie w kolejnych artykułach. Będzie w nich mowa o szaleństwie holenderskiej gorączki tulipanowej, o angielskich bąblach spe­kulacyjnych oraz złudzeniach wywołanych przez dobre amerykańskie rynki nieruchomości i akcji renomowanych spółek. W każdym z nich parę osób zarobiło parę groszy, jednak tylko nielicznym udało się z nich wyjść bez szwanku.

Lekcja historii jest w tym wypadku bardzo surowa: chociaż teoria „zam­ków na piasku” pozwala wyjaśnić wielką namiętność do spekulacji, pró­ba przewidywania reakcji kapryśnego tłumu jest grą niezwykle niebez­pieczną.

„W tłumie rozwija się głupota, a nie zdrowy rozsądek" - zauwa­żył Gustave Le Bon w wydanym w 1895 r. klasycznym dziele na te­mat psychologii tłumów. Wydaje się, że niewielu inwestorów czytało tę książkę. Szalone wzrosty cen akcji wywołane czysto emocjonalnymi reak­cjami rynku zawsze i bez wyjątku ulegają finansowemu prawu ciążenia.

Wyniesione do niebotycznych poziomów ceny mogą się utrzymywać la­tami, w końcu jednak zostają skorygowane. Gwałtowność takich korekt przypomina trzęsienie ziemi - im większe było szaleństwo, tym dotkliw­sze późniejsze straty. Spośród nierozważnych marzycieli tylko kilku uda­je się przewidzieć moment korekty na tyle dokładnie, aby uciec z rynku i nie stracić zgromadzonej fortuny w chwili całkowitego załamania.

Historia nic inwestorów nie nauczyła
Wydawałoby się, że krótko po wydarzeniach na Florydzie inwestorzy będą starali się unikać podobnych sytuacji na Wall Street. Floryda była jednak tylko lokalnym preludium do tego, co miało dopiero nastąpić. Począwszy od 1928 r., spekulacja na giełdzie cieszyła się rangą narodowej roz­rywki. Od początku marca 1928 r. do początku września 1929 r. procentowy wzrost indeksu giełdowego wyniósł tyle samo, co zmiana za­notowana między rokiem 1923 a początkiem roku 1928. Ceny akcji naj­większych przedsiębiorstw przemysłowych wzrastały czasami o 10 lub 15% dziennie.
Wbrew powszechnej opinii nie „wszyscy" spekulowali na giełdzie.
Su­ma kredytów zaciąganych na kupno akcji wzrosła z zaledwie 1 miliarda dolarów w 1921 r. do niecałych 9 miliardów w 1929 r. Mimo to w 1929 r. akcje kupione na kredyt posiadało tylko około miliona osób.

Nie zmienia to oczywiście w niczym faktu, że ówczesne nastroje speku­lacyjne co najmniej dorównywały wcześniejszym gorączkom pod wzglę­dem stopnia rozpowszechnienia, a z całą pewnością przewyższały je swo­ją siłą.

Spekulacja giełdowa stała się jednym z głównych elementów kultury.
John Brooks w książce „Once in Golkonda”, przytoczył spostrzeżenia korespondenta brytyjskiego, poczynione krótko po jego przyjeździe do Nowego Jorku: „Ludzie rozmawiają tu o prohibicji, Hemingway’u, klimatyzacji, muzyce i koniach, w końcu jednak rozmowa zawsze schodzi na giełdę i dopiero wtedy zaczyna się na dobre". Miasto Golkonda, obecnie w stanie ruiny, było miastem w Indiach. Według legendy każdy, kto przez nie przejechał, stawał się bogaty.

Nieszczęście spekulantów polegało na tym, że na rynku działały set­ki maklerów gotowych zrobić wszystko, aby tylko ułatwić im budowanie „zamków na piasku”. Manipulacja kursami giełdowymi wzniosła się na nienotowany dotąd poziom bezwzględności.

Najlepszym przykładem takich manipulacji były tzw. spółdzielnie. Swego czasu tego typu grupa spowodowała wzrost ceny akcji firmy RCA (Radio Corporation of America) o 61% w ciągu czterech dni. Sposób działania spółdzielni przedstawiony zostanie w kolejnym artykule. Przeczytacie też Państwo o tym, jak Wall Street „dało plamę” na giełdzie w 1929 r., jak doszło do załamania rynku oraz przede wszystkim, na czym polegała manipulacja tłumem inwestorów.

http://aii.pl/article.php?id=10661

SirVulcano
Chorąży sztabowy
Posty: 5553
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: Szczecin MegaCity

Postautor: SirVulcano » 25 gru 2006 19:21

No mozesz oprzec sie na Hutmenie , skorelowanym z nim Ferrumie i Skotanie PDA. Ale najlepszy historyczny wrecz przyklad byl na Energopolu w piatek.Wydaje mi sie ze to absulutny rekord wszechczsow..
Materiały sa ogolnie dostepne na naszej poczciwej GPW... :P
Jeden rozdziałchyba temu poświęce 8)

batonik
Młodszy chorąży
Posty: 598
Rejestracja: 26 lis 2005 15:48
Lokalizacja: Toruń

Postautor: batonik » 25 gru 2006 21:12

a jakie spółki polecacie rozpatrzyć pod kątem bąbli spekulacyjnych?
only eagle

mader
Młodszy chorąży
Posty: 467
Rejestracja: 02 lut 2006 12:40

Postautor: mader » 25 gru 2006 21:34

ciekawy był też PC Guard, tyle że to nie był prawdziwy bąbel lecz zaplanowany przekręt

vito
Kapitan
Posty: 43266
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: Poznań

Postautor: vito » 25 gru 2006 21:57

zacznij od klasyki ED. Chancellor "Historia spekulacji finansowych"
potem już konkretnie lektur do poszczególnego okresu jest sporo

mega
Chorąży sztabowy
Posty: 4329
Rejestracja: 27 lis 2006 21:04
Lokalizacja: WYSPY BERGAMUTY
Kontakt:

Postautor: mega » 26 gru 2006 00:16

a jakie spółki polecacie rozpatrzyć pod kątem bąbli spekulacyjnych?
PC GUARD I JEGO WZROSTY O 400% DZIENNIE A POTEM ZWAŁĘ O 95 % PO ODWIESZENIU WIDEŁ. :wink:

mega
Chorąży sztabowy
Posty: 4329
Rejestracja: 27 lis 2006 21:04
Lokalizacja: WYSPY BERGAMUTY
Kontakt:

Postautor: mega » 26 gru 2006 00:17

HYPERION TEŻ BYŁ KONKRETNY W PIERWSZYM DNIU NOTOWAŃ :wink:

Energobioster

Re: Bąble spekulacyjne

Postautor: Energobioster » 26 gru 2006 02:39

Czy czytał moze ktos jakis artykuł o zjawisku bąbli spekulacyjnych, albo może dysponuje jakimiś materiałami na ten temat?
Bąblem spekulacyjnym możesz nazwać wszystko to, co lubią i chcą mieć ludzie. Mogą to być akcje jakiejś spółki, ale może to być również każde inne dobro materialne czy niematerialne.
Jeśli wszyscy nagle zapragną pójść na szlagierowy mecz, bilety pójdą w górę. Jeśli wszyscy nagle będą chcieli robić powidła z borówek, cena borówek pójdzie w górę ... Jeśli wszyscy nagle zapragną butów z najnowszej kolekcji Gino Rossi - cena tych butów pójdzie w górę ... Tak samo jest z akcjami. Ot, zwykłe prawa ekonomii - i warto je zrozumieć zamiast robić z nich sensacje.

SA366
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3660
Rejestracja: 01 maja 2006 09:41

Re: Bąble spekulacyjne

Postautor: SA366 » 26 gru 2006 10:27

Czy czytał moze ktos jakis artykuł o zjawisku bąbli spekulacyjnych, albo może dysponuje jakimiś materiałami na ten temat?
Bąblem spekulacyjnym możesz nazwać wszystko to, co lubią i chcą mieć ludzie. Mogą to być akcje jakiejś spółki, ale może to być również każde inne dobro materialne czy niematerialne.
Jeśli wszyscy nagle zapragną pójść na szlagierowy mecz, bilety pójdą w górę. Jeśli wszyscy nagle będą chcieli robić powidła z borówek, cena borówek pójdzie w górę ... Jeśli wszyscy nagle zapragną butów z najnowszej kolekcji Gino Rossi - cena tych butów pójdzie w górę ... Tak samo jest z akcjami. Ot, zwykłe prawa ekonomii - i warto je zrozumieć zamiast robić z nich sensacje.
DOSKONAŁYM PRZYKŁADEM JEST :

SKOTAN
HUTMEN
:twisted:

Lovel77
Młodszy chorąży
Posty: 546
Rejestracja: 25 mar 2006 12:33

Postautor: Lovel77 » 26 gru 2006 10:56

witam, no i chyba trzeba pamiętać o spray pp 3 dni z 17 groszy na 5 zł.


Wróć do „Hyde Park”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości