Zarcik

luźne dyskusje inwestorów
_hossa_
Podporucznik
Posty: 11552
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Zarcik

Postautor: _hossa_ » 26 lis 2005 18:03

Policjant zatrzymuje blondynkę za przekroczenie szybkości.
- Dzień dobry. Widzi pani co to jest ? - (tu pokazuje na radar)
- Dzień dobry. Nie. Co to ?
- Suszareczka ? he he he. Nie, proszę panią. To radar. I co my tu mamy ? Widzi pani te cyferki ?
- 140. Widzę.
- No właśnie. Prawo jazdy proszę i dowód rejestracyjny samochodu.
- Nie mam.
- Jak to pani nie ma ?
- No, bo widzi pan tak to wszystko się tak szybko dzisiaj działo... i ten samochód nie jest mój.
- Jak to nie pani ?
- No tak, ukradłam go. Bo jak zabiliśmy tamtą kobietę, to trzeba było jakoś pozbyć się zwłok, a nie chciałam brudzić swojego, więc ukradłam ten i zapakowałam zwłoki do tego bagażnika. I teraz tak szybko jadę, aby jak najprędzej pozbyć się ciała.
- To ma pani na dodatek trupa w bagażniku ? Proszę stać, ręce na maskę i nie ruszać się ! - Policjant dzwoni po wsparcie.
- Mam tu trupa w bagażniku, kradzież samochodu i przekroczenie prędkości.
Za chwilę na miejscu jest cała ekipa z ostrą bronią. Dowodzący podchodzi do kobiety.
- Ma pani jakieś dokumenty ?
- Mam, ale w samochodzie, w skrytce. Mogę wyciągnąć ? - po czym sięga do skrytki, podaje dokumenty, prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu. Wszystko w największym porządku.
- Jak to, to samochód nie jest kradziony ?
- Nie, oczywiście, że to mój samochód.
- To proszę otworzyć bagażnik.
Blondynka otwiera bagażnik, a tam porządek, trójkąt ostrzegawczy na miejscu, koło zapasowe itp. Dowódca zdezorientowany: No jak to, mamy zgłoszenie, że samochód kradziony, w bagażniku trup....
- I co jeszcze naopowiadał, może, że niby prędkość przekroczyłam

REKLAMA


_hossa_
Podporucznik
Posty: 11552
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Odp:Zarcik

Postautor: _hossa_ » 26 lis 2005 18:04

Do pośrednictwa pracy przychodzi pewien facet i pyta, czy znajdzie się
praca
dla jego syna? Pracownik instytucji pyta petenta:
- A co syn umie i jakie ma wykształcenie?
Ojciec powiada, że nic ... i że bez wykształcenia. W takim razie
pracownik
proponuje, że ma dla niego pracę jako pomocnik murarza - płatna 1500 zł
za
miesiąc.
Ojciec myśli i mówi:
- A coś innego? Bo za dużo by mu zostało na wódkę...
W takim razie pracownik proponuje:
- Pomocnik pomocnika murarza, trochę cięższa praca, ale 800 zł za
miesiąc...
Ojciec myśli i mówi:
- Nie, jeszcze za dużo.
Na to pośrednik wstaje, nerwowo zamyka książki i podniesionym głosem
mówi:
- Proszę pana, żeby zarabiać 500 zł, to trzeba studia skończyć!


Podchodzi facet do dziewczyny i pyta:
- Przepraszam bardzo, czy nie zrobiłabyś mi loda ?
- No pan chyba zwariował !
- Nie, nie. Momencik... Najpierw rzecz jasna pójdziemy na obiad do wytwornej restauracji. Potem do opery na przedstawienie. Następnie udamy się do mojego domu na kolację ze śniadaniem. Rano jak już się pani obudzi, zrobimy małe zakupy. Dom mam calkiem spory ale może się pani basen nie spodobać, więc może kupimy nowy. Później pójdziemy do salonu samochodowego po jakieś wspaniałe cztery kółka dla pani. Później jakieś kilka futerek z norek bądź szynszyli. A potem na przyklad do jubilera, powiedzmy poooo......
- Pfffffierffffffcionek ! - podpowiada kobieta klęcząc przed mężczyzną.

bankrut
Chorąży sztabowy
Posty: 4032
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: parkiet.com regulamin
Kontakt:

Odp:Zarcik

Postautor: bankrut » 26 lis 2005 18:07

hehehe przytomna blondynka :lol: :thumbup:
Regulamin Parkiet.com -> http://www.parkiet.com/jforum/regulamin.jsp [-o<
Dobry inwestor musi pozbyc sie swoich fantazji.

_hossa_
Podporucznik
Posty: 11552
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Odp:Zarcik

Postautor: _hossa_ » 27 lis 2005 00:51

Niezłe co??

bankrut
Chorąży sztabowy
Posty: 4032
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: parkiet.com regulamin
Kontakt:

Odp:Zarcik

Postautor: bankrut » 28 lis 2005 10:19

<czarna21> ehehe a propo przed tygodniem mialam niezla akcje :D:D
<zuzkAa> jaka?
<czarna21> w sobote szlam na zajecia na 13 (grubo spozniona) i jak to zawsze przygotowywalam sie w lazience az nagle uslyszalam taki tekst w kierunku lazienki: "no wychodz malenka bo mam na ciebie taka ochote ze jak wejde moim kacperkiem to nie wyjde przez 2 godziny", no nic powstrzymujac smiech dalej sie kremuje, nakladam podklad itp. a tu dalej "no koteczku tygrysek na ciebie czeka ma ochote zmoczyc dzis futerko" w koncu wychodze i z glupim usmieszkiem oznajmiam starszemu "mama wyszla na zakupy", i w zyciu tak czerwonego ojca jescze nie widzialam :D :D juz od tygodnia nic nie mowi w mojej obecnosci :D
<zuzkAa> eheheh dobrego masz ojca :P
Regulamin Parkiet.com -> http://www.parkiet.com/jforum/regulamin.jsp [-o<
Dobry inwestor musi pozbyc sie swoich fantazji.


Wróć do „Hyde Park”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości