Ciekawy system

rynek walutowy
forexshadow
Starszy kapral
Posty: 8
Rejestracja: 19 sty 2016 09:31

Ciekawy system

Postautor: forexshadow » 19 sty 2016 09:38

Witam serdecznie.

System oparty jest na teorii antywskaźników.
Generuje około 60 procent zyskownych transakcji, a średni zysk w pipsach to 119, strata 47.

Chętnie podam szczegóły zainteresowanym. Sam na forex jestem od 15 lat non stop i mechanizm zrobił na mnie wrażenie, a sporo już widziałem.
Wszystkim, którzy chcieli by zacząć od "kolejna ściema" polecam pod rozwagę, że bardzo łatwo to zweryfikować. Ja już to zrobiłem, a jak wy chcecie, to służę pomocą :wink:

Kto chce niech wyśla priva, lub napisze coś w wątku

REKLAMA


forexshadow
Starszy kapral
Posty: 8
Rejestracja: 19 sty 2016 09:31

Postautor: forexshadow » 19 sty 2016 13:15

Może jeszcze w ramach ciekawostki napiszę, że jest to system globalny oparty na tak zwanych antywskaźnikach. Jest to może trochę kontrowersyjne, ale z zasady wszyscy brokerzy w ramach swoich danych w większym, bądź mniejszym stopniu z tego korzystają. Choćby tak, że zabezpieczają transakcje profesjonalnych graczy, a kasa wpłacona na rachunek graczy przez całą resztę z zasady stanowi przychód operatora... :wink:
Każdy profesjonalny gracz wie, że forex wygląda tu nieco inaczej, niż transakcje na giełdach, które wyłącznie zapewniają połączenie popytu z podażą. Na foreksie 99 procent drobnych inwestorów zakłada się o to, czy wygra z firmą, w której ma rachunek.

My ten mechanizm tylko rozwinęliśmy i zglobalizowali, czyli dysponujemy danymi od wielu brokerów.

forexshadow
Starszy kapral
Posty: 8
Rejestracja: 19 sty 2016 09:31

Postautor: forexshadow » 21 sty 2016 13:16

Jest taka chęć, aby pokazać Wam jak działa system.
Jednak potrzebne byłyby trzy osoby z grona stałych bywalców tego forum.
Zabawa polega na tym, że wysyłamy sygnały otwartym kodem, jednak część jest błędna, a poprawny dostaje jeden z weryfikatorów. Dlatego musi to być ktoś z kilkuletnim stażem tutaj.

Dlaczego tak?
W odpowiedzi niech mi ktoś pokaże firmę, która z sukcesem choćby przez wiele miesięcy zarabia w sposób wielokrotnie przewyższający średnią rynkową.
Każdy z Was powie, że tego się dzisiaj nie da zrobić.
A my Wam pokażemy, że jednak się da, trzeba się tylko chować na rachunkach nieznanych nikomu ciągle nowych klientów.

Chętnych zapraszam na priva. Możemy zacząć w przyszłym tygodniu

szeptucha2
Starszy chorąży
Posty: 1547
Rejestracja: 14 gru 2015 11:17

Postautor: szeptucha2 » 22 sty 2016 00:14

Naciągaczu systemy to masz tutaj.

mql5 lub na forex facory, są nawet polscy dostawcy sygnałów u polskich brokerów
EXAMOBILE - rodzi się perła to będzie drugie 11 Bit mały free float, na razie ciężko cokolwiek kupić
ERG - to ta sama ekipa

forexshadow
Starszy kapral
Posty: 8
Rejestracja: 19 sty 2016 09:31

Postautor: forexshadow » 22 sty 2016 09:46

Po namyśle związanym również z wpisem poprzednika doszliśmy do wniosku, że tego rodzaju zabawa nic by nie dała, bo zawsze znajdą się mądralińscy, którzy uznają, że choćby zgłosił się główny Mod, to i tak będzie od nas... :)

Proszę więc kolegów, którzy mają poglądy zbliżone do poglądów Szeptuchy, aby skorzystali z tej na prawdę dobrej okazji do tego, aby pomilczeć i poczekać na rozwój wypadków.

W ciągu kilku dni przygotujemy system do odpalenia symulacji pod pełną kontrolą KNF i każdej innej instytucji, która chciała by sobie nas kontrolować.

Rozumiem, że prezentowana przez nas wizja świata finansów jest głęboko sprzeczna z interesami wielu ludzi związanych z tą branżą zawodowo, ale jakoś specjalnie, a nawet w ogóle mi to nie przeszkadza. :)

szeptucha2
Starszy chorąży
Posty: 1547
Rejestracja: 14 gru 2015 11:17

Postautor: szeptucha2 » 23 sty 2016 14:55

Po namyśle związanym również z wpisem poprzednika doszliśmy do wniosku, że tego rodzaju zabawa nic by nie dała, bo zawsze znajdą się mądralińscy, którzy uznają, że choćby zgłosił się główny Mod, to i tak będzie od nas... :)

Proszę więc kolegów, którzy mają poglądy zbliżone do poglądów Szeptuchy, aby skorzystali z tej na prawdę dobrej okazji do tego, aby pomilczeć i poczekać na rozwój wypadków.

W ciągu kilku dni przygotujemy system do odpalenia symulacji pod pełną kontrolą KNF i każdej innej instytucji, która chciała by sobie nas kontrolować.

Rozumiem, że prezentowana przez nas wizja świata finansów jest głęboko sprzeczna z interesami wielu ludzi związanych z tą branżą zawodowo, ale jakoś specjalnie, a nawet w ogóle mi to nie przeszkadza. :)

Nie demonizuj. Podepnij po prostu konto realne pod FF, myfxbook albo MQL 5 i wszyscy będą mogli ocenić co wart jest ten twój system.
EXAMOBILE - rodzi się perła to będzie drugie 11 Bit mały free float, na razie ciężko cokolwiek kupić
ERG - to ta sama ekipa

forexshadow
Starszy kapral
Posty: 8
Rejestracja: 19 sty 2016 09:31

Postautor: forexshadow » 24 sty 2016 09:31

W poniedziałek 25 stycznia zwrócimy się do Prezesa BOŚ Banku o podjęcie działań mogących zweryfikować wyniki naszego systemu na rachunku symulacyjnym.
Już wcześniej poinformowaliśmy o naszym działaniu Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zostało to podyktowane naszymi planami strategicznymi

Naszym długofalowym celem jest budowa na terenie Polski specjalnej giełdy przeznaczonej do organizacji obrotu wszystkimi instrumentami dużego ryzyka.
Dziś profesjonalne zarządzanie ryzykiem sprowadzane jest wyłącznie do braku ryzyka. W deal roomie banków oferujących płynność siedzą chłopcy w przyciasnych gadkach i jak popełnisz ryzyko, pokażesz wynik, to w ciągu tygodnia podepną pod Twój rachunek system, który w kilka tygodni Cię zbankrutuje. Nawet na naszym polskim „nawigatorskim” forum forexowym ich znajdziesz. Każdy forex gracz wie jakie forum mam na myśli.

Budowa tego rodzaju giełdy w Polsce da naszemu krajowi międzynarodowy prestiż. Będzie to pierwsza instytucja, mająca realny wpływ na światową gospodarkę ulokowana w Warszawie.
Powstanie za około 3-4 lata.

Zasady działania tego rodzaju giełdy nie mogą być na tym etapie upubliczniane. Mogę napisać tylko tyle, że nawet pracownicy giełdy nie będą znali pozycji poszczególnych graczy, a system „kierujący ruchem” będzie wspólnym dziełem informatyków z USA, Rosji, Iranu, Chin, Japonii, Polski i być może jeszcze kilku innych krajów. Każdy z zaangażowanych graczy będzie miał więc świadomość, że bez jego części kodu nikt „nie zajrzy do środka” i nie podejrzy pozycji otwieranych przez konkretnych inwestorów.

Jeśli chodzi o nasz system to chcemy, aby pełnił rolę edukacyjną, uświadamiającą społeczeństwu, że ryzyko zarządzane przez zawodowców nie jest niczym złym. Wręcz odwrotnie, jeśli nasze pozycje finansowe eksponujemy na ryzyko poprzez stosowanie dźwigni finansowej, to powinni się tym zajmować głównie zawodowcy.

Zasady działania naszego systemu:
1. Pozycje otwierane są w podobnym czasie w różne strony. To niezbędny element zapobiegający infiltracji naszych bieżących pozycji. Nikt bowiem z naszych potencjalnych przeciwników nie jest wstanie ocenić w którą stronę i z jakich poziomów gra w danej chwili większość. To zasady gry systemu szybkiego, który na pojedynczym rachunku generuje średnio nawet kilkanaście zleceń dziennie. Jeśli któryś z naszych rachunków wykazuje obecność płynnościowca, czyli po otwartej pozycji wchodzi do gry duży gracz, zaczynają zmieniać się proporcje siły na rynku, a to często da się zaobserwować, to taki rachunek klienta zaczyna być traktowany jak antywskaźnik. !!!
2. Każdy klient może stracić maksymalnie 20 procent. Oznacza to, że nawet jakbyśmy mieli pewność, że za rachunkiem danego klienta ukrywa się nasz przeciwnik, z premedytacją pozwolimy mu wykańczać ten rachunek wyłącznie do poziomu straty maksymalnej. Potem z przykrością będziemy musieli go pożegnać. Dla tych z Was, którzy zaraz zaczną sobie wycinać te fragmenty, wklejać poniżej z odpowiednimi komentarzami, zostało to napisane głównie po to, aby uzmysłowić przeciwnikom, że tego rodzaju zabawa z nami nie ma sensu. Istnieje możliwość dla dużych rachunków do zmniejszenia poziomu straty do dziesięciu procent. Gdy taki poziom osiągniemy klient zamyka swój rachunek i kończy współpracę z nami. Może ją ponownie uruchomić po okresie minimum miesiąca. Po drugiej stracie kończy definitywnie.
3. System będzie działał tak długo, dopóki będzie istniała znacząca przewaga ilości rachunków zarabiających nad tymi, które tracą. Średni zysk na pojedynczym rachunku na tę chwilę wynosi ponad 300 procent, jednak z czasem zdolność do osiągania kilkuset procentowych zysków może maleć.

szeptucha2
Starszy chorąży
Posty: 1547
Rejestracja: 14 gru 2015 11:17

Postautor: szeptucha2 » 24 sty 2016 11:09

W poniedziałek 25 stycznia zwrócimy się do Prezesa BOŚ Banku o podjęcie działań mogących zweryfikować wyniki naszego systemu na rachunku symulacyjnym.
Już wcześniej poinformowaliśmy o naszym działaniu Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zostało to podyktowane naszymi planami strategicznymi

Naszym długofalowym celem jest budowa na terenie Polski specjalnej giełdy przeznaczonej do organizacji obrotu wszystkimi instrumentami dużego ryzyka.
Dziś profesjonalne zarządzanie ryzykiem sprowadzane jest wyłącznie do braku ryzyka. W deal roomie banków oferujących płynność siedzą chłopcy w przyciasnych gadkach i jak popełnisz ryzyko, pokażesz wynik, to w ciągu tygodnia podepną pod Twój rachunek system, który w kilka tygodni Cię zbankrutuje. Nawet na naszym polskim „nawigatorskim” forum forexowym ich znajdziesz. Każdy forex gracz wie jakie forum mam na myśli.

Budowa tego rodzaju giełdy w Polsce da naszemu krajowi międzynarodowy prestiż. Będzie to pierwsza instytucja, mająca realny wpływ na światową gospodarkę ulokowana w Warszawie.
Powstanie za około 3-4 lata.

Zasady działania tego rodzaju giełdy nie mogą być na tym etapie upubliczniane. Mogę napisać tylko tyle, że nawet pracownicy giełdy nie będą znali pozycji poszczególnych graczy, a system „kierujący ruchem” będzie wspólnym dziełem informatyków z USA, Rosji, Iranu, Chin, Japonii, Polski i być może jeszcze kilku innych krajów. Każdy z zaangażowanych graczy będzie miał więc świadomość, że bez jego części kodu nikt „nie zajrzy do środka” i nie podejrzy pozycji otwieranych przez konkretnych inwestorów.

Jeśli chodzi o nasz system to chcemy, aby pełnił rolę edukacyjną, uświadamiającą społeczeństwu, że ryzyko zarządzane przez zawodowców nie jest niczym złym. Wręcz odwrotnie, jeśli nasze pozycje finansowe eksponujemy na ryzyko poprzez stosowanie dźwigni finansowej, to powinni się tym zajmować głównie zawodowcy.

Zasady działania naszego systemu:
1. Pozycje otwierane są w podobnym czasie w różne strony. To niezbędny element zapobiegający infiltracji naszych bieżących pozycji. Nikt bowiem z naszych potencjalnych przeciwników nie jest wstanie ocenić w którą stronę i z jakich poziomów gra w danej chwili większość. To zasady gry systemu szybkiego, który na pojedynczym rachunku generuje średnio nawet kilkanaście zleceń dziennie. Jeśli któryś z naszych rachunków wykazuje obecność płynnościowca, czyli po otwartej pozycji wchodzi do gry duży gracz, zaczynają zmieniać się proporcje siły na rynku, a to często da się zaobserwować, to taki rachunek klienta zaczyna być traktowany jak antywskaźnik. !!!
2. Każdy klient może stracić maksymalnie 20 procent. Oznacza to, że nawet jakbyśmy mieli pewność, że za rachunkiem danego klienta ukrywa się nasz przeciwnik, z premedytacją pozwolimy mu wykańczać ten rachunek wyłącznie do poziomu straty maksymalnej. Potem z przykrością będziemy musieli go pożegnać. Dla tych z Was, którzy zaraz zaczną sobie wycinać te fragmenty, wklejać poniżej z odpowiednimi komentarzami, zostało to napisane głównie po to, aby uzmysłowić przeciwnikom, że tego rodzaju zabawa z nami nie ma sensu. Istnieje możliwość dla dużych rachunków do zmniejszenia poziomu straty do dziesięciu procent. Gdy taki poziom osiągniemy klient zamyka swój rachunek i kończy współpracę z nami. Może ją ponownie uruchomić po okresie minimum miesiąca. Po drugiej stracie kończy definitywnie.
3. System będzie działał tak długo, dopóki będzie istniała znacząca przewaga ilości rachunków zarabiających nad tymi, które tracą. Średni zysk na pojedynczym rachunku na tę chwilę wynosi ponad 300 procent, jednak z czasem zdolność do osiągania kilkuset procentowych zysków może maleć.

ABW, BOŚ władza nad światem. Chyba czas abyś wziął pigułkę. Człowieku rachunek realny podpinasz pod FF, Myfxbook, MQL5 i wszyscy na haśle inwestora mamy pełen podgląd. Nie potrzeba do tego żadnej zgody brokera itp.
EXAMOBILE - rodzi się perła to będzie drugie 11 Bit mały free float, na razie ciężko cokolwiek kupić
ERG - to ta sama ekipa

forexshadow
Starszy kapral
Posty: 8
Rejestracja: 19 sty 2016 09:31

Postautor: forexshadow » 24 sty 2016 12:25

Polemika na anonimowym forum z ludźmi pokroju Szeptuchy wydaje się być bezzasadna, ale dopóki to pojedynczy głos, może warto się trochę pomęczyć.
Jeśli jednak takich głosów nagle pojawi się więcej nie zamierzam z nimi dyskutować.

Z wpisu Szeptuchy wynika wyraźnie, że ma on trudności z czytaniem dłuższych tekstów ze zrozumieniem. Bo gdyby oczywiście stwierdził, że moja wizja świata finasów wskazuje, że jestem chory na głowę, to bym go w pełni zrozumiał :)
Ale jeśli po tym, co napisałem ponownie każe nam publicznie pokazywać rachunki, to niestety logika szwankuje.

Jeśli chodzi o ABW, to po prostu podstawowy wymóg, aby ludzie mogli nas traktować poważnie. Mamy bardzo poważny projekt mogący wiele dobrego zrobić dla naszego kraju i oczekujemy, że służba, która ma w statucie dbanie o interesy gospodarcze kraju bardzo poważnie za to dbanie się zabierze.

Jeśli więc kolego Szeptucho, został byś naszym klientem, a z logiki naszego działania jasno wynika, że nie podejmujemy żadnych działań, mogących ułatwić naszym przeciwnikom namierzenie nas, wtedy jak na Twoim rachunku stracimy i nadal będziemy twierdzić, że póki co jeszcze na żadnym nie straciliśmy, to spokojnie będziesz sobie mógł zrobić doniesienie.
Będziesz miał też gwarancję, że autor tego co tu pisze, znajduje się w Polsce, pod kontrolą owych służb.

Na koniec jasno chcę podkreślić, że ten wątek nie ma służyć naszemu marketingowi, tylko będziemy go wykorzystywać do przedstawiania publicznie informacji o postępach. Bo strony w sieci również tworzyć - póki co - nie zamierzamy... :)

Poczytałem trochę Twoje wpisy, szanowny kolego Szeptucha, wiem, że zawsze musisz mieć ostatnie zdanie, więc wal śmiało, tylko postaraj się proszę, aby było to choć trochę inteligentne.

szeptucha2
Starszy chorąży
Posty: 1547
Rejestracja: 14 gru 2015 11:17

Postautor: szeptucha2 » 24 sty 2016 20:28

... dawaj forefactory, myfxbook lub podgląd przez MQL5 i nie ściemniaj. Pamiętaj, że niektóre leki brane bez konsultacji z lekarzem mogą ci szkodzić. Uwaga naciągacz z tego shadowa.
EXAMOBILE - rodzi się perła to będzie drugie 11 Bit mały free float, na razie ciężko cokolwiek kupić
ERG - to ta sama ekipa

forexshadow
Starszy kapral
Posty: 8
Rejestracja: 19 sty 2016 09:31

Postautor: forexshadow » 27 sty 2016 13:14

Otwarcie przed Bosiem nastąpiło, zobaczymy co z tego wyjdzie... :)
Mogą myśleć długo, równolegle więc rozpoczęliśmy poszukiwanie firmy, która jest na krawędzi bankructwa. Musi to być firma prowadzona przez osobę fizyczną. Najlepiej, aby jej długi wynosiły kilkaset tysięcy złotych, płynność była minimalna i bankructwo na przestrzeni od kilku tygodni, do kilku miesięcy pewne.
Jeśli taką osobę znajdziemy, wtedy zagwarantuję jej, że przy inwestycji na poziomie od 10 do 20 tysięcy złotych ( 2,5 – 5 tysięcy USD ) maksymalna strata nie przekroczy 5 procent, a w ciągu 6 miesięcy przy wykorzystaniu rachunku właściciela i ewentualnie dalej kilku rachunków na osoby bliskie właścicielowi, wyciągniemy go za uszy z wszystkich problemów, czyli te kilkaset tysięcy złotych dla niego zarobimy. Właściciel bankrutującej firmy będzie się musiał jednak zgodzić, że wykorzystamy jego przypadek marketingowo.

Powyższa propozycja, to element walki o rozbijanie skostniałych i fatalnych z punktu widzenia rozwoju rynku stereotypów. Mamy tu bowiem bankruta, który chwyta się żyletki i za ostatnie pieniądze zamierza się odkuć na forex. Przyznacie, że miodzik... Każdy stwierdzi, że klient postradał rozum i szanse ma zerowe... :)

Jak to wygląda realnie z punktu widzenia zawodowego ograniczania ryzyka, mimo grania dużym ryzykiem.
1. Ograniczenie straty na rachunku do pięciu procent, oznacza, że perspektywa zysku na pierwszy tydzień jest na poziomie 5 – 10 procent. Dla 10.000PLN kapitału pozycja otwierana na poziomie 0.05 lota. Strata 5 procent nastąpi gdy przegramy pod rząd 8 transakcji z 30 punktowym stopem. Dla nas to bardzo mało prawdopodobne...
2. Gdy w pierwszym tygodniu osiągamy konkretny zysk, perspektywa zysku, a co za tym idzie wielkość pozycji na kolejny tydzień rośnie. Gramy już od 0.1 do 0.2 lota.
3. W miarę wzrostu wartości rachunku zmienia się stosunek wielkości pozycji do wielkości rachunku. Część zysku klient wypłaca, a docelowo jego pozycja jest proporcjonalnie większa od początkowej 3 do 5 razy, przy założeniu, że maksymalne obsunięcie kapitału nie może być większe niż 30 procent. Łopatologicznie. Jeśli zarobiliśmy sto procent, klient wypłacił połowę zysku i gramy wartością15.000PLN. Obsunięcie maksymalne może wynieść 4,5 tysiąca złotych. Wtedy musimy zakończyć zabawę.
4. Jednak jak się ma strata 4,5 tysiąca złotych przy profesjonalnym zarządzaniu rachunkiem i przy założeniu, że początkowa pozycja jest 5 krotnie ( proporcjonalnie ) wyższa, od początkowej. Przy średniej pozycji od 0,3 do 0,2 lota daje to 15 transakcji pod rząd przegranych ze stopem 30 punktów. Grając na rachunkach ukrytych nigdy jeszcze na pojedynczym rachunku taki negatywny ciąg mi się nie zdarzył. Zarobek kilkuset tysięcy złotych ( dla kapitału początkowego 10 tysięcy ) przy takim stopniowym lewarowaniu będzie trwał od 3 do 6 miesięcy. Czym wyższy poziom rachunku, tym większa ilość transakcji „bankrutujących” rachunek. Zbankrutowanie rachunku oznacza osiągnięcie maksymalnego 30 procentowego obsunięcia, nie licząc okresu początkowego, kiedy może wynieść tylko pięć procent.

Dla ludzi logicznie i zdroworozsądkowo oceniających to, co jest tu napisane powinno być do przyjęcia, że tego rodzaju propozycja skierowana do potencjalnego bankruta, który zasadniczo nie ma już szans na samodzielne wyjście z problemów jest do przyjęcia... :)
Trzeba jednak dużej otwartości umysłu, aby w takim natłoku negatywnych stereotypów dostrzec to, co jest kluczowe. Bankrut, który traci setki tysięcy złotych może stracić kolejne 500 złotych, ale dzięki temu ma szanse całkowicie się odkuć. On sam nie ma na to żadnych szans. Jego samodzielne działanie w tym kierunku było by czystym hazardem, emocje by go prawdopodobnie zniszczyły. Celowo pomijam kwestie umiejętności, bo nie to jest w tym momencie najważniejsze.
W dzisiejszych realiach rynek jest wykastrowany ze wszelkich form ryzyka. Panuje powszechne przekonanie, że ryzyko = przegrana. Chcemy to zmienić i uważamy, że rozsądne zarządzanie ryzykiem może rynek wyłącznie wzbogacić.

Dlaczego propozycję współpracy złożyliśmy akurat do BOŚ -ia ?

Dla większości - nawet tutaj - BOŚ to zaledwie niewielki bank. Niewielu pamięta, że BOŚ, to na polskim rynku kapitałowym pionier nowoczesnych zmian i jeden z największych graczy dostarczających płynność na rynku instrumentów spekulacyjnych ( kontrakty terminowe )
To zespół najlepszych specjalistów i do tego ludzi rozumiejących realia dzisiejszego rynku.
Niczego, co znajduje się w tym wątku nie trzeba im tłumaczyć, pytanie jedynie dotyczy kwestii, czy zechcą podjąć ryzyko tego rodzaju oficjalnego spojrzenia.

Jak w ogóle zabrać się za stworzenie tego rodzaju podmiotu ( nowy rodzaj giełdy przeznaczonej do operacji wysokiego ryzyka )

Z tworzeniem nowatorskich, intrygujących rozwiązań jest jak z lokowaniem na rynku nowego produktu. Trzeba ponieść ryzyko i nie wiadomo, czy się przyjmie.
Dobrze jest więc rozpocząć prace od podstaw.
Dziś – podejmując tego rodzaju wyzwanie – wydaje się nam, że będziemy młotkiem. Możemy wybrać taką drogę, która udowodni nam słuszność idei i z pozycji młotka, przejdziemy do pozycji gwoździa. Czy to dobrze? Jeśli miałbym rozpocząć proces zmieniania realiów funkcjonujących w świecie światowych finansów, wolał bym robić to z pozycji gwoździa...

Zacznijmy od funduszu operującego na rynku forex.
Byłby to fundusz dużego ryzyka, ale z ograniczeniem poziomu straty do 20 procent. Moja wiedza na temat rynku nie wynika w najmniejszym stopniu z poczucia pewności siebie jako najlepszego tradera. Zdaję sobie sprawę, że to specyficzna wiedza, jednak dająca mi wręcz nieograniczone możliwości. Jak rozumieć poprzednie zdanie z tym, w którym przyznam, że niewiele zależy ode mnie? Mogę być najlepszy i przegrać, oraz podejmować teoretycznie nieracjonalne decyzje i wygrywać tysiące procent. Zdolności traderskie są mitem. Ale są mitem wyłącznie w dzisiejszym świecie, w którym reguły ustalają najwięksi i ci najwięksi mają nad rynkiem pełną kontrolę. W tym świecie duży procent możesz zarobić tylko jako osoba fizyczna i do tego jeszcze nie robiąc sobie reklamy. Jeśli pokażesz wynik znacząco odbiegający w górę na pozycji zawodowej, zostaniesz błyskawicznie sprowadzony do średniej, stając się antywskaźnikiem dla wszystkich pozostałych. Twoja ocena rzeczywistości stanie się błędna. Długo nie będziesz mógł pojąć, jak to się stało, że kiedyś doskonale rozumiałeś rynek, a teraz wszystkie Twoje decyzje są błędne.

By stworzyć nowy rodzaj giełdy nie wystarczy chcieć. Nie wystarczy mieć racji, ani doskonale wpisujących się w realia szczegółowych koncepcji. Trzeba wywalczyć sobie pozycję gwoździa.

Gdy BOŚ uruchomi fundusz pojawią się wpłaty od klientów. Pierwszy milion, drugi, piaty, dziesiąty. ZAWSZE dla mnie strata zamykająca grę i likwidująca fundusz będzie na poziomie 20 procent straty. Gdy z tym funduszem dojdziemy do miliarda i ciągle choć coraz mniej będziemy zarabiać, będziemy również wiedzieli, że wyzwanie, które przed nami stoi jest tym, czego chcą najwięksi. To pewien paradoks. Rynek odrodzi się w ciszy. Jednak to wcale nie znaczy, że najwięksi tej ciszy będą się bali. To po prostu kolejny, naturalny rozwój rynku. Dzisiaj nieograniczony i błyskawiczny dostęp do informacji kto i jaka siła jest po drugiej stronie zabija. Wyginął już plankton, wyginęły płotki, wytrzebiono rekiny. Zostały już prawie same wieloryby. Jeśli czują się samotne, osiągniemy sukces nie dlatego, że jesteśmy dobrzy, tylko dlatego, że mieliśmy dobry pomysł.

szeptucha2
Starszy chorąży
Posty: 1547
Rejestracja: 14 gru 2015 11:17

Postautor: szeptucha2 » 27 sty 2016 19:56

Ma ktoś z was papiery doradcy inwestecyjnego?
EXAMOBILE - rodzi się perła to będzie drugie 11 Bit mały free float, na razie ciężko cokolwiek kupić
ERG - to ta sama ekipa

Marcel77
Sierżant
Posty: 51
Rejestracja: 07 sty 2016 17:51
Kontakt:

Postautor: Marcel77 » 29 lut 2016 22:55

Sprawdz strategie na Trading Portal, sporo tam tego, mysle ze kazdy znajdzie sobie cos pod siebie, link http://www.tradingportal.pl/category/stategie/. ja jestem na etapie testowania scalpera na bollingerze, jak narazie na demo sie sprawdza, ale pytanie czy po wejsciu na real bedzie tak samo. Boje sie ze poslizgi moga skonsumowac spora czesc zyskow. Ale zobaczymy.

bartosa
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2741
Rejestracja: 14 sty 2011 14:03

Postautor: bartosa » 17 mar 2016 17:44

najlepszy system to price action :)
http://www.forexmedia.pl/aktualnosci-fo ... dingu.html
chocby na takim skzoleniu mozna troche sie dowiedziec ;)


Wróć do „FOREX”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości