po tym, jak linia lotnicza ogłosiła we wtorek restrukturyzację finansową, aby zapobiec bankructwu, przyciągając dużych nowych inwestorów i likwidując udziały ponad 250 000 właścicieli.Największy skandynawski przewoźnik złożył wniosek o ochronę przed bankructwem w Stanach Zjednoczonych w połowie 2022 r. po latach zmagania się z wysokimi kosztami w połączeniu z niskim popytem klientów zaostrzonym przez pandemię koronawirusa.
SAS poinformował, że amerykańska firma inwestycyjna Castlelake i Air France-KLM staną się nowymi głównymi akcjonariuszami obok państwa duńskiego, a akcje linii lotniczej zostaną wycofane z giełd w Sztokholmie, Kopenhadze i Oslo.
Air France-KLM, dla którego umowa jest pierwszą od czasu konsolidacji grupy prawie 20 lat temu, powiedział, że będzie dążyć do powiązania lotów SAS z lotami własnych linii lotniczych w swoich hubach w Amsterdamie i Paryżu, aby wzmocnić swoją obecność w krajach nordyckich.
"Air France-KLM jest zdeterminowany, aby odgrywać aktywną rolę w konsolidacji europejskiego lotnictwa" - napisano.
Castlelake obejmie około 32 proc., Air France-KLM będzie właścicielem około 20 proc., duński inwestor Lind Invest 8,6 proc., a państwo duńskie około 26 proc., podał SAS, dodając, że pozostały kapitał prawdopodobnie zostanie podzielony między wierzycieli.
Akcje SAS, które spadły w ostatnich latach, spadły o 83% przy 1144 GMT do 0,05 korony szwedzkiej (0,0045 USD).
Analityk Sydbanku, Jacob Pedersen, powiedział, że fakt, że akcje nadal są przedmiotem obrotu po dowolnej wartości rezydualnej, można wytłumaczyć potencjalnymi wyzwaniami prawnymi lub "nadmierną pewnością zaufania" inwestorów.
"Sam zarząd wyszedł, aby powiedzieć, że istnieje ryzyko, że akcje staną się bezwartościowe. Teraz wiemy, że akcje staną się bezwartościowe" - powiedział Pedersen.
"Jeśli nie możesz znaleźć kogoś jeszcze bardziej oportunistycznego i niechętnego ryzyku niż ty, aby go sprzedać, ostatecznie skończysz ze stratą" - dodał.