do armagedonu daleko ale na rynkach wschodzących już coś się dzieje od kilku dni, u nas nijak byki nie mogą sobie z hossą poradzić więc ładnie to nie wygląda... zobaczymy. przebierać za bardzo nogami nie ma co
ciekawostka:
patrzę na pochodne w idm
wczoraj strzelili szczyt dokładnie na 1332,89 - to prawie perfekcyjnie dwa razy szatański dołek z 6 marca 2009 na 665,93. jeśli moce piekielne mieszają na rynkach finansowych to mają okazję pokazać kolejny raz "666" wyznaczając szczyt notowań w okolicach obecnych poziomów
nikt nie powiedział że to było własnie wczoraj. na s&p brakuje chyba jeszcze jednej falki więc jakaś poprawka byłaby nawet na miejscu.
a jak tam mocniej urwie to na w20 zatrzymamy się gdzieś na 2560 i to będzie pierwszy przystanek
Jak dax zakonczy -2% to mozna mowic ze COKOLWIEK urwał
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)