Ostrzeżenie FOMC wymusiło korektę na amerykańskich giełach
2006-08-08 22:07
Nie mogło być innego bohatera wtorkowych notowań na amerykańskich giełdach poza FOMC. Zarząd Rezerwy Federalnej, odpowiednik krajowych banków centralnych podejmował bowiem istotną dla przyszłych trendów na rynkach papierów wartościowych decyzję w kwestii wysokości stóp procentowych.
W oczekiwaniu na komunikat FOMC indeksy lekko rosły. Spokojnie jednak nie było, gdyż podane przed sesją najnowsze dane makro podkopały wiarę w „gołębią” decyzję Rezerwy. Stopy jednak zostały na dotychczasowym poziomie. Nie wywołało to jednak entuzjazmu wśród inwestorów. Bowiem według FOMC, inflacja jest co prawda pod kontrolą, ale…Presja inflacyjna jest nadal wysoka, więc nie można wykluczyć kolejnych podwyżek. To z miejsca doprowadziło do przeceny indeksów. Ostatecznie Dow Jones IA stracił 0,41 proc. zaś Nasdaq Composite opadł o 0,56 proc.
Wydajność pracy wzrosła w USA poza rolnictwem w II kwartale o 1,1 proc. W I kwartale wzrost wydajności wynosił 4,3 proc. Jednostkowy koszt pracy wzrósł o 4,2 proc. w ujęciu rocznym, najmocniej od czwartego kwartału 2004 roku. Ekonomiści prognozowali 0,9 proc. wzrost wydajności pracy i 3,5 proc. wzrost jednostkowego kosztu pracy.
Z grona notowanych spółek dobrze zaprezentował się Google. Najpopularniejsza wyszukiwarka internetowa została wybrana przez News Corp do współpracy przy projekcie MySpace. W rezultacie kurs internetowego potentata zwyżkował momentami ponad 1,3 proc.
Aż o 25 proc. drożały akcje Aleris International. Fundusz Texas Pacific Group zdecydował się na przejęcie producenta wyrobów aluminiowych za 1,7 mld USD.
Po przeciwnej stronie rynku znalazły się walory Bristol-Myers Squibb. Silny spadek notowań to „zasługa” informacji, że jeden z kanadyjskich producentów wprowadzi na amerykański rynek generyczną wersję Plavix znanego leku przeciwzakrzepowego rynkowego giganta.
Mieszanie toczyły się kwotowania akcji McDonalds. Największa sieć restauracji typu fast food poinformowała o 3,8 proc. wzroście przychodów w lipcu w ujęciu globalnym. Na rodzimym rynku nie miała jednak udanego miesiąca.
WST
Nie będzie tak zle,jutro jankesi wezma sie za zakupy,my z rana troszke korekcyjnie a potem odreagowanie
