GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

ropa, złoto i ziemniaki
slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 26 maja 2020 23:44

Pandemia koronawirusa zagraża pozycji Gazpromu na rynku europejskim, ale kolejnym, być może większym zagrożeniem, może być wojna cenowa wypowiedziana przez Katar, długoterminowego dostawcę LNG do Polski, która mogłaby na niej skorzystać – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

https://www.onet.pl/biznes/biznesalert/ ... w,30bc1058
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

REKLAMA


slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 31 maja 2020 23:29

Więcej dostaw LNG
Zarezerwowano dodatkowe moce.

PGNiG podpisało z Polskim LNG umowę na usługi regazyfikacji, które będą dostępne po zakończeniu rozbudowy gazoportu w Świnoujściu. Koncern w latach 2022–2023 będzie mógł sprowadzać przez terminal do 6,2 mld m sześc. błękitnego paliwa po regazyfikacji. Od 2024 r. ilość ta wzrośnie już do 8,3 mld m sześc. – LNG odgrywa bardzo ważną rolę w planach biznesowych PGNiG i jest narzędziem budowania silnej pozycji spółki na rynku krajowym i zagranicznym. Już za miesiąc w terminalu w Świnoujściu zostanie odebrana setna, jubileuszowa dostawa gazu skroplonego – zauważa Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG.

Spółka nowe moce regazyfikacyjne zarezerwowała na 17 lat. Obecnie może korzystać z całości dostępnych mocy wynoszących 5 mld m sześc. W ubiegłym roku ich wykorzystanie wyniosło 67 proc. PGNiG poprzez Świnoujście importuje coraz więcej LNG. Tendencja ta utrzyma się w kolejnych latach, gdyż jest to jeden z podstawowych kierunków dywersyfikacji dostaw gazu do Polski.

https://www.parkiet.com/Surowce-i-paliw ... w-LNG.html
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 02 cze 2020 08:32

Katar zawarł umowę ze stoczniami z Korei Południowej, zapewniając sobie możliwość budowy w nich ponad 100 statków do przewozu LNG.

Katar podpisał umowę wartości 70 mld riali (19,1 mld USD) ze stoczniami Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering Co., Hyundai Heavy Industries Co. oraz Samsung Heavy Industries Co., wynika z komunikatu opublikowanego przez państwowy Qatar Petroleum. Trzy południowokoreańskie stocznie mają zarezerwować do 2027 roku dla Kataru „znaczą część” swojego potencjału budowy tankowców LNG. Przewiduje się powstanie ponad 100 statków mogących przewozić skroplony gaz ziemny. Wartość rynkowa Daewoo Shipbuilding i Samsung Heavy rosła we wtorek na giełdzie w Seulu nawet ponad 15 proc.

https://www.pb.pl/katar-podpisal-umowe- ... usd-992772
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 16 cze 2020 11:50

Sasin: zwrot ponad 6 mld zł od Gazpromu pozwoli PGNiG m.in. na pozyskanie nowych złóż gazu

Zwrot ponad 6 mld zł przez Gazprom pozwoli PGNiG na realizację strategii, w tym pozyskanie nowych złóż gazu, czy przyspieszenie gazyfikacji Polski - powiedział w poniedziałek wicepremier Jacek Sasin. Nasze relacje z Gazpromem normalnieją - ocenił z kolei prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.

PGNiG poinformowało w poniedziałek o zawarciu aneksu do kontraktu jamalskiego, na mocy którego do 1 lipca br. Gazprom zwróci ok. 1,5 mld dol. nadpłaty za gaz od 1 listopada 2014 r.

Jak oświadczył na konferencji prasowej minister aktywów państwowych, wicepremier Jacek Sasin, to są pieniądze, które "w znakomity sposób" pozwolą Polskiemu Górnictwu Naftowemu i Gazownictwu realizować strategię biznesową, strategię, która - jak wyjaśnił - polega na dalszym wzmacnianiu działań dywersyfikacyjnych.

„To jest możliwość pozyskiwania nowych złóż gazu ziemnego, stworzenia infrastruktury, która umożliwi w przyszłości pełną dywersyfikację dostaw i pełne uniezależnienie się od dostaw z kierunku wschodniego" - wskazał Sasin.

Wicepremier dodał, że pieniądze te pozwolą też na inwestycje w poprawę dostępu Polaków do paliwa gazowego, przyspieszając w ten sposób proces gazyfikacji.

Z kolei prezes PGNiG Jerzy Kwieciński ocenił, że relacje z Gazpromem normalnieją. Jak mówił na konferencji prasowej Kwieciński, w relacjach z Gazpromem „przeszliśmy na normalny tryb rozliczania się w nowej formule cenowej”.

Jego zdaniem, wyrazem normalizacji stosunków jest właśnie podpisanie 56. już aneksu do kontraktu jamalskiego, w którym „precyzujemy datę przekazania nadpłaty na 1 lipca tego roku”.

Jak dodał, w historii relacji PGNiG i Gazpromu „różnie bywało”, ale ostatni aneks dowodzi tego, że „potrafimy rozmawiać i układać na nowo nasze relacje w oparciu o porządek europejski”. Kwieciński przypomniał, że rynek gazu jest właśnie regulowany prawem europejskim.

Informując w poniedziałek o zawarciu aneksu PGNiG wskazało na możliwość zmiany w przyszłości kontraktowych cen gazu i to wstecznie z powodu dwóch okoliczności z listopada 2017 r. Są to dwa wnioski - i PGNiG i Gazpromu o renegocjacje ceny kontraktowej.

Jak poinformował Kwieciński, spory te są wciąż otwarte, ponieważ strony uzgodniły, że wrócą do nich po rozwiązaniu sporu z 2014 r. - zakończonego wyrokiem arbitrażu. „ i to jest coś, co przed nami stoi. Rozmawiamy na ten temat.(…) Zajmujemy się tym w tej chwili” - podkreślił prezes PGNiG, zaznaczając, że do czasu rozwiązania, szczegóły nie będą podawane.

Zakończony wyrokiem spór rozpoczął się w 2014 r., kiedy PGNiG skorzystało z możliwości renegocjacji ceny, przewidzianej w kontrakcie jamalskim. Po wyczerpaniu okresu negocjacyjnego w maju 2015 r. polska spółka skierowała spór do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, a w lutym 2016 r. złożyła pozew przeciwko Gazpromowi.

Spór w arbitrażu PGNiG wygrało 30 marca 2020 r. Na mocy wyroku, nowa cena jest naliczana wstecznie od 1 listopada 2014 r. Polski koncern oszacował, że powinien odzyskać od Gazpromu ok. 1,5 mld dol. nadpłaty.

Miesiąc później PGNiG otrzymało od Gazpromu deklaracje stosowania się do nowych warunków cenowych kontaktu jamalskiego.

Na początku czerwca 2020 r. Gazprom złożył skargę na wyrok arbitrażu do Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie, domagając się w niej uchylenia wyroku końcowego z 30 marca. PGNiG podkreślało wtedy, że skarga nie wpływa na realizację wyroku arbitrażu, a poza tym Sąd Apelacyjny w Sztokholmie bada zaskarżone postępowanie arbitrażowe jedynie pod względem proceduralnym i nie ma możliwości zmiany wyroku arbitrażu w zakresie merytorycznym.

https://www.pb.pl/sasin-zwrot-ponad-6-m ... azu-993817
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

oliwia06
Kapral
Posty: 4
Rejestracja: 22 cze 2020 12:37

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: oliwia06 » 22 cze 2020 12:39

Dzięki za informacje.

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 22 cze 2020 13:14

Globalny rynek gazu zacznie wychodzić z kryzysu w 2021 r., ale skutki tąpnięcia mogą być odczuwalne aż do 2025 r. - wskazał Polski Instytut Ekonomiczny. Prognozy dla Europy zakładają powrót do poziomu zapotrzebowania sprzed kryzysu do końca 2021 r. - dodali analitycy.

Jak zaznaczył Polski Instytut Ekonomiczny, światowy rynek gazu odczuwa wyraźne załamanie, a Europa jest jednym z regionów, które najmocniej odczuły spadek popytu. "Łagodna zima, duża generacja prądu ze źródeł wiatrowych oraz pandemia koronawirusa spowodowały spadek konsumpcji o 7 proc. w okresie styczeń – maj 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r" - czytamy w ostatnim wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE".

https://www.pb.pl/pie-globalny-rynek-ga ... 5-r-994400
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 21 sie 2020 11:36

W ostatnich tygodniach na rynku gazu ziemnego dominowała strona popytowa. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych jeszcze miesiąc temu oscylowała w okolicach 1,60 USD za mln BTU, tymczasem obecnie przekracza ona 2,30 USD za mln BTU, a w bieżącym tygodniu bywała już także na poziomach przekraczających 2,40 USD za mln BTU.

Wczoraj negatywnym akcentem na rynku gazu okazał się cotygodniowy raport Departamentu Energii USA, który pokazał, że zapasy gazu w tym kraju wzrosły o 43 mld stóp sześciennych. To dokładnie taka wartość, jakiej się spodziewano, więc przez inwestorów została ona chłodno przyjęta – zwłaszcza że wielu z nich liczyło na pobicie tych prognoz.

https://www.pb.pl/ceny-gazu-ziemnego-w- ... oko-999993
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 22 sie 2020 08:50

Prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił, że Turcja odkryła rekordowe złoże gazu pod dnem Morza Czarnego.

Złoże ma zawierać 320 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. Znajduje się w na polu Tuna-1, położonym 150 km od wybrzeża Turcji. Wydobycie ma rozpocząć się w 2023 roku.

https://www.pb.pl/erdogan-oglosil-odkry ... ji-1000027
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 27 sie 2020 16:32

Coraz większa część gazu amerykańskiego ze złóż łupkowych jest eksportowana w postaci gazu skroplonego przez terminale eksportowe gazowcami LNG. Dostawy LNG, wobec światowego kryzysu na rynku ropy naftowej, to obecnie najważniejsza dochodowa specjalność światowych armatorów, którzy rosnący handel gazem skroplonym – mającym przewagę nad dostawami rurociągowymi – muszą równoważyć nową flotą – pisze Teresa Wójcik, redaktor BiznesAlert.pl.

https://www.onet.pl/biznes/biznesalert/ ... w,30bc1058
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 10 lis 2020 13:51

Gazprom odpowiada PGNiG. Chce podwyżki ceny gazu w kontrakcie jamalskim
Rosyjski Gazprom i jego spółka-córka Gazprom Export odpowiedziały na wniosek polskiego PGNiG o obniżkę cen gazu w kontrakcie jamalskim własnym wnioskiem o podwyżkę.
:twisted:

PGNiG zwrócił się pierwszego listopada do Gazpromu o zmianę ceny zgodnie z możliwością przewidzianą co trzy lata w kontrakcie na dostawy obowiązującym do października 2022 roku. Polacy stwierdzają, że wniosek Gazpromu o podwyżkę jest nieuzasadniony i nie spełnia wymogów formalnych z kontraktu jamalskiego i przez to nie jest ważny.

– W ocenie spółki wniosek renegocjacyjny Gazpromu (złożony w odpowiedzi na wniosek renegocjacyjny spółki, o którym spółka informowała w raporcie bieżącym nr 57/2020 z dnia 1 listopada 2020 roku) jest niezasadny oraz nie spełnia wymogów formalnych opisanych w kontrakcie jamalskim, a w rezultacie jest bezskuteczny – czytamy w komunikacie.

Polacy już raz wygrali spór sądowy o cenę gazu w umowie z Gazpromem. W marcu 2020 roku trybunał arbitrażowy w Sztokholmie przyznał im rację zobowiązując Rosjan do wypłaty 1,5 mld dolarów różnicy między ceną uzasadnioną a tą w kontrakcie jamalskim. Jeżeli negocjacje cenowe w obecnym okienku nie przyniosą rezultatu, ich strony mogą odwołać się do sądu.

https://www.onet.pl/biznes/biznesalert/ ... v,30bc1058
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 29 lis 2020 12:42

Operator Nord Stream 2: budowa będzie wznowiona w grudniu

Operator budowanego przez rosyjski Gazprom gazociągu Nord Stream 2 poinformował w sobotę, że planuje w grudniu wznowić układanie gazociągu w wyłącznej strefie ekonomicznej Niemiec.

"Możemy to potwierdzić. Planujemy w tym roku wznowienie prac przy układaniu rur, z wykorzystaniem statków z kotwicami, w wyłącznej strefie ekonomicznej Niemiec" - oświadczyła spółka Nord Stream 2 AG. Jak dodała, informacja o konkretnych jednostkach, które będą uczestniczyć w tych pracach zostanie podana później.

O możliwym wznowieniu budowy poinformowały wcześniej w sobotę media w Niemczech. Według tych doniesień budowa może zacząć się od przyszłej soboty, 5 grudnia, na południe od strefy Adlergrund.

Operator gazociągu wcześniej zwracał się do Danii z wnioskiem o możliwość kontynuowania budowy gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu przy pomocy układających rury statków z kotwicami. Dania zaakceptowała tę prośbę.

Budowa gazociągu Nord Stream 2
Pod koniec 2019 roku prezydent USA Donald Trump zalegalizował karanie sankcjami firm uczestniczących w budowie Nord Stream 2. W efekcie z przedsięwzięcia tego wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim. Rosja zapowiadała ukończenie prac własnymi siłami; za główną jednostkę, która może je prowadzić uważany jest statek Akademik Czerski.

Gazociąg Nord Stream 2 jest gotowy w 94 proc., ale od grudnia 2019 roku nie prowadzi się przy nim żadnych prac. Z łącznie 2460 km tworzących go rur trzeba ułożyć jeszcze 150 km - 120 km na akwenach duńskich i 30 km na niemieckich.

https://businessinsider.com.pl/firmy/bu ... iu/hk93989
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 10 gru 2020 15:52

Rosja eksportowała o 70 proc. mniej LNG

MAREK DRUŚ
opublikowano: dzisiaj, 10-12-2020, 13:04
Rosyjski urząd celny podał, że eksport skroplonego gazu ziemnego (LNG) spadł w październiku o 70 proc. w porównaniu z wrześniem, informuje Reuters.

Rosja eksportowała w październiku tylko 2 mln metrów sześciennych LNG. To prawie pięć razy mniej niż rok wcześniej. Dane urzędu celnego ujawniają także, że sprzedaż LNG spadła w październiku o 85 proc. w porównaniu z wrześniem do 67,2 mln USD.

https://www.pb.pl/rosja-eksportowala-o- ... ng-1102851
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 07 sty 2021 18:59

Gazyfikacja Rosji sprawia problemy Gazpromowi i Kremlowi

Problem procesu gazyfikacji Rosji z roku na rok staje się coraz bardziej polityczny i wpływa na wizerunek zarówno władz federalnych, jak i regionalnych wśród rosyjskiego społeczeństwa. Obecny niepokój oraz coraz mniejsze zaufanie do rządu i prezydenta sprawiły, że ta kwestia stała się priorytetem w najbliższych latach. W obecnych realiach niepokojów przy coraz mniejszym zaufaniu do rządu i prezydenta postanowiono nadać temu tematowi rangę priorytetu na najbliższe lata. Rzeczywistość pokazuje jednak, że działania o charakterze geopolitycznym wciąż wygrywają z dobrem społecznym – pisze Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl.

Gazyfikacja z długą historią
Pod koniec 2020 roku zakończył się kolejny, pięcioletni etap gazyfikacji, rozłożony na lata 2016-2020. Cała historia zaczęła się jednak w 2005 roku, podczas drugiej kadencji prezydentury Władimira Putina, kiedy program gazyfikacji Rosji otrzymał status projektu o znaczeniu federalnym.

W 2005 roku poziom zgazyfikowania Rosji wynosił 55 procent. Od tego czasu Gazprom wybudował ponad dwa tysiące gazociągów o łącznej długości ponad 34 tys. km. Zgodnie z informacjami spółki, na dzień pierwszego stycznia 2021 roku zgazyfikowane jest 71,4 procent Rosji. Prosta kalkulacja wskazuje, że rocznie gazyfikacja zwiększa się o około jeden procent względem poprzedniego roku. Nie jest to jednak miarodajne, ponieważ na zakończenie pierwszej „pięciolatki” 2005-2010, gazyfikacja wyniosła 63,4 procent, co oznacza przyrost na poziomie ponad ośmiu procent w pięć lat. Na zakończenie drugiej „pięciolatki” w 2016 roku poziom gazyfikacji wyniósł 66,2 procent co oznacza wzrost o niespełna trzy procent. Ostatnie pięć lat pomiędzy 2016-2020 rokiem to dodatkowe pięć procent. W ciągu minionych 15 lat Gazprom na gazyfikację Rosji wydał około 400 mld rubli (5,36 mld dolarów). Kwota ta nie jest oszałamiająca, gdy weźmie się pod uwagę koszty, które pochłonęły geopolityczne „megaprojekty” Gazpromu. Na sam gazociąg Nord Stream 1 wydano prawie 700 mld rubli (dziewięć miliardów dolarów), na gazociąg Turkish Stream wydano kolejne 650 mld rubli (8 mld dolarów), na gazociąg Siła Syberii, według niepotwierdzonych informacji, wydano co najmniej 1,1 bln rubli (15 mld dolarów), a Nord Stream 2 dotychczas kosztował nie mniej, niż 900 mld rubli (11 mld dolarów).

Według najnowszych planów, które forsuje Kreml w osobie prezydenta Putina, do 2030 roku zgazyfikowane ma być minimum 85 procent powierzchni Rosji. Oznacza to zatem, że w ciągu niespełna dziewięciu lat Gazprom musi podwoić prędkość gazyfikacji, a co za tym idzie, znacznie zwiększyć nakłady na inwestycje. Według szacunków ministerstwa energetyki Rosji, koszt gazyfikacji do poziomu 85 procent do 2030 roku będzie wymagał 1,9 bln rubli, które będzie musiał wygospodarować Gazprom.

Problem wizerunkowy Kremla
Rosja jest państwem z największymi udokumentowanymi zasobami gazu. Jest też liderem pod względem wydobycia błękitnego surowca. Pomimo spadku wydobycia w rekordowym 2019 roku z poziomu 738 do 692 mln m sześc. w 2020 roku, liczby te nadal robią wrażenie. Ponad 170 mld m sześc. jest eksportowane do państw tzw. dalekiej zagranicy, a około 30 mld m sześc. jest sprzedawana do państw WNP (m.in Białoruś, Mołdawia, Armenia). Dla milionów Rosjan (według badań Instytutu Prognoz Gospodarczych Rosyjskiej Akademik Nauk, zapotrzebowanie na paliwo gazowe wyraża 5,5 mln gospodarstw domowych, czyli ponad 14,3 mld Rosjan), którzy borykają się z problemami związanymi z dostępnością paliwa grzewczego, jego emisyjnością czy innymi kłopotami, wstydliwym jest fakt, że państwo skupia się na dostarczaniu gazu do dalekich państw zagranicy, a nie potrafi lub nie chce zapewnić możliwości korzystania z niego mieszkańcom Uralu, Syberii czy Dalekiego Wschodu. W obliczu spadającego poparcia dla Władimira Putina i ogólnie dla rosyjskiego rządu, aspekty związane z komfortem, ekonomią, bezpieczeństwem i zdrowiem stają się coraz istotniejsze, a w przyszłości mogą generować zarzewia społecznych niepokojów.

Obecna, uśredniona wartość zgazyfikowania Rosji również jest nieco myląca. O ile kilka podmiotów federalnych Rosji jest zgazyfikowanych na poziomie prawie 100 procent (m.in Tatarstan, Biełgorod), to w 23 podmiotach (z 83 podmiotów federalnych bez okupowanego Krymu i Sewastopola) wskaźnik gazyfikacji nie przekracza 20 procent, a w przypadku 11 podmiotów w ogólnie nie ma rurociągowych projektów gazyfikacyjnych. Ten stan tyczy się głównie obszaru Syberii Wschodniej i dalekiego wschodu Rosji, ale także licznej części obwodów Murmańskiego, Archangielskiego czy Karelii. Ciekawie wygląda zwłaszcza przykład Sachalinu, którego zgazyfikowanie w 2020 roku wyniosło jedynie 38 procent pomimo tego, że od 2009 roku (uruchomienie projektu terminala eksportowego LNG Sachalin-2) wydobyto tam ponad 200 mld m sześc. gazu, natomiast na użytek wewnętrzny wyspy trafiło jedynie nieco ponad 11 mld m sześc. gazu.

Czemu gazyfikacja Rosji jest kłopotliwa?
W procesie gazyfikacji Rosji problemem nie są jedynie niedostateczne fundusze przeznaczane na rozwój infrastruktury. Według Rosyjskiej Izby Obrachunkowej (odpowiednik polskiej Najwyższej Izby Kontroli) w latach 2017-2020 plan gazyfikacji został wykonany jedynie w 15 procentach. Według Izby, jednym z problemów jest brak odpowiedniej koordynacji działań na linii Gazprom – regiony. Gazprom jako operator i właściciel Zunifikowanego Systemu Zaopatrywania w Gaz, czyli systemu przesyłowego, magazynowania i obróbki gazu ziemnego odpowiada za budowę instalacji wysokiego i średniego ciśnienia. W zamyśle spółka ta tworzy magistrale wysokiego ciśnienia do danego regionu, natomiast budowa gazociągów dystrybucyjnych niskiego ciśnienia jest w gestii władz poszczególnych podmiotów federalnych, rejonów i władz miast.

Tutaj jednak pojawia się problem związany z finansowaniem dalszej części inwestycji do poszczególnych miast i wsi, przez co, pomimo wywiązania się Gazpromu ze swojej części zadania, dalszy proces stoi w miejscu do czasu znalezienia funduszy po stronie władz lokalnych. Taki stan potrafi trwać kilka lat. Kiedy już gazociągi dystrybucyjne powstaną, kolejnym problemem będzie koszt przyłącza tzw. ostatniej mili, który muszą ponosić sami mieszkańcy. Nie ma w Rosji jednego operatora systemów dystrybucyjnych, co powoduje, że w każdym regionie Rosji koszty takiej operacji wyglądają inaczej. W niektórych podmiotach władze lokalne dofinansowują mieszkańców, w innych dofinansowań nie ma. Przykładowo w regionie moskiewskim za sprawą projektu „Gaz do domu za 75 tys. rubli (1100 dolarów)” mieszkańcy mogli za taką kwotę przyłączyć się do sieci. Jednak koszt ten nie obejmował materiałów i instalacji grzewczych, co powodowało, że koszty wzrastały do ponad 115 tys. rubli (ponad 2 tys dolarów). W innych regionach takie wsparcie nie jest możliwe ze względu na trudności lokalnych budżetów. Najczęściej koszt przyłącza domu do sieci gazowej (do 100 metrów) waha się pomiędzy 40-70 tys. rubli (540-930 dolarów), do tego dochodzą koszty domowej instalacji gazowej, wynoszące około 60 tys. rubli (820 dolarów). Koszt całkowity przyłącza wraz z instalacją i projektami wynosi średnio 400 tys. rubli (5400 dolarów). Kiedy jednak odległość posesji od linii dystrybucyjnej przekracza 100 metrów, koszty podłączenia mogą przekroczyć nawet 3 mln rubli (40 tys. dolarów). Powoduje to, że często, pomimo technicznych możliwości zgazyfikowania, mieszkańcy nie decydują się na podłączenie do sieci gazowej, ponieważ ich na to nie stać.

Trudności, poza kosztami, sprawia również sam proces uzyskiwania pozwoleń, zgód i projektów na potrzeby przyłączeniowe. Wynajęcie odpowiednio przygotowanej firmy, która skompletuje wszystkie potrzebne dokumenty i pozwolenia jest bardzo kosztowne, zaś, zrobienie tego indywidualnie jest bardzo wymagające i dla wielu konsumentów niemożliwe.

Monopolista i reszta
Gazyfikacji nie sprzyja także monopolistyczna pozycja Gazpromu. Firmie tej nie zależy na sprzedaży gazu np. dalekim osadom na północy Kraju Krasnojarskiego. Koszty poniesione na inwestycje w gazociągi, stacje kompresorowe i całą infrastrukturę nie zwrócą się praktycznie nigdy, natomiast koszty obsługi mogą przekroczyć dochody. Zwłaszcza, że rosyjski rynek detaliczny handlu gazem jest regulowany, co oznacza, że Gazprom musi sprzedawać detalistom gaz poniżej jego rynkowej wartości. Z tego obowiązku zwolnione są inne firmy gazowe (m.in Novatek), ale w ich przypadku, najważniejsi są klienci biznesowi, którzy mają stałe zapotrzebowanie na gaz. W przypadku klientów indywidualnych, zapotrzebowanie jest uwarunkowane głównie porą roku i temperaturą za oknem. Pozycja monopolisty daje Gazpromowi wyłączność na eksport gazu za granicę, z czego ma być finansowana gazyfikacja. Jednak dotychczas niewielki procent z tych przychodów lokowany jest właśnie w krajowe inwestycje, mające na celu przyśpieszenie procesu gazyfikacji. Odbiorcy indywidualni nie są też główną grupą docelową dla koncernów energetycznych.

Według danych grupy konsultingowej Wygon, za 42 procent zużycia gazu w Rosji odpowiada energetyka, aż 19 procent wydobytego gazu zużywa sam przemysł wydobywczy (transport gazu na duże odległości tzw. gaz techniczny, napełnianie magazynów gazu, zasilanie turbosprężarek w tłoczniach etc), 15 procent przez przemysł chemiczny, petrochemiczny, cementowy, 14 procent zużywane jest przez odbiorców indywidualnych, 10 procent przez zakłady komunalne (w tym ciepłownie). Decyzję o inwestycjach podejmuje się zatem z myślą o dużych odbiorcach gazu, którzy potencjalnie mogą pozytywnie w tym przypadku wpływać na swoje sąsiedztwo.

Przed dalszym zaangażowaniem w gazyfikację, rosyjskie firmy odstraszane są również przez problemy z płatnościami za otrzymany surowiec. Gazprom jako firma odpowiedzialna za dostarczanie gazu odbiorcom indywidualnym narażona jest na problemy braku płatności za dostarczony produkt. Jak poinformował podczas spotkania z Władimirem Putinem pod koniec sierpnia Aleksiej Kudrin, szef Izby Obrachunkowej, długi odbiorców gazu wobec Gazpromu przekroczyły 331 mld rubli (4,4 mld dolarów). Kwota ta przewyższa kwartalne (styczeń -marzec 2020 roku) przychody spółki z tytułu sprzedaży gazu na rynek wewnętrzny, co przyniosło 322 mld rubli (4,3 mld dolarów), oraz czterokrotnie przewyższa kwartalne (styczeń-marzec 2020 roku) wpływy z tytułu eksportu gazu do państw WNP, które wyniosły 90 mld rubli (1,2 mld dolarów). Na początku 2020 roku dług klientów Gazpromu wynosił 175 mld rubli (2,33 mld dolarów). Według Kudrina, za większość długu odpowiadają mieszkańcy kaukaskich podmiotów federalnych, bez wskazywania, które konkretnie.

Lokalne uwarunkowania
W temacie gazyfikacji pojawiają się również lokalne uwarunkowania, które powodują, że z różnych powodów proces ten nie idzie po myśli władz federalnych. O ile na samym początku wieku proces przebiegał w miarę sprawnie, szybko i według racjonalnych kosztów, o tyle teraz wyczerpują się „proste” lokalizacje do gazyfikacji. Coraz częściej firmy muszą budować dłuższe odcinki gazociągów w trudnych geograficznie obszarach, które prowadzą do miejscowości, w których mieszka od kilkudziesięciu do kilkuset mieszkańców. To sprawia, że efektywność przyrostu spada, natomiast rosną koszty. Stąd też wątpliwości rosyjskich ekspertów, czy środki, które są zakładane na realizację projektów do końca dekady, faktycznie będą wystarczające.

Dodatkowo, według niektórych obserwatorów rosyjskiej sceny energetycznej, m.in Igora Juszczkowa czy Pawła Zawalnego, władza federalna stała się w pewnym sensie zakładnikiem swojego dążenia do pełnej gazyfikacji Rosji. Obaj wskazują, że poziom gazyfikacji na poziomie 80 procent to maksimum, które może być zrealizowane. Do 20 procent zamieszkałych terenów gaz nie zostanie poprowadzony głównie ze względów logistycznych, ale i praktycznych. Nie ma możliwości ekonomicznej przeprowadzenia gazyfikacji wioski, którą zamieszkuje kilkadziesiąt osób, a sama wioska oddalona jest o setki kilometrów od najbliższej magistrali gazowej. Dodatkowo, dla niektórych lokacji odpowiedniejsza wydaje się wyspowa gazyfikacja przy wykorzystaniu LNG. Ta metoda jednak nie jest najtańsza, zważywszy na rosyjskie odległości. Kolejnym elementem jest fakt, że gaz jest jedynie źródłem wytwarzania energii potrzebnej m.in do ogrzania domów, czy podgrzania wody i gotowania. Alternatywą wobec gazu na obszarach wschodniej Syberii jest energetyka wodna, która zapewnia duże ilości energii elektrycznej. Ta energia jest znacznie tańsza niż gaz ziemny, a i koszty inwestycyjne są nieporównywalnie niższe.

Tutaj jednak pojawia się najważniejsza specyfika rosyjskiego dalekiego wschodu. Specyfika, która wynika pośrednio z rosyjskiego systemu polityczno-gospodarczego. Na Syberii Wschodniej znajduje się jeden z głównych obszarów wydobywczych węgla brunatnego (m.in w regionie Kemerowa tzw. Kuzbass), na którym zlokalizowanych jest 18 kopalni odkrywkowych oraz 8 kopalni głębinowych. Wszystkie należą do koncernu SUEK, którego właścicielem jest jeden z najbogatszych Rosjan, Andriej Melniczenko. SUEK posiada również udziały w kompanii energetycznej SGK, która posiada 5 dużych elektrociepłowni oraz 18 lokalnych ciepłowni produkujących łącznie 16 GW energii elektrycznej oraz 26 GW mocy cieplnej. Wszystkie elektrownie zasilane są węglem brunatnym, wydobywanym w lokalnych kopalniach, należących do spółki-matki – SUEK.

Taki układ utrzymuje się od wielu lat i nie powinien ulec zmianie, dopóki Melniczenko jest oligarchą lojalnym wobec Kremla. Wejście gazu na ten teren oznaczałoby kłopoty nie tylko Melniczenki, ale i regionalnych władz, które mierzyłyby się z problemem wzrastającego bezrobocia. Układ ten jest zatem korzystny dla wszystkich zainteresowanych. Oczywiście, tracą na tym zwykli mieszkańcy, którzy cierpią ze względu na fatalną jakość powietrza. Jednak władze bronią węgla, tłumacząc, że gdyby nie ten surowiec, mieszkańcy musieliby płacić więcej zarówno za energię elektryczną, jak i ciepło. To z kolei jest kluczowym argumentem, kiedy do dyskusji wchodzą rozżaleni brakiem dostępu do gazu mieszkańcy.

Instrukcja od Kremla
Gazyfikacja jest ważnym elementem polityki wewnętrznej Kremla. Ma być symbolem ponaddwudziestoletnich rządów Putina, który walczy o to, aby Rosjanie mieli dostęp do błękitnego paliwa, którego przecież w Rosji jest pod dostatkiem. Problem jednak w tym, że pod dostatkiem jest go w zasadzie tylko na potrzeby geopolitycznych projektów, takich jak Nord Stream, Siła Syberii czy Turkish Stream. Te groźnie brzmiące projekty mają pokazywać siłę polityczną Rosji. Przyśpieszenie procesu gazyfikowania kolejnych obszarów Rosji jest kolejnym elementem politycznej gry Kremla z Rosjanami, zwłaszcza w obliczu spadających notowań zarówno rządu, jak i samego gospodarza Kremla. Dlatego też ostatnio w instrukcjach Kremla przekazywanych ministerstwu energetyki pojawiły się dwie dość rewolucyjne propozycje. Pierwsza zakłada powołanie do życia jednego operatora systemu dystrybucji gazu tak, aby to on odpowiadał za realizację projektów od wysokociśnieniowych gazociągów Gazpromu, aż do kuchenki pojedynczego domu. Drugim rewolucyjnym pomysłem jest przeniesienie opłat „ostatniej mili” na państwo. Oznaczałoby to, że mieszkańcy nie musieliby opłacać kosztownych inwestycji przyłączeniowych. Na ile realne są te sugestie, tego nie wiadomo. Ich realizacja kosztowałaby dodatkowe miliardy dolarów, których obecnie w kasie Gazpromu nie widać. Kiedy jeszcze były widoczne, nikt nie wpadł na podobny pomysł.

https://www.onet.pl/biznes/biznesalert/ ... 8,30bc1058
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

mozzec
Plutonowy
Posty: 16
Rejestracja: 18 lut 2020 12:19
Kontakt:

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: mozzec » 16 sty 2021 05:22

Dzięki za szczegóły
Playit

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: GAZ ZIEMNY - NATURAL GAS

Postautor: slayer74 » 26 sty 2021 18:11

Rosjanie chcą podnieść cenę gazu w Europie i obniżyć cenę ropy u siebie

Firmy gazowe i naftowe z Rosji działają niezgodnie z typową logiką ekonomiczną i ograniczają dostawy gazu oraz ropy na rynek europejski pomimo spadku przychodów tego typu. Chcą podnieść ceny gazu w Europie i obniżyć ceny produktów ropopochodnych u siebie.

Podnieść cenę gazu w Europie
Rosyjski Gazprom kumuluje gaz pomimo wyższych cen w Europie, nie zwiększa dostaw do Unii Europejskiej i zużywa surowiec z magazynów, zaprzestając jego sprzedaży za pośrednictwem platformy ekonomicznej. Kommiersant ocenia, że może chodzić o windowanie ceny w celu uniknięcia jej załamania wiosną, kiedy zapotrzebowanie w Azji znów spadnie, a do Europy trafi nowe LNG.

– Gazprom nadal suszy rynek gazu w Europie, działając niezgodnie z typową logiką ekonomiczną. Chociaż ceny w Europie notują dwuletnie wyże, dostawca z największym potencjałem eksportowym nie zwiększa wolumenu dostaw, a nawet zmniejsza wykorzystanie gazociągów na Ukrainie. Zamiast tego zwiększa sprzedaż gazu zgromadzonego w magazynach europejskich. Według AGSI pobór gazu z tych obiektów w Europie sięga rekordowego poziomu miliarda metrów sześciennych dziennie, a ich zapełnienie spadło do 59 proc. – czytamy w gazecie.

Gazprom próbuje także utrzymać wysokie ceny spotowe w Europie poprzez zatrzymanie sprzedaży gazu na platformie elektronicznej. W przeszłości słał na nią nawet miliard metrów sześciennych rocznie z dostawą następnego dnia lub miesiąca. Jednak w połowie grudnia sprzedawał tylko dostawy realizowane w lecie i trzecim kwartale 2021 r. Kupcy musieli sprowadzać więcej gazu z hubów europejskich, podnosząc jego cenę. Z tego względu Środkowoeuropejski Hub Gazowy w austriackim Baumgarten nasycony gazem rosyjskim zanotował wzrost ceny o 31 proc. do 258 dol. za 1000 m sześc. W zeszłym tygodniu sięgnęła ona ponad 330 dol. za 1000 m sześc.

Atak zimy spowodował, że LNG płynie w większym stopniu do Azji potrzebującej więcej dostaw i oferującej bardziej atrakcyjne ceny. Dostawy lutowe do Azji Północno-Wschodniej są warte na przykład 650 dol. za 1000 m sześc., ale marcowej już 300 dol. Po zakończeniu sezonu zimowego część LNG powinna wrócić do Europy.

– Dla Gazpromu ważne jest zmniejszenie zapasów gazu w Europie do tego czasu. Jeśli się nie powiedzie, powrót LNG do Europy może ponownie spowodować niż cenowy na rynku spotowym, bo terminale amerykańskie obniżające podaż w 2020 r. wracają znów do pełnej mocy – czytamy w Kommiersancie.

Gazeta konstatuje także, że powyższe zachowanie Gazpromu może być sposobem na lepsze wykorzystanie ograniczonych mocy eksportowych. Pierwotny plan zakładał, że w połowie 2021 r. będzie miał do dyspozycji Nord Stream 2 i odnogę bałkańską Turkish Stream. – Termin ukończenia Nord Stream 2 jest teraz całkowicie niepewny – konstatuje Kommiersant.

Obniżyć cenę ropy w Rosji
Również firmy naftowe przygotowują się do ograniczenia eksportu ropy w celu przekierowania dostaw na rzecz rafinerii ze względu na wzrost cen paliw w Federacji Rosyjskiej. Lutowe dostawy rosyjskie z użyciem portów w europejskiej części Rosji mogą spaść o jedną trzecią w stosunku do stycznia. Ministerstwo energetyki Rosji szuka sposobu na zwiększenie zaopatrzenia rafinerii, ale skutkiem będzie także lepsza kondycja ekonomiczna spółek naftowych.

Firmy te mają zmniejszyć dostawy ropy z portów europejskich w Rosji pod kontrolą Transnieftu w lutym o 34 procent do 3,36 mln ton w stosunku do stycznia. Rosnieft może zmniejszyć dostawy przez te porty o 50 proc. do 0,9 mln ton, a Łukoil o 26 proc. do 680 tysięcy ton. Stanie się to pomimo wywalczenia przez Rosję prawa do zwiększenia eksportu ropy w ramach porozumienia naftowego OPEC+ o 500 tys. baryłek dziennie. Teraz jednak priorytetem ma być według Kommiersanta zaopatrzenie rafinerii rosyjskich w celu obniżki cen paliw wywołanej atakiem zimy.

Złe wyniki eksportu węglowodorów w 2020 r.
Tymczasem przychody rosyjskie z eksportu gazu ziemnego między styczniem a listopadem 2020 r. spadły 1,7 razy do 22,009 mld dol. i o 10,4 proc. pod względem wolumenu do 178,4 mld m sześc. Dostawy LNG z Rosji spadły o 15,3 proc. do 6,481 mld dol.

Przychody Rosji z eksportu ropy naftowej spadły w okresie styczeń-listopad 2020 r. o 40,9 proc. do 66,392 mld dol. Eksport ropy spadł wówczas o 10,4 proc. do 220,241 mln ton. Eksport paliw ropopochodnych spadł o 33 procent do 40,663 mld dol. i o 1,6 proc. pod względem wolumenu do 126,814 mln ton.

https://www.onet.pl/biznes/biznesalert/ ... 6,30bc1058
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!


Wróć do „Towary”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości