SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

ropa, złoto i ziemniaki
slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 01 mar 2019 10:01

Znaleziony kilkanaście lat temu na pchlim targu w USA zegarek okazał się być zabytkiem wartym 30 mln USD (to szacunkowa wycena) — napisał Bloomberg, powołując się na portal „Hodinkee”.

Jajo Fabergé z czasów Rosji carskiej, w którym znajdował się oryginalny zegarek Wacheron Constantin, kosztowało jedynie… 13,3 tys. USD. Tymczasem jest to jeden z najcenniejszych i najdroższych czasomierzy w historii. Jego nabywca nie dowiedziałby się, jakim jest szczęściarzem, gdyby nie… Google. W 2012 r. wpisał w wyszukiwarkę „Vacheron & Constantin” i „jajko”, żeby dowiedzieć się, że jest posiadaczem prezentu urodzinowego cara Aleksandra III, o którym historyczne dokumenty mówią, że zaginęło w 1922 r. Eksperci odnaleźli też wzmiankę o nim w...

https://www.pb.pl/cenne-jajo-z-pchlego-targu-954349
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

REKLAMA


slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 20 maja 2019 13:45

Wydawałoby się, że to tylko 18 kart pergaminu, pokrytych szkicami i notatkami. Jednak kiedy ich autorem jest Leonardo da Vinci, najwybitniejszy umysł renesansu, to wystarczy, by rozpalić wyobraźnię. Co jest w nim takiego, że sam Bill Gates wyłożył na niego ponad 30 mln dolarów?
https://www.ticker.pl/2019/04/24/kodeks ... ii-swiata/
Ostatnio zmieniony 20 maja 2019 21:09 przez slayer74, łącznie zmieniany 1 raz.
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 20 maja 2019 21:08

TOKYO (Reuters) - Japanese fashion tycoon Yusaku Maezawa sold art for more than $8 million at a Sotheby’s auction in New York on Thursday night, providing funds to the entrepreneur who previously said he has no money.

Maezawa, the founder and CEO of online fashion retailer Zozo, sold an Andy Warhol painting - “Flowers” - for $5.6 million, well above an estimate of $1.5 million-$2 million.

Another painting, Ed Ruscha’s “Bones In Motion”, went for $2.4 million, in line with an estimate of $2 million-$3 million.

Maezawa said on Twitter earlier this month he was selling art because he has no money due to his high spending.

The entrepreneur has grabbed attention through his flashy lifestyle, including paying $110 million for a Jean-Michel Basquiat painting and signing up as the first private passenger to be taken around the moon by Elon Musk’s SpaceX.

His wealth took a hit with Zozo’s share price having plunged 60% from its peak last July after a series of corporate missteps.

https://www.reuters.com/article/us-zozo ... SKCN1SN0MB
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 24 maja 2019 00:07

Banksy chciał pokazać coś ważnego na Biennale Sztuki w Wenecji. Policjanci go przegonili, bo nie miał pozwolenia.
https://noizz.pl/lifestyle/banksy-pokaz ... _popularne

Obrazek
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 03 cze 2019 21:18

Kolekcjoner kupił figurę szachową za 5 funtów. Może być warta nawet milion

Brytyjski kolekcjoner w 1964 r. kupił za 5 funtów szachową figurę. Bierka okazała się częścią kompletu średniowiecznych szachów z Lewis - bezcennego zabytku wykonanego z kła morsa. Właśnie potwierdzono autentyczność artefaktu, który w lipcu trafi na aukcję.

https://kultura.onet.pl/wiadomosci/kole ... on/djggxl7
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 07 lip 2019 12:27

Obrazek
Obrazek

Na aukcji w Londynie sprzedano pochodzącą sprzed 3,3 tys. lat rzeźbę przedstawiającą głowę Tutanchamona. Jej zwrotu domagał się wcześniej Egipt.

Anonimowy nabywca zapłacił na aukcji w Christie's kwotę 4.746.250 GBP (5,96 mln USD) za rzeźbę z kwarcytu wysokości ok. 30 centymetrów. Egipt domagał się zwrotu zabytku twierdząc, że nie ma dowodu iż został on wywieziony z tego kraju legalnie. Rzeźba była wcześniej częścią kolekcji w Niemczech.

https://www.pb.pl/prawie-6-mln-usd-za-r ... ona-965237
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 25 wrz 2019 09:14

Perła renesansu wisiała w kuchni

Niedaleko Paryża odnalazł się XIII-wieczny obraz na drewnie pt. „Chrystus Wyszydzony”, niezwykle cenne dzieło florenckiego malarza Cimabue (znanego także jako Cenni di Pepo), wyceniane na 4-6 mln EUR — napisał „The Guardian”.

W październiku obraz będzie wystawiony na aukcji w Senils, miasteczku w północnej Francji, przez dom aukcyjny Acteon. Jego właścicielką okazała się pewna kobieta z miasteczka Compiègne, która powiesiła go na ścianie między kuchnią a salonem — tuż nad płytą do gotowania. Nie była świadoma tego, jak cenny jest obraz. Gdy zaniosła go do lokalnego domu aukcyjnego, była przekonana, że jest to tylko jedna z wielu pospolitych ikon religijnych.

https://www.pb.pl/perla-renesansu-wisia ... hni-971233

Obrazek
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 01 lis 2019 18:41

Mechanizm aukcji on-line ma prawie 60 lat. Powstał na długo przed wynalezieniem internetu

"Licytowanie na aukcji wymaga strategii. Niestety wielu osobom wydaje się, że potrzebują jedynie kartki z numerem. Owa nieświadomość często prowadzi do licytowania pod wpływem emocji, czego później żałują" - piszą Avinash K. Dixit i Barry J. Nalebuff w książce "Sztuka strategii. Teoria gier w biznesie i życiu prywatnym". I podkreślają, że wiedza ta przyda się nie tylko podczas licytacji dzieła sztuki, ale i na aukcjach on-line. Te zaś opierają się na systemie opracowanym w 1961 roku, na kilka dekad przed erą internetu, choć rzeczywistość zakupów na portalach aukcyjnych, jak na przykład eBay czy Allegro, różni się pod kilkoma względami od założeń sprzed ponad pół wieku.

Autorzy "Sztuki strategii" rozróżniają kilka typów aukcji. Pierwszy, najbardziej słynny, to aukcja angielska lub wzrastająca. To ta, w której cena sprzedaży rośnie wraz z każdą kolejną ofertą o tzw. przebicie. "W tym wypadku optymalna strategia licytowania jest prosta. Składasz oferty aż do chwili, gdy cena przekracza określoną przez ciebie wartość", czytamy.

Jej odmianą jest aukcja japońska. Rozpoczyna się, gdy wszyscy uczestnicy podniosą rękę albo wcisną i przytrzymają guzik. "Stawki są podnoszone z pomocą zegara. Zegar na przykład zaczyna od numeru 30. Następnie 31, 32 i tak do góry. Tak długo, jak trzymasz rękę w górze lub przyciskasz guzik, uczestniczysz w licytacji. Gdy opuszczasz rękę, odpadasz. Cały trik polega na tym, że gdy już raz opuścisz dłoń, nie możesz jej ponownie podnieść" - piszą. Aukcja kończy się, gdy w grze zostaje już tylko jeden oferent, który najdłużej trzymał w górze rękę.

Autorzy podkreślają, że zaletą aukcji japońskiej jest jasność odnośnie tego, ilu oferentów nadal w niej uczestniczy. "W aukcji angielskiej ktoś może ukrywać się przez całą licytację i wyskoczyć z podwyższoną stawką gdzieś pod sam koniec", zauważają.

Aukcja Vickreya. Na czym polega licytacja on-line?
Kolejny rodzaj to aukcja drugiej ceny, inaczej nazywana aukcją Vickreya, od nazwiska jej twórcy i późniejszego laureata Nagrody Nobla. Polega ona na tym, że wszystkie oferty są składane w zaklejonych kopertach, a po ich otwarciu i sprawdzeniu, wygrywa najwyższa. Zwycięzca nie płaci jednak zaoferowanej przez siebie kwoty, ale drugą w kolejności.

W aukcji Vickreya wystarczy zastanowić się, ile dla ciebie jest wart dany przedmiot i zapisać sumę na kartce. (...) strategia jest tak prosta, gdyż jest ona strategią dominującą. Strategia dominująca to twoje najlepsze posunięcie niezależnie od ruchów innych graczy. W ten sposób nie musisz myśleć o tym, ilu jest graczy ani co planują. Twoja strategia nie zależy od kogokolwiek innego

- czytamy.

Aukcja Vickreya wróciła do łask za sprawą licytacji on-line. Autorzy książki podają przykład portalu eBay.

Na tej aukcji nie składamy bezpośredniej oferty. Zamiast tego składamy upoważnienie dla portalu, który będzie licytował w naszym imieniu do określonej przez nas kwoty. Jeśli na przykład nasza kwota wynosi 100 dolarów, a obecna stawka wynosi 12, to eBay podniesie w naszym imieniu kwotę do 13 dolarów. Jeśli ta stawka wystarcza do wygrania licytacji, aukcja się kończy.

(...) upoważnienie do licytowania do określonej kwoty to jak zalepiona w kopercie oferta. Osoba, która upoważniła eBay do licytowania najwyższej kwoty, wygrywa, a suma, którą płaci za wylicytowany przedmiot, to druga pod względem wysokości kwota, do której był upoważniony eBay

- dodają.

Avinash i Nalebuff zwracają jednak uwagę na jedną, bardzo istotną różnicę między aukcjami on-line a klasycznym systemem Vickreya. Kupujący nie składają swoich upoważnień w tym samym czasie. "(...) oferenci mają możliwość choć częściowego poznania ruchów innych. Kolejną komplikacją jest fakt, że na eBayu często w tym samym czasie na licytację wystawianych jest kilka podobnych przedmiotów", dodają. Część aukcji kończy się wcześniej, część później, a wszystko to - zdaniem autorów - sprawia, że oszacowanie wartości przedmiotu zależy od innych przedmiotów wystawionych na aukcję, zarówno teraz, jak i w przyszłości.

"Dlatego też nie możesz ustalić wartości przedmiotu nie uwzględniając kontekstu licytacji. W ten sposób aukcje on-line różnią się od typowej aukcji Vickreya", czytamy.

https://businessinsider.com.pl/rozwoj-o ... ji/7cxftgs
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 26 lis 2019 19:21

Dzieła sztuki warte 1 mld EUR skradzione z muzeum w Dreźnie

Niemieckie muzeum państwowe z jedną z największych kolekcji dzieł barokowych w Europie padło ofiarą złodziei, jak podała policja w poniedziałek. Niemieckie media szacują, że straty mogły sięgnąć nawet miliard euro.

https://www.pb.pl/dziela-sztuki-warte-1 ... nie-976189
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 04 mar 2020 22:12

W 2019 r. pod młotek poszło w Polsce rekordowo drogie dzieło sztuki — wynika z raportu domu aukcyjnego Desa Unicum.

Przez ostanie trzy lata rynek aukcyjny w Polsce urósł o blisko 80 proc. 2019 r. był jednak wyjątkowy — obroty sięgnęły historycznego poziomu: 295 mln zł. Zorganizowano też rekordową liczbę aukcji — 337, czyli ponad 30 więcej niż rok temu. Sprzedano na nich 16 842 obiektów, czyli 1931 więcej niż w 2018 r. Co więcej, odbyło się aż 49 aukcji ze sprzedażą prac powyżej miliona złotych. Wśród tych statystyk wisienką na torcie jest kwota, za jaką sprzedano najdroższe na polskim rynku dzieło aukcyjne.
...
https://www.pb.pl/na-polskim-rynku-sztu ... rdy-984153
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 23 mar 2020 18:45

Na licytacji 22 marca 2020 r. w Domu Aukcyjnym Agra-Art obraz Jacka Malczewskiego "Artysta i Chimera” z 1906 r. został sprzedany za 3,1 mln zł (łącznie z opłatami aukcyjnymi to 3,6 mln zł). To rekord, jeżeli chodzi o notowania aukcyjne tego artysty na polskim rynku antykwarycznym. Cena wywoławcza dzieła wynosiła 500 tys. zł, natomiast estymacja, czyli szacunkowa wartość, została określona na 0,7-1,2 mln zł.

https://www.onet.pl/kultura/onetkultura ... f,681c1dfa
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 09 maja 2020 22:35

Lekarstwo dla rynku sztuki
Stowarzyszenie Antykwariuszy i Marszandów Polskich ma pomysł, jak wesprzeć rynek sztuki i plastyków, którzy mniej sprzedają w czasach epidemii

Parkiet" jako pierwszy opisze lekarstwo na problemy finansowe rynku sztuki, wynikające z epidemii.

Stowarzyszenie Antykwariuszy i Marszandów Polskich (SAiMP) kilka dni temu skierowało do Ministerstwa Finansów swój projekt. Proponuje on zmiany w rozliczaniu kosztów uzyskania przychodów przez osoby prowadzące działalność gospodarczą.

Wydatki na dzieła sztuki kosztem podatkowym
Generalnie do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej można byłoby zaliczyć wydatki poniesione na zakup dzieł sztuki do wysokości 5 proc. przychodów za rok ubiegły. Koszty muszą być udokumentowane paragonami lub fakturami wystawionymi przez firmy profesjonalnie handlujące dziełami sztuki.

Nie wnikam w szczegóły projektu. Projektodawcy chodzi o pobudzenie popytu na rynku sztuki. Propozycja wprost mówi o ratowaniu sytuacji bytowej plastyków, którzy mniej sprzedają w czasach epidemii. Propozycja dotyczy kilkunastu tysięcy plastyków. Projektodawcy przewidują, że prawdziwy kryzys na rynku sztuki może przyjść pod koniec roku, kiedy skumulują się skutki dzisiejszej sytuacji.

Sygnalizuję ten projekt, aby zainteresowane rynkiem osoby kibicowały inicjatywie SAiMP. Czy resort finansów odpowie antykwariuszom i co odpowie? Ktoś powinien napisać analizę, jak po 1989 roku wyglądały relacje antykwariuszy z urzędami państwowymi, w tym z resortem finansów. Na bieżąco opisywałem te dramatyczne relacje.

Handel przez internet
Dziś krajowy rynek sztuki ulega istotnym zmianom, prawdopodobnie trwałym. Dotychczas handel prowadzono w sposób anachroniczny. Wiele (większość?) galerii nie miało nawet swoich stron w internecie. Nawet tzw. renomowane antykwariaty przez rok lub dłużej nie uzupełniały oferty na swoich internetowych stronach. Czy w zeszłym roku do galerii wchodzili jeszcze jacyś klienci z ulicy? Dlaczego nie ma badań socjologicznych na temat, jak dokonują zakupów konsumenci na rynku sztuki? Jakie motywacje decydują o zakupie konkretnego towaru?

Dziś dominuje handel w sieci. Klienci kupują obrazy, choć widzieli je tylko online. Zawsze warto bezpośrednio obejrzeć dzieło sztuki przed zakupem. Przecież będziemy z tym obrazem przez lata na co dzień w domu!

Moim zdaniem zakup obrazu powinien się wiązać z pozytywnym estetycznym przeżyciem. Lepiej jeśli obraz jest dla nas źródłem poczucia harmonii, daje nam radość, dodaje otuchy. Nawet jeśli kupujemy obraz wyłącznie na lokatę lub inwestycję.

Stowarzyszenie Antykwariuszy i Marszandów przewiduje, że wprowadzenie proponowanych rozwiązań spowoduje wzrost sprzedaży dzieł sztuki obecnie tworzących artystów. Zwiększą się zatem wpływy do budżetu z tytułu płaconego przez nich podatku dochodowego.

Walczę od lat, żeby sprawnie ściągana była opłata tzw. droit de suite, czyli z tytułu praw autorskich. To może być ważne źródło dochodów dla artystów! Jeśli dzieło sprzedawane jest z drugiej ręki (nie przez autora), to żyjący artysta powinien z tego tytułu dostawać należność. Niestety, egzekucja tej należności od lat kuleje. Ostatni raz raportowałem o tym 5 marca w „Rzeczpospolitej". Państwo nie spieszy się z rozwiązaniem tego problemu. Jak zatem potraktuje projekt zgłoszony przez SAiMP?

Atrakcje na aukcjach
Firmy od lat zadomowione na krajowym rynku sztuki mają kłopoty ze zdobyciem aukcyjnego towaru. W bieżącej ofercie jakością wyróżnia się aukcja Galerii 101 Projekt, zaplanowana na 11 maja (www.101projekt.pl). Obraz Franciszka Ledóchowskiego (ur. 1981) licytowany będzie od 3,5 tys. zł. Z raportu portalu Artinfo.pl wynika, że Ledóchowski jest jednym z liderów rynku najmłodszej sztuki.

Atrakcją aukcji jest obraz Zofii Błażko (ur. 1986). Malarka kreowana była przez handlarzy sztuką na współczesną następczynię Tamary Łempickiej. Licytowany będzie też obraz Olgi Wolniak.

Kolekcjonerów oraz inwestorów zainteresuje paryska aukcja firmy Millon & Associes, która odbędzie się 13 maja. Zainteresowani mogą licytować osobiście przez internet lub skorzystać z pośrednictwa portalu Artinfo.pl (www.arinfo.pl). Artinfo.pl fachowo przetłumaczyło na polski skomplikowane opisy z katalogu aukcyjnego, podano ceny w złotych.

Zakupy w Paryżu
W Paryżu zgromadzono świetne obrazy polskich malarzy emigrantów, którzy związani byli z Ecole de Paris. Niektóre z dzieł mają muzealną wartość, jak chociażby obraz Leopolda Gottlieba (1883–1934). Gottlieb był mistrzem portretu, uwiecznił historyczne postaci z paryskiej cyganerii artystycznej. W Warszawie w Centralnej Bibliotece Judaistycznej budzi zachwyt namalowany przez artystę „Portret doktora Kupczyka".

Wytrawny kolekcjoner być może potwierdzi hipotezę zawartą w katalogu aukcji, że obraz Gottlieba przedstawia malarza Mieczysława Jakimowicza (1881–1917).

Leopold Gottlieb przeszedł do historii Polski jako legionista, żołnierz legendarnej 1. Brygady dowodzonej przez Józefa Piłsudskiego. Specjalnie przyjechał z Paryża do Krakowa i wstąpił do Legionów Polskich. Jako żołnierz prowadził dokumentację rysunkową codziennego życia legionistów. Wykonał ponad tysiąc portretów żołnierzy i oficerów, malował sceny w okopach.

Sensację wśród polskich kolekcjonerów wzbudzić powinien „Pejzaż" Jana Rubczaka (1884–1942). Obraz należał do znanego w świecie marszanda Leopolda Zborowskiego (1889–1932). Obraz z taką proweniencją zawsze będzie atrakcją na rynku sztuki. Na odwrocie na krosnach widnieje naklejka kolekcji Zborowskiego. W katalogu aukcji zacytowano słowa Zborowskiego, który w 1915 roku chwalił malarstwo Rubczaka w jednej z paryskich gazet.

Zborowski w historii światowej kultury ma swoją wysoką, trwałą pozycję jako marszand i przyjaciel Modiglianiego. Zborowski był polskim poetą, urodzonym w legendarnych Zaleszczykach.

Warto obserwować paryską aukcję. Czy znakomity rodowód obrazu Rubczaka wpłynie na jego cenę? Faktem jest, że na krajowym rynku malarstwa świetny rodowód dzieła nie zawsze jest doceniany przez antykwariuszy i klientów.

Dobry rodowód gwarantuje dodatkowe pozytywne przeżycie! Odczuwam ekstrazadowolenie, kiedy we własnym domu patrzę na obraz, którym wcześniej zachwycał się wielki kolekcjoner lub marszand.

https://www.parkiet.com/Sztuka/30509998 ... ztuki.html
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 17 maja 2020 07:24

30 lat temu na aukcji w nowojorskim Christie's "Portret doktora Gacheta Vincenta" van Gogha został sprzedany za 82,5 mln dol. I o ile dzisiaj ta kwota nie przyprawia o zawrót głowy - w końcu w ciągu trzech dekad ten rekord pobito (i to wielokrotnie!) - wówczas był to najdrożej sprzedany obraz w historii. Jego kupcem był japoński kolekcjoner Ryoei Saito. Zmarł w 1996 r. Od tamtej pory nie wiadomo, co się dzieje z dziełem. Oto 14 obrazów, które poszły za krocie!
...
https://www.onet.pl/kultura/onetkultura ... 5,681c1dfa
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 09 cze 2020 00:26

Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!

slayer74
Kapitan
Posty: 44305
Rejestracja: 19 lip 2005 13:21
Lokalizacja: West Poland- FZ 1974

Re: SZTUKA, ANTYKI, KOLEKCJE - ART, ANTIQUES

Postautor: slayer74 » 02 sie 2020 13:44

Antyki dla emerytów
Inwestycje alternatywne › Nie opłaca się pokątnie sprzedawać odziedziczonych monet.
W Warszawskim Centrum Numizmatycznym jest już prawie gotowa oferta katalogowej aukcji, jaką zaplanowano na 14 listopada (www.wcn.pl). Oczywiście co tydzień WCN, podobnie jak inne firmy, organizuje aukcje internetowe, gdzie najtańszy numizmat kosztuje średnio ok. 200 zł. To jest masowy rynek, to zapewnia mu stabilność.

W bazie adresowej Warszawskiego Centrum Numizmatycznego figuruje ok. 20 tys. nazwisk klientów. Ryszard Kondrat szacuje, że trzy czwarte z nich dokonuje zakupów do tysiąca złotych. Rynek numizmatów opiera się na codziennych transakcjach w antykwariacie. Mówimy cały czas o monetach, których cena zależy tylko od ich symbolicznej wartości, a nie od kruszcu.

Na rynku obrazów antykwariusze czekają, że jedna rekordowa sprzedaż załatwi im całoroczne obroty. Na rynku numizmatów nie ma spektakularnych aukcyjnych rekordów, najdroższa moneta może osiągnąć ok. 1 mln zł. Na rynku numizmatów ważnym szanowanym klientem jest także emeryt, który z emerytury (800 zł), co miesiąc wydaje na monety do 100 zł. Numizmaty to antyki dostępne dla emerytów.

Kolekcjonerzy dzięki niesamowitej wiedzy i pasji tworzą zbiory, które jako całość mają wartość merytoryczną i atrakcyjną cenę. Z czasem kolekcja trafia na rynek i stale jest czym handlować.

W tym roku Warszawskie Centrum Numizmatyczne pozyskało zbiór ok. 600 monet o muzealnej wartości. Fragmenty zbioru systematycznie są sprzedawane na kolejnych aukcjach katalogowych.

Wyprzedaż zbioru to sztuka. Chodzi o to, żeby nie zalać rynku skarbami, tylko regularnie podgrzewać emocje. Krajowe kolekcje monet powstawały zawsze, w każdych warunkach politycznych. To gwarantuje bardzo dobrą podaż aukcyjnego towaru.

Królewski talar
Przypomnę, że w nowym sezonie już w październiku odbędą się w stolicy dwie wielkie aukcje numizmatów. Na 2 października zaplanował aukcję Gabinet Numizmatyczny Damian Mariniak. Z kolei 17 października odbędzie się aukcja Antykwariatu Numizmatycznego Michał Niemczyk. Obydwie te aukcje sygnalizowałem już wcześniej.

Z listopadowej aukcji Warszawskiego Centrum Numizmatycznego wybrałem dwie ciekawostki. To talar Stanisława Augusta Poniatowskiego, gdzie na rewersie zamiast herbu widnieje mennicza waga. To symbol królewskich reform. Król postanowił zreformować nasz system płatniczy, ponieważ polskie monety masowo były fałszowane przez króla pruskiego Fryderyka Wielkiego. Waga na monecie symbolizuje fakt, że teraz monety bite będą tylko zgodnie z prawem. Moneta wystartuje z ceną 30 tys. zł

Z kolei od 1 tysiąca zacznie się licytacja banknotu o nominale tysiąca marek polskich z 1919 roku. To jeden z pierwszych polskich banknotów wyemitowanych już po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Banknot szybko został zastąpiony, gdyż z uwagi na słabe zabezpieczenia, często był fałszowany.

Intrygujące opowieści
Ile treści kryją historyczne monety i banknoty! Polecam na wakacje lekturę dwóch atrakcyjnych książek. Zawierają one intrygujące opowieści o polskich numizmatach. Mam na myśli pięknie wydane katalogi-albumy dwóch jubileuszowych aukcji WCN. Aukcji nr 50 z 2012 roku i i aukcji nr 65 z 2016 roku. To konieczna wstępna edukacja dla tych, którzy chcą kupować na rynku numizmatów.

Wiedza zwiększa prawdopodobieństwo zysku kolekcjonera lub inwestora. Opłaca się wiedzieć, że historyczna moneta może mieć krańcowo różne ceny zależnie od stanu zachowania. Taki sam nominał można kupić za np. 100 zł lub za 10 tys. zł.

Cena zależy także od odmiany monety. Ten sam nominał, ale z wyjątkową datą, może być szokująco droższy. Nie opłaca się pokątnie sprzedawać odziedziczonych monet. Nieuczciwy handlarz nie poinformuje sprzedającego laika o tym, że moneta jest odmianą i kosztuje fortunę.

Przypomnę spektakularny przykład z rynku. W 2013 roku stołeczny antykwariat Pawła Niemczyka wystawił złotą „świnkę" z rekordową, sensacyjną ceną 250 tys. zł. Taka sama popularna lokatówka zwana świnką kosztowała wtedy ok. 600 zł. Skąd różnica w wycenie?

Złota pięciorublówka
Oferowana moneta tylko na pierwszy rzut oka była taka sama, jak znajdujące się w codziennym handlu złote lokatówki. Moneta ma wybitą datę 1907. Fachowiec wie, że wtedy została wybita w nakładzie 109 egzemplarzy. Z tego 100 sztuk od razu zamurowano w fundamencie nowej cerkwi jako kamień węgielny. Oferowany w 2013 roku egzemplarz był czwartym z kolei, jaki pojawił się w handlu. Jeśli przyniesiemy wyjątkową monetę do pokątnego handlarza, czy poinformuje nas o rekordowej cenie?

„Świnka" jest do dziś popularną lokatówką w Polsce i w Rosji. Skąd nazwa? To złota pięciorublówka, za którą na przełomie XIX i XX wieku można było kupić w Polsce prosiaka.

Przy zakupie też trzeba być wyjątkowo ostrożnym. Szczególnie dzisiaj. W związku z pandemią handel przeniósł się głównie do sieci. Namnożyło się nowych firm, które handlują numizmatami. Niekiedy można odnieść wrażenie, że oferowane przedmioty nie są tymi, za jakie uchodzą.

Co interesującego dzieje się na aukcjach sztuki? Kolekcjonerzy powinni poznać aukcyjną ofertę Galerii 101 Projekt (www.101projekt.pl). Atrakcją aukcji 20 lipca będzie grafika Wojciecha Fangora, cena wywoławcza 12 tys. zł. Warto wczytać się w katalogowy opis grafiki, odręcznie sygnowanej przez autora. Podano numer odbitki, nakład i edycję.

Z praktyki wynika, że klienci naszego rynku nadal mają niewielką wiedzę na temat technik graficznych. Dlatego tak łatwo sprzedawane są u nas tak zwane grafiki renomowanych światowych artystów. Nierzadko są to po prostu druki lepszej jakości!

Warto kupić „Słownik terminów plastycznych". Takie słowniki wydawano w PRL, dziś dostępne są w handlu w sieci. Są tam precyzyjne, zrozumiałe dla laika definicje technik graficznych. Przeczytaj przed zakupami!

W aukcyjnej ofercie Galerii 101 Projekt warto zwrócić uwagę na obrazy Olgi Wolniak i Mikołaja Kasprzyka.

Z kolei 25 listopada zorganizuje aukcję Ostoya (www.aukcjeostoya.pl). Warto tam zwrócić uwagę na rysunek Stanisława Noakowskiego (1867–1928). Artysta przed wojną ceniony był przez największych kolekcjonerów, dziś jest całkiem zapomniany.
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!


Wróć do „Towary”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości