Wybaczcie, że nie głosowałem na PIS.

Ericsson
Starszy sierżant sztabowy
Posty: 363
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Wybaczcie, że nie głosowałem na PIS.

Postautor: Ericsson » 21 maja 2006 21:24

To nie mój tekst ale warto się z nim zapoznać. Znalazłem tę wypowiedź na forum Onetu i mam nadzieję, że autor tego tekstu mi wybaczy jego nieuprawnione powielanie.

"WYBACZCIE, ŻE NIE GŁOSOWAŁEM NA PIS
Witam. Muszę się Wam przyznać do błędu. Otóż nieopatrznie oddałem swój głos na partię przewodniczącego Tuska. Tak mądrze spoglądał na mnie z bilbordów, a i sam twierdził, że jest człowiekiem z zasadami. Pomyślałem, dlaczego nie? Poza tym wydawało mi się, że PiS oraz PO jako naturalni koalicjanci wprawią, jak Kopernik ziemię, w ruch IV Rzeczpospolitą. Jednak już w trakcie kampanii wyborczej dowiedziałem się o istnieniu Polski solidarnej i liberalnej, jak również i o tym, że kiedy wygra partia Tuska moja lodówka opustoszeje. Potem A. Lepper, jako poważny polityk został wicemarszałkiem sejmu, zaś Komorowski i Niesiołowski mieli przepaść, jako politycy kontrowersyjni. Wydawało mi się, że przewodniczący Samoobrony to łobuz, ale zdałem się na intuicję prezesa Kaczyńskiego.
Mimo mojego straconego przecież głosu, wyborcy uczynili z PiS partię zwycięską. PO, jak należało przypuszczać, przygnębiona porażką, nie umiała się zdobyć na stworzenie naturalnej, jak w dalszym ciągu sądziłem koalicji. Mimo to doczekałem rządu pod wodzą K. Marcinkiewicza. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że resorty finansów, służby zdrowia i spraw zagranicznych obejmą ludzie z `zaciagu'. Cóż, pomyślałem, PiS bogaty kadrowo, ale widać stawia na fachowców z pierwszej półki. Potwierdzeniem mej tezy był fakt, że premier odciążył trochę S. Mellera. Otóż minister ów, nie wiedzieć czemu, pchał się do Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Zastanawiałem się po co? Przecież byli w niej już prezydent, premier, marszałkowie i prezes Kaczyński. Co miał w niej robić minister spraw zagranicznych? Po cóż było mu jeszcze dodatkowymi obowiązkami głowę zaprzątać?
Za jakiś czas znowu posmutniałem, bo okazało się, że moje mieszkanie znalazło się na liście owych 3 mln. obiecanych przez partię Kaczyńskich. Później posmutniałem po raz drugi, bo i podatków ni jak nie dało się obniżyć. I potem jeszcze raz, bo premier stwierdził, że z tych podatków służba zdrowia nie będzie jednak finansowana.
I nagle powiało optymizmem, bo prezes Kaczyński zaczął wprowadzać w życie tanie państwo. Pod nóż poszła KRRiT. Rozradowało się me serce, kiedy dziewięciu jej członków zmniejszył do trzech. Potem liczbę tę zwiększył do pięciu. Cóż, pomyślałem, inaczej Andrzej i Roman nie poprą, ale to i tak o czterech mniej. Potem do rady wprowadzono samych bezpartyjnych fachowców i aby dobrze pracowali dofinansowano ich działalność w wysokości 10 mln. zł. Nie wiedzieć czemu Trybunał Konstytucyjny nie zaakceptował niektórych punktów ustawy o radzie, w tym przewodniczacą, ale jak sądzę, prezes Kaczyński wymieni niedługo tych mędrców.
Rząd miał się okazać dobrym rządem, wszak i pan premier i pan Gosiewski w kółko to powtarzali. I rzeczywiście, K. Marcinkiewicz powiadomił, że jego gabinet ciężko pracuje nad najważniejszymi ustawami. Wówczas pomyślałem, że PiS projekty tych ustaw już miał, tyle tylko, że teraz musi je jeszcze ulepszyć. Dla poparcia dobrego przecież rządu, prezes Kaczyński ustanowił Pakt Stabilizacyjny, i na dodatek, aby mógł spokojnie funkcjonować, pan prezydent w specjalnym orędziu (tuż po `M jak miłość' - fajnie, bo też oglądam) ogłosił, że wyborów nie będzie.
Cieszyłem się, że wszystko jest już poukładane i sprawy kraju idą w dobrym kierunku. Aż tu nagle pan prezes oświadczył, ze najlepszym rozwiązaniem będą nowe wybory. Widać nie dość czytelna była dla mnie aktualna sytuacja polityczna. Pomyślałem, że dokonam w końcu właściwego wyboru, ale jak zwykle uniemożliwili mi to liderzy Platformy, którzy nowego rozdania nie chcieli. Trochę żal mi się zrobiło Kaczyńskiego, bo przecież chciał dobrze. I na koniec dostałem prezent, bo jak się miało okazać szef PiS'u razem z przewodniczącym Lepperem i Giertychem IV Rzeczpospolitą zaczną teraz budować."


~lehoo, 21.05.2006 21:02

REKLAMA


poszukiwana
Chorąży sztabowy
Posty: 4652
Rejestracja: 09 lut 2006 12:40

Postautor: poszukiwana » 22 maja 2006 00:56

I śmieszno i straszno.


Wróć do „Polska”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości