![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
to w odniesieniu do depozytowTego "kapitału" nigdy nie było. To wirtualne pieniądze, będące pożyczane wielokrotnie na lewar kilkusetprocentowy.To gdzie ten kapital odplywa he?
Mechanizm jest bardzo prosty.
W Polsce system bankowy pozwala bankom pożyczyć na zabezpieczenie 8%. Czyli bank mając 8k zł może udzielić kredytu na 100k. Pojawia się na rynku 92 tys zł. Klient odsetki spłaca już realne.
Potem ktoś kto dostanie tą kasę do ręki od pożyczkodawcy (np. zbywca mieszkania) wkłada tą kasę do banku innego, i ten inny bank może potraktować tą "lokatę" jako zabezpieczenie 8% pod inną pożyczkę, tym razem już na ... ponad 1mln zł. Wirtualne pieniądze. Dopóki ludzie jednak nie wycofują masowo aktywów to się trzyma kupy, ale w momencie gdy odsetki będą tak uciążliwe, że nie dadzą się spłacić zacznie się gra w domino...
Nasi starsi bracia w wierze wymyślili ten system na bazie doświadczeń w Wenecji i depozytów dla krzyżowców.
to nie do końca tak, bo w ten sposób który podajesz z 8K można by zrobić nieskończoną ilość wirtualnego pieniądza. Ten 8% ( o ile teraz jest to rzeczywiście 8% to tzw. system rezerw cząstkowych, banki w nbp mają obowiązkowe rezerwy które muszą w tym przypadku stanowić 8% ich aktywów, więc max kreację jaką może zrobić bank to 92 tys, ktoś wpłaca 8000zł, bank z 8 tys 8% oddaje do NBP, resztę może pożyczyć itd i tp, suma kreacji pieniądza w tym przypadku to będzie 100 tys zł, a nie miliony o których piszesz, co nie zmienia faktu że system ten jest oszukańczy i powinien być zakazany, pożyczanie na procent czegoś czego sie nie posiada?
ale tak dziala nasz system finansowy..niestety
oczywiście, miałem na myśli to, że globalna kreacja pieniądza w systemie bankowym będzie 100 tys zł z 8 tys zł, czyli 12,5 raza, piękna sprawa, a rząd się dziwi że jest inflacja, niech zrobią rezerwy obowiązkowe na 1% zobaczymy czy inflacja spadnieto w odniesieniu do depozytowTego "kapitału" nigdy nie było. To wirtualne pieniądze, będące pożyczane wielokrotnie na lewar kilkusetprocentowy.To gdzie ten kapital odplywa he?
Mechanizm jest bardzo prosty.
W Polsce system bankowy pozwala bankom pożyczyć na zabezpieczenie 8%. Czyli bank mając 8k zł może udzielić kredytu na 100k. Pojawia się na rynku 92 tys zł. Klient odsetki spłaca już realne.
Potem ktoś kto dostanie tą kasę do ręki od pożyczkodawcy (np. zbywca mieszkania) wkłada tą kasę do banku innego, i ten inny bank może potraktować tą "lokatę" jako zabezpieczenie 8% pod inną pożyczkę, tym razem już na ... ponad 1mln zł. Wirtualne pieniądze. Dopóki ludzie jednak nie wycofują masowo aktywów to się trzyma kupy, ale w momencie gdy odsetki będą tak uciążliwe, że nie dadzą się spłacić zacznie się gra w domino...
Nasi starsi bracia w wierze wymyślili ten system na bazie doświadczeń w Wenecji i depozytów dla krzyżowców.
to nie do końca tak, bo w ten sposób który podajesz z 8K można by zrobić nieskończoną ilość wirtualnego pieniądza. Ten 8% ( o ile teraz jest to rzeczywiście 8% to tzw. system rezerw cząstkowych, banki w nbp mają obowiązkowe rezerwy które muszą w tym przypadku stanowić 8% ich aktywów, więc max kreację jaką może zrobić bank to 92 tys, ktoś wpłaca 8000zł, bank z 8 tys 8% oddaje do NBP, resztę może pożyczyć itd i tp, suma kreacji pieniądza w tym przypadku to będzie 100 tys zł, a nie miliony o których piszesz, co nie zmienia faktu że system ten jest oszukańczy i powinien być zakazany, pożyczanie na procent czegoś czego sie nie posiada?
ale tak dziala nasz system finansowy..niestety
ale jesli masz 8 tys kapitalu wlasnego dzialjac jako bank mozesz pozyczyc 100 tys....................... .ale to tylko w odniesieniu do kapitalu wlasnego
z pozostalych depozytow rzeczywiscie da sie pozyczyc tylko 92 % sumy wplacoej do banku...................
Właśnie dlatego usrańcy tak mocno ratują ten system, bo to będzie dalej domino, o ile nie zostanie powstrzymane. Na pierwszy ogień idą inwestycyjne, ale są tzw. banki-gwaranty, które w razie upadłości gwarantują kapitały banku, który upadł. To w przypadku, gdy będą musieli wyłożyć jednorazowo mnóstwo kasy pociągnie za sobą kolejne banki. W Polsce (z wyjątkiem Skoków) każdy bank musi dokładać do Funduszu Gwarantowanego pewną kasę, aby w miarę szybko powstrzymać ewentualne następstwa. Ot choćby sprawa banku Staropolskiego czy Bezpiecznej Kasy...ciekawe który bank musiał by wstrzymać wypłaty w przypadku runu na banki, śmiem twierdzić że... wszystkie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości