Postautor: DAPI » 11 paź 2008 20:18
P.K.: Generalnie wydaje mi się, że rok 2006 będzie raczej rokiem korekty, która potrwa przez dłuższy czas. Oczywiście wielu analityków wskazywało, że już rok 2005 może się okazać rokiem głębokiej korekty i dużych zmian w dół na rynku akcji. Jak widać, prognozy te nie sprawdziły się. Wydaje mi się, jednak że rok 2006 i 2007 nie będą już takie udane i trzeba się liczyć, że przez kilka miesięcy kursy wielu spółek będą mocno odbiegały od oczekiwań. Chociażby dlatego, że kursy wielu spółek są już tak wyśrubowane, że dłuższe utrzymywanie ich na obecnym poziomie jest nieuzasadnione ich wynikami finansowymi i wynikami całej gospodarki. Nie znaczy to jednak, że nie będzie kolejnych rekordów i wzbijania się poszczególnych indeksów na szczyty. Oczywiście nie wiem na jaki poziom, bo to trudno przewidzieć, ale należy się spodziewać, że na pewno będą.
Money.pl: Jakie rady ma Pan dla inwestorów na nadchodzące miesiące?
P.K.: Trzymać akcje, nie sprzedawać ich póki co, a nawet dokupić i poczekać do stycznia, lutego. Opłaca się zainwestować w spółki informatyczne. Myślę, że pochwalą się one dobrymi wynikami za IV kwartał tego roku i ich notowania pójdą ładnie w górę. Warto też przyjrzeć się firmom eksportowym. Jeśli rząd podejmie kroki osłabiające złotówkę, lepsze notowania będą miały właśnie spółki eksportujące swoje wyroby. Zwiększą sprzedaż, co bardzo korzystnie wpłynie na ich wyniki finansowe.
to jest *** hit Kuczyńskiego z grudnia 2005...o ja *****
a zobaczcie sobie na wartości c/z i c/wk dla gieldy w tych latach...to była hossa ktora pod tym wzgledem była fundamentalnie uzasadniona w wynikach...nie wspomne o gospodarce