TK: Bankowy Tytuł Egzekucyjny narusza konstytucyjną zasadę równości
2015-04-14 16:34
Formuła Bankowych Tytułów Egzekucyjnych, którym poddają się kredytobiorcy, narusza konstytucyjną zasadę równości - uznał we wtorek Trybunał Konstytucyjny, uchylając przepisy Prawa bankowego dotyczące tych zapisów. Wyrok wejdzie w życie w sierpniu 2016 r.
"BTE stawia bank na pozycji sędziego we własnej sprawie, podczas gdy bank i klient powinni być równymi stronami stosunku prawnego" - ocenił Trybunał. Pozycję dłużnika przy wystawianiu BTE TK ocenił jako bardzo słabą, bo przepisy prawa nie nakazują nawet bankowi powiadamiania klienta, że wystąpiono do sądu o BTE wobec niego, zaś klient - chcąc otrzymać kredyt - musi dobrowolnie wyrazić zgodę na poddanie się egzekucji, gdy nie będzie spłacał swych zobowiązań.
Pięcioosobowy skład TK uznał, że dwa przepisy - art 96 ust. 1 i 97 ust. 1 Prawa bankowego BTE naruszają zasadę równości. TK nie uchylił całego BTE i dał ustawodawcy czas do 1 sierpnia 2016 r. na uchwalenie nowych przepisów. "Wyeliminowanie BTE nie grozi katastrofą dla banków. Są instrumenty równie skuteczne i też wygodne - np. weksle" - wskazał Trybunał.
TK rozpoznał we wtorek połączone pytania prawne Sądu Rejonowego w Koninie, który miał wątpliwości co do zgodności przepisów o BTE z konstytucją oraz Europejską konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zdaniem sądu pytającego BTE uprawnia banki do kierowania swych wierzytelności do postępowania egzekucyjnego z pominięciem fazy sądowego postępowania rozpoznawczego, co powoduje brak równowagi między stronami stosunku prawnego poprzez silniejszą pozycję banku.
Według konińskiego sądu, ta sytuacja narusza przede wszystkim konstytucyjną zasadą równości podmiotów wobec prawa. "Taka sytuacja rodzi przekonanie społeczne, iż podmiot prawny o dużej sile ekonomicznej może korzystać z rozwiązań prawnych, które uprzywilejowują go w stosunku do innych podmiotów, z uwagi na jego znaczne możliwości finansowe" - czytamy w pytaniu. Prawo bankowe mówi, że otrzymujący kredyt klient banku podpisuje zgodę na poddanie się egzekucji w sytuacji, gdy nie spłaca zobowiązań, zaś sąd otrzymując z banku wniosek o klauzulę do BTE nie bada go merytorycznie, a jedynie formalnie - i ma na to 3 dni.
Wejście w życie wyroku odroczono, by "zapobiec chaosowi w obrocie bankowym" - mówiła sędzia sprawozdawczyni Teresa Liszcz. Według niej, obecnie sądy orzekające w podobnych sprawach będą musiały zwracać większą uwagę na wartości konstytucyjne. Zdaniem TK nie jest dopuszczalne wznowienie zakończonych już podobnych postępowań, aby zapobiec powstaniu wtórnej niekonstytucyjności. "Ustawodawca uchwalając nowe przepisy, może stworzyć nowy instrument pozwalający bankom na ochronę swych wierzytelności - ale nie powinien być aż tak niekorzystny dla klientów banków, jak obecny BTE" - powiedziała.
"Bank jako wierzyciel i klient jako dłużnik - powinni mieć taką samą pozycję. Oba te podmioty są stronami tego samego stosunku prawnego" - mówiła w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Liszcz. Przyznała zarazem, że Trybunał nie neguje szczególnej roli banków jako instytucji zaufania publicznego. "Ta pozycja banku jeszcze zwiększa przewagę nad klientem. BTE jest przywilejem zbyt daleko idącym - nawet mimo racji leżącej za tym, że bank ma obowiązek dbać o pieniądze swych depozytariuszy" - wyjaśniła.
BTE bank uzyskuje z pominięciem merytorycznego rozpoznania sprawy
TK potwierdził, że BTE bank uzyskuje z pominięciem merytorycznego rozpoznania sprawy. Bank nie musi nawet uprzedzić dłużnika, że występuje o taką klauzulę do sądu. Wprawdzie z Kodeksu Etyki Bankowej wynika, że taka praktyka powinna mieć miejsce, ale taki obowiązek nie wynika z żadnych przepisów prawnych. Dłużnik banku nie bierze udziału w postępowaniu klauzulowym, który tylko bada wniosek banku od strony formalnej - uznał Trybunał, podkreślając, że to dla banku bardzo wygodna sytuacja. "Klient może się bronić dopiero wtedy, gdy jest prowadzona egzekucja" - dodała Liszcz.
TK już w 2005 r. oceniał BTE, ale pod kątem naruszenia prawa do sądu. Uznał wtedy, że słaba pozycja klienta wobec banku ws. BTE stanowi ograniczenie prawa obywatela do sądu, ale nie narusza ona konstytucji. "Ale dziś Trybunał uznał inaczej, bo oceniał sprawę z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości, czego wtedy nie zaskarżono" - dodała sędzia Liszcz.
Trybunał przypomniał, że banki - broniąc się przed zarzutem niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów - wskazywały, że dłużnik przy zawieraniu umowy kredytowej podpisuje dobrowolną zgodę na poddanie się egzekucji. "Podpisanie takiej zgody jest warunkiem otrzymania kredytu. Na ogół to nie jest tak, że kredyt bierze się dla przyjemności. Zazwyczaj jest się w sytuacji przymusowej" - mówił Trybunał. Banki wskazywały, że w sytuacji braku BTE będą korzystały z innej formy zabezpieczenia kredytu, np. przed notariuszem - i że to będzie jeszcze drożej. "Przy dużych kredytach to nie powinno mieć większego znaczenia, mając na uwadze, że notariusze są organami ochrony prawnej" - ocenił TK.
Zdanie odrębne od wyroku TK złożył orzekający w tej sprawie prezes TK Andrzej Rzepliński, nie dostrzegając formalnego powodu do orzeczenia naruszenia zasady równości w zaskarżonych przepisach. Wskazał, że w sytuacji, gdy bank wywiązał się z umowy udzielając kredytu, a dłużnik - nie spłacając go - z umowy się nie wywiązuje - sam narusza konstytucyjną zasadę równości. "Bank i jego dłużnik nie są podmiotami podobnymi. Bank udziela pożyczek, prowadzi działalność inwestycyjną, a dłużnik jest odbiorcą tych usług" - powiedział. (PAP)
http://www.bankier.pl/wiadomosc/TK-Bank ... 22774.html
Trybunał Konstytucyjny znokautował banki - w tym te na GPW..
REKLAMA
Re: Trybunał Konstytucyjny znokautował banki - w tym te na G
czy jeżeli coś narusza konstytucje to czy zmiany nie powinny być natychmiastowe?TK: Bankowy Tytuł Egzekucyjny narusza konstytucyjną zasadę równości
2015-04-14 16:34
Formuła Bankowych Tytułów Egzekucyjnych, którym poddają się kredytobiorcy, narusza konstytucyjną zasadę równości - uznał we wtorek Trybunał Konstytucyjny, uchylając przepisy Prawa bankowego dotyczące tych zapisów. Wyrok wejdzie w życie w sierpniu 2016 r.
"BTE stawia bank na pozycji sędziego we własnej sprawie, podczas gdy bank i klient powinni być równymi stronami stosunku prawnego" - ocenił Trybunał. Pozycję dłużnika przy wystawianiu BTE TK ocenił jako bardzo słabą, bo przepisy prawa nie nakazują nawet bankowi powiadamiania klienta, że wystąpiono do sądu o BTE wobec niego, zaś klient - chcąc otrzymać kredyt - musi dobrowolnie wyrazić zgodę na poddanie się egzekucji, gdy nie będzie spłacał swych zobowiązań.
Pięcioosobowy skład TK uznał, że dwa przepisy - art 96 ust. 1 i 97 ust. 1 Prawa bankowego BTE naruszają zasadę równości. TK nie uchylił całego BTE i dał ustawodawcy czas do 1 sierpnia 2016 r. na uchwalenie nowych przepisów. "Wyeliminowanie BTE nie grozi katastrofą dla banków. Są instrumenty równie skuteczne i też wygodne - np. weksle" - wskazał Trybunał.
TK rozpoznał we wtorek połączone pytania prawne Sądu Rejonowego w Koninie, który miał wątpliwości co do zgodności przepisów o BTE z konstytucją oraz Europejską konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zdaniem sądu pytającego BTE uprawnia banki do kierowania swych wierzytelności do postępowania egzekucyjnego z pominięciem fazy sądowego postępowania rozpoznawczego, co powoduje brak równowagi między stronami stosunku prawnego poprzez silniejszą pozycję banku.
Według konińskiego sądu, ta sytuacja narusza przede wszystkim konstytucyjną zasadą równości podmiotów wobec prawa. "Taka sytuacja rodzi przekonanie społeczne, iż podmiot prawny o dużej sile ekonomicznej może korzystać z rozwiązań prawnych, które uprzywilejowują go w stosunku do innych podmiotów, z uwagi na jego znaczne możliwości finansowe" - czytamy w pytaniu. Prawo bankowe mówi, że otrzymujący kredyt klient banku podpisuje zgodę na poddanie się egzekucji w sytuacji, gdy nie spłaca zobowiązań, zaś sąd otrzymując z banku wniosek o klauzulę do BTE nie bada go merytorycznie, a jedynie formalnie - i ma na to 3 dni.
Wejście w życie wyroku odroczono, by "zapobiec chaosowi w obrocie bankowym" - mówiła sędzia sprawozdawczyni Teresa Liszcz. Według niej, obecnie sądy orzekające w podobnych sprawach będą musiały zwracać większą uwagę na wartości konstytucyjne. Zdaniem TK nie jest dopuszczalne wznowienie zakończonych już podobnych postępowań, aby zapobiec powstaniu wtórnej niekonstytucyjności. "Ustawodawca uchwalając nowe przepisy, może stworzyć nowy instrument pozwalający bankom na ochronę swych wierzytelności - ale nie powinien być aż tak niekorzystny dla klientów banków, jak obecny BTE" - powiedziała.
"Bank jako wierzyciel i klient jako dłużnik - powinni mieć taką samą pozycję. Oba te podmioty są stronami tego samego stosunku prawnego" - mówiła w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Liszcz. Przyznała zarazem, że Trybunał nie neguje szczególnej roli banków jako instytucji zaufania publicznego. "Ta pozycja banku jeszcze zwiększa przewagę nad klientem. BTE jest przywilejem zbyt daleko idącym - nawet mimo racji leżącej za tym, że bank ma obowiązek dbać o pieniądze swych depozytariuszy" - wyjaśniła.
BTE bank uzyskuje z pominięciem merytorycznego rozpoznania sprawy
TK potwierdził, że BTE bank uzyskuje z pominięciem merytorycznego rozpoznania sprawy. Bank nie musi nawet uprzedzić dłużnika, że występuje o taką klauzulę do sądu. Wprawdzie z Kodeksu Etyki Bankowej wynika, że taka praktyka powinna mieć miejsce, ale taki obowiązek nie wynika z żadnych przepisów prawnych. Dłużnik banku nie bierze udziału w postępowaniu klauzulowym, który tylko bada wniosek banku od strony formalnej - uznał Trybunał, podkreślając, że to dla banku bardzo wygodna sytuacja. "Klient może się bronić dopiero wtedy, gdy jest prowadzona egzekucja" - dodała Liszcz.
TK już w 2005 r. oceniał BTE, ale pod kątem naruszenia prawa do sądu. Uznał wtedy, że słaba pozycja klienta wobec banku ws. BTE stanowi ograniczenie prawa obywatela do sądu, ale nie narusza ona konstytucji. "Ale dziś Trybunał uznał inaczej, bo oceniał sprawę z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości, czego wtedy nie zaskarżono" - dodała sędzia Liszcz.
Trybunał przypomniał, że banki - broniąc się przed zarzutem niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów - wskazywały, że dłużnik przy zawieraniu umowy kredytowej podpisuje dobrowolną zgodę na poddanie się egzekucji. "Podpisanie takiej zgody jest warunkiem otrzymania kredytu. Na ogół to nie jest tak, że kredyt bierze się dla przyjemności. Zazwyczaj jest się w sytuacji przymusowej" - mówił Trybunał. Banki wskazywały, że w sytuacji braku BTE będą korzystały z innej formy zabezpieczenia kredytu, np. przed notariuszem - i że to będzie jeszcze drożej. "Przy dużych kredytach to nie powinno mieć większego znaczenia, mając na uwadze, że notariusze są organami ochrony prawnej" - ocenił TK.
Zdanie odrębne od wyroku TK złożył orzekający w tej sprawie prezes TK Andrzej Rzepliński, nie dostrzegając formalnego powodu do orzeczenia naruszenia zasady równości w zaskarżonych przepisach. Wskazał, że w sytuacji, gdy bank wywiązał się z umowy udzielając kredytu, a dłużnik - nie spłacając go - z umowy się nie wywiązuje - sam narusza konstytucyjną zasadę równości. "Bank i jego dłużnik nie są podmiotami podobnymi. Bank udziela pożyczek, prowadzi działalność inwestycyjną, a dłużnik jest odbiorcą tych usług" - powiedział. (PAP)
http://www.bankier.pl/wiadomosc/TK-Bank ... 22774.html
Re: Trybunał Konstytucyjny znokautował banki - w tym te na G
TK: Bankowy Tytuł Egzekucyjny narusza konstytucyjną zasadę równości
2015-04-14 16:34
Wejście w życie wyroku odroczono, by "zapobiec chaosowi w obrocie bankowym" - mówiła sędzia sprawozdawczyni Teresa Liszcz. Według niej, obecnie sądy orzekające w podobnych sprawach będą musiały zwracać większą uwagę na wartości konstytucyjne. ....
..
http://www.bankier.pl/wiadomosc/TK-Bank ... 22774.html
czy jeżeli coś narusza konstytucje to czy zmiany nie powinny być natychmiastowe?
oczywiście, że jest to paradox,
bo okazuje, się, że TK orzekł, że jest niezgodne z konstytucja, ale pozwolił sądom, stosować, te przepisy do sierpnia 2016
ALE....
nikt nie zdaje sobie sprawy jak to pogorszy wyniki banków,
nie wspominając o rozłożeniu na ŁOPATKI, wszelakich "windykatorów" notowanych na GPW
oni "kupują" takie wierzytelności i będą teraz masowo przegrywać przed Sadami,
bo BTE traci moc...
.
Byłaby to trzecia pozytywnie załatwiona sprawa istotna z punktu widzenia obywatela RP
Dobrze, bo widać że rośnie świadomość społeczeństwa a politycy i instytucje państwowe muszą takie kwestia brać pod uwagę.
1. Pierwsza to usprawnienie upadłości konsumenckiej
2. Druga to zmiany w prawie spadkowym
3. i trzecia nadeszła dziś
Jeszcze przydałyby się regulacje odnośnie odpowiedzialności za dług do wielkości majątku ale do tego dla równowagi musiałyby być sprawniej załatwiane zabezpieczenia wierzycieli przed ew. wyprowadzaniem majątku.
W dobie ogromnych ilości praw gdzie nawet dwóch wybitnych znawców prawa potrafi mieć odmienne interpretacje takie ustawy są wręcz niezbędne by można bylo się w miarę normalnie poruszać.
Mniej pozytywne jest to, że przez 25 lat potrafiono 'przemycać' tak niekorzystny stan z punktu widzenia jednostki.
Ten niekorzystny stan spowodował sytuacje w której powstał ogrmony rynek wierzytelności gdzie wręcz sprzedaje się zadłużenie w formie tfi zwykłym (prywatnym) osobom co powoduje paradoksy gdzie obywatele stają po dwóch różnych stronach.
O ile umiem zrozumieć handel wierzytelnościami między firmami (jedne mogą umieć bardziej skutecznie egzekwować od innych) o tyle właśnie przez zmiany takich ustaw trzeba utrącać 'ochotę' kupowania długu przez prywatne osoby.
Nie może być tak, że prywatna osoba kupuje dlug głównie dlatego, że w RP funkcjonowało niekorzystne prawo.
ok. handlujcie ale prawa muszą być równe dla obu stron transakcji a ew. ryzykiem ma być wyłącznie umiejętność egzekwowania a nie nierównowagi prawne.
wolny rynek to sytuacja gdzie obie strony mają identyczne warunki
natomiast uprzywilejowanie którejkolwiek strony z pewnością nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem
Dobrze, bo widać że rośnie świadomość społeczeństwa a politycy i instytucje państwowe muszą takie kwestia brać pod uwagę.
1. Pierwsza to usprawnienie upadłości konsumenckiej
2. Druga to zmiany w prawie spadkowym
http://prawo.rp.pl/artykul/1190537.htmlZa ok. pół roku wejdą w życie nowe zasady dziedziczenia długów: tylko do wysokości odziedziczonego majątku, a nie - jak do tej pory - w całości. Bronisław Komorowski podpisał we wtorek nowelizację prawa cywilnego, która wprowadza te przepisy
3. i trzecia nadeszła dziś
Jeszcze przydałyby się regulacje odnośnie odpowiedzialności za dług do wielkości majątku ale do tego dla równowagi musiałyby być sprawniej załatwiane zabezpieczenia wierzycieli przed ew. wyprowadzaniem majątku.
W dobie ogromnych ilości praw gdzie nawet dwóch wybitnych znawców prawa potrafi mieć odmienne interpretacje takie ustawy są wręcz niezbędne by można bylo się w miarę normalnie poruszać.
Mniej pozytywne jest to, że przez 25 lat potrafiono 'przemycać' tak niekorzystny stan z punktu widzenia jednostki.
Ten niekorzystny stan spowodował sytuacje w której powstał ogrmony rynek wierzytelności gdzie wręcz sprzedaje się zadłużenie w formie tfi zwykłym (prywatnym) osobom co powoduje paradoksy gdzie obywatele stają po dwóch różnych stronach.
O ile umiem zrozumieć handel wierzytelnościami między firmami (jedne mogą umieć bardziej skutecznie egzekwować od innych) o tyle właśnie przez zmiany takich ustaw trzeba utrącać 'ochotę' kupowania długu przez prywatne osoby.
Nie może być tak, że prywatna osoba kupuje dlug głównie dlatego, że w RP funkcjonowało niekorzystne prawo.
ok. handlujcie ale prawa muszą być równe dla obu stron transakcji a ew. ryzykiem ma być wyłącznie umiejętność egzekwowania a nie nierównowagi prawne.
wolny rynek to sytuacja gdzie obie strony mają identyczne warunki
natomiast uprzywilejowanie którejkolwiek strony z pewnością nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem
end
Re: Trybunał Konstytucyjny znokautował banki - w tym te na G
nikt nie zdaje sobie sprawy jak to pogorszy wyniki banków,
nie wspominając o rozłożeniu na ŁOPATKI, wszelakich "windykatorów" notowanych na GPW
oni "kupują" takie wierzytelności i będą teraz masowo przegrywać przed Sadami,
bo BTE traci moc...
Banki może osłabi, ale windykatorów raczej nie, bo banki będą chętniej i taniej sprzedawać wierzytelności, których tak łatwo nie odzyskają dzięki BTE. Pewnie BTE zastąpią weksle, którymi dużo łatwiej handlować.
-
- Starszy chorąży
- Posty: 1189
- Rejestracja: 14 sie 2014 21:40
zawsze decyzje trybunału dają okres przejsciowy ...W TYM ORZECZENIU JEST SLOWO WYTRYCH
zmiany maja byc dopiero w 2016 czyli po WYBORACH
beda wybory potem co ? jakie orzeczenie trybunalu
i zostanie po staremu
TYPOWA KIELBASA WYBORCZA NA LEMINGI
nie wiedzialem ze trybunal konstytucyjny bierze udzial w kampanii wyborczej
185 000 akcji yellow hat sr 16 gr
ASTRO 9k 1.233
INTERFERIE -oczekuje WEZWANIA i to nie takiego jak ostatnio na poziomie 5.2
ASTRO 9k 1.233
INTERFERIE -oczekuje WEZWANIA i to nie takiego jak ostatnio na poziomie 5.2
pozyjemy zobaczymyzawsze decyzje trybunału dają okres przejsciowy ...W TYM ORZECZENIU JEST SLOWO WYTRYCH
zmiany maja byc dopiero w 2016 czyli po WYBORACH
beda wybory potem co ? jakie orzeczenie trybunalu
i zostanie po staremu
TYPOWA KIELBASA WYBORCZA NA LEMINGI
nie wiedzialem ze trybunal konstytucyjny bierze udzial w kampanii wyborczej
dla mnie to zwykle oczko puszczone do leminga od obecnej wladzy
tyle ze tam "nie ma zmiłuj"powinni jeszcze wprowadzic zapis jak w ameryce
odpowiedzialnosc dluznika tylko do kwoty zabezpieczenia
nie daje rady oddaje kluczynki do samochodu mieszkania
bank niech odzyskuje kase
a ja mam swiety spokoj
to co jest obecnie to jakas kpina
dostajesz godzinke lub dwie na spakowanie sie i wypad z baru (domu)
Lub 2 minuty na zabranie rzeczy osobistych z samochodu
i juz cie nie ma
Jeszcze będzie przepięknie ! Jeszcze (kiedyś) będzie normalnie !
-
- Podporucznik
- Posty: 10366
- Rejestracja: 04 lut 2015 22:03
Polska to kolonializm XXI wieku zapomnij tu *** lichwa się reklamuje z pożyczkami po 2 tyś %powinni jeszcze wprowadzic zapis jak w ameryce
odpowiedzialnosc dluznika tylko do kwoty zabezpieczenia
nie daje rady oddaje kluczynki do samochodu mieszkania
bank niech odzyskuje kase
a ja mam swiety spokoj
to co jest obecnie to jakas kpina
-
- Sierżant
- Posty: 51
- Rejestracja: 20 lut 2015 17:55
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości