MLEKO, NABIAŁ - MILK, DAIRY
REKLAMA
http://www.pb.pl/4311204,10896,slodkie- ... spod-prawa
---
http://www.pb.pl/4311289,87123,80-proc- ... o-podrobki
---
http://www4.rp.pl/Przemysl-spozywczy/31 ... yzysu.html
---
http://www.pb.pl/4311289,87123,80-proc- ... o-podrobki
---
http://www4.rp.pl/Przemysl-spozywczy/31 ... yzysu.html
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
O ile plantatorzy jabłek mogą mieć nadzieję na dobre rozstrzygnięcie, to wytwórcy nabiału muszą sobie radzić bez Stanów Zjednoczonych. W trudnej sytuacji znaleźli się zwłaszcza producenci mleka, którego cena spadła w wyniku zakończenia unijnego systemu kwotowania (ograniczał on produkcję dla każdego kraju, po przekroczeniu kwot rolnicy musieli płacić kary).
"Sprawa dotycząca sektora mlecznego jest skomplikowana. Nasz przemysł również boryka się z problemami. Zaobserwowaliśmy dramatyczny wzrost importu niektórych produktów nabiałowych, co spowodowało presję na naszych producentów. W związku z tym musimy być ostrożni i wszystko odpowiednio wypośrodkować, by nie działać na niekorzyść jednej grupy, dając przewagi innym" - powiedział Vilsack, pytany, czy widzi możliwość lepszego dostępu do amerykańskiego rynku dla unijnych producentów.
Minister rolnictwa USA podkreślił, że Stany Zjednoczone musiały obłożyć dodatkowymi kosztami producentów masła z UE, bo odnotowano 150-procentowy wzrost jego importu.
Podczas wystąpienia na konferencji dotyczącej perspektyw rolnictwa problem dostępu do amerykańskiego rynku poruszył również Hogan. "Potrzebujemy rzeczywistego dostępu dla naszego sektora mleczarskiego, który musi się mierzyć z podnoszonymi barierami celnymi i sanitarnymi" - wskazywał komisarz.
Aby ustabilizować sytuację na rynkach, m.in. nabiałowym, Komisja Europejska uruchomiła specjalne dopłaty do przechowywania. Bruksela przeznacza też miliony euro na promocje produktów rolnych poza UE.
W sierpniu 2014 roku Moskwa wprowadziła zakaz importu żywności z państw Unii Europejskiej, a także z USA, Kanady, Australii i Norwegii, tj. krajów, które nałożyły sankcje na Rosję w związku z jej zaangażowaniem w konflikt na Ukrainie. Pod koniec czerwca premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie o przedłużeniu embarga o rok - do 5 sierpnia 2016 roku.
W 2014 r. wartość eksportu polskich produktów rolno-spożywczych do USA wyniosła 380,5 mln dolarów, i była o 14,6 proc. większa w stosunku do 2013 r.
Czytaj więcej na http://www.pb.pl/4375780,59338,usa-daja ... gn=Firefox
"Sprawa dotycząca sektora mlecznego jest skomplikowana. Nasz przemysł również boryka się z problemami. Zaobserwowaliśmy dramatyczny wzrost importu niektórych produktów nabiałowych, co spowodowało presję na naszych producentów. W związku z tym musimy być ostrożni i wszystko odpowiednio wypośrodkować, by nie działać na niekorzyść jednej grupy, dając przewagi innym" - powiedział Vilsack, pytany, czy widzi możliwość lepszego dostępu do amerykańskiego rynku dla unijnych producentów.
Minister rolnictwa USA podkreślił, że Stany Zjednoczone musiały obłożyć dodatkowymi kosztami producentów masła z UE, bo odnotowano 150-procentowy wzrost jego importu.
Podczas wystąpienia na konferencji dotyczącej perspektyw rolnictwa problem dostępu do amerykańskiego rynku poruszył również Hogan. "Potrzebujemy rzeczywistego dostępu dla naszego sektora mleczarskiego, który musi się mierzyć z podnoszonymi barierami celnymi i sanitarnymi" - wskazywał komisarz.
Aby ustabilizować sytuację na rynkach, m.in. nabiałowym, Komisja Europejska uruchomiła specjalne dopłaty do przechowywania. Bruksela przeznacza też miliony euro na promocje produktów rolnych poza UE.
W sierpniu 2014 roku Moskwa wprowadziła zakaz importu żywności z państw Unii Europejskiej, a także z USA, Kanady, Australii i Norwegii, tj. krajów, które nałożyły sankcje na Rosję w związku z jej zaangażowaniem w konflikt na Ukrainie. Pod koniec czerwca premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie o przedłużeniu embarga o rok - do 5 sierpnia 2016 roku.
W 2014 r. wartość eksportu polskich produktów rolno-spożywczych do USA wyniosła 380,5 mln dolarów, i była o 14,6 proc. większa w stosunku do 2013 r.
Czytaj więcej na http://www.pb.pl/4375780,59338,usa-daja ... gn=Firefox
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Produkcja polskich serów rośnie jak na drożdżach. A jeszcze nie tak dawno wydawało się, że dziurawe, wędzone i pleśniowe przysmaki będziemy jeść tylko z importu.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/zywnos ... kow/en8y7c
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/zywnos ... kow/en8y7c
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości