Mój koniec z GPW
Re: Mój koniec z GPW
Zostały tylko wspomnienia, na szczęscie nie długi.
REKLAMA
Re: Mój koniec z GPW
Zostały tylko wspomnienia, na szczęscie nie długi.
no ale forum tez uzaleznia,widze
Re: Mój koniec z GPW
bez urazy ale w straszne *** i spółdzielnie inwestowałeś.... normalnie jak jakis antywskaźnik...Więc morał jest prosty. Jak masz okolo 500kilo to wtedy można na gpw zarabiać, inaczej jak ja łapałem gorące kartofle głownie na NC, chcąc szybko zarabiać, nie powiem bo zdarzało sie w miesiąc 700% zrobić.A wyszło jak wyszło, kasa stopniała w mgnieniu oka. Pogrążył mnie damf i fachowcy.
bez problemu można było zarobić po 50% w rok kupując płynne spółki
a w przeciągu kilku lat można było zgarnąć 500 czy 1000%... tylko trochę własnej oceny spółek trzeba bez naganiaczy... i cierpliwego siedzenia na D***....
5 lat = ponad 580% wzrostu
https://stooq.pl/q/?s=mab&c=5y&t=l&a=lg&b=0
5 lat = ponad 630% wzrostu
https://stooq.pl/q/?s=psw
celowo podałem przykłady "mniej znane" żeby pokazać że jest wiele spółek dobrych .... nie podaję znane 11bit, CDR itd..
wyrażam moje osobiste poglądy, w żaden sposób nie można ich traktować jako rekomendacji !:-)
http://www.stockwatch.pl/forum, https://twitter.com/
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość
http://www.stockwatch.pl/forum, https://twitter.com/
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5329
- Rejestracja: 10 maja 2006 18:49
Re: Mój koniec z GPW
Nie jest łatwo przestać być giełdowym ćpunem...no ale forum tez uzaleznia,widze
Cierpliwość, dystans i otwarty umysł!
Re: Mój koniec z GPW
Twój koleś, który szmaci się naganiając na wał Patro, jest wyzerowany. Mieszka w Domu Samotnego Idioty i upadla się za miskę ryżu. Tak, piszę o Toudim aka laptopie, który ma usta unurzane w Novym kale.Tu każdy pisze że zarabia i jest do przodu, ciekawe czy ktoś ma odwagę jak ja przyznać się tu na forum do porażki.
-
- Porucznik
- Posty: 23908
- Rejestracja: 01 maja 2006 16:06
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mój koniec z GPW
kiedys sie mówiło za Chiny Ludowe, a to chyba już blisko . Miska ryżu ....
Re: Mój koniec z GPW
Witam.
Rzadko pisze na forumie, a już na cudzych watkach sporadycznie.
Ale ponieważ ten temat zawisł nad STX-m. ,pozwoliłem sobie na skreślenie kilku słów.
Jak najbardziej Michalso popieram Twoją decyzje, aczkolwiek mam problem z tak zwaną szczerością na forum.
Po prostu w to nie wierze, ale mimo to ,Tobie życzę aby nigdy nie położyli Ci tam wykładziny: parkiet to parkiet.
Byś był na innym etacie , było by inaczej.
PRAWDA ETATY?
pozdro.
Rzadko pisze na forumie, a już na cudzych watkach sporadycznie.
Ale ponieważ ten temat zawisł nad STX-m. ,pozwoliłem sobie na skreślenie kilku słów.
Jak najbardziej Michalso popieram Twoją decyzje, aczkolwiek mam problem z tak zwaną szczerością na forum.
Po prostu w to nie wierze, ale mimo to ,Tobie życzę aby nigdy nie położyli Ci tam wykładziny: parkiet to parkiet.
Byś był na innym etacie , było by inaczej.
PRAWDA ETATY?
pozdro.
Re: Mój koniec z GPW
Dzis piekna akcja WOŚP. A W JEDYNCE KARITASEM SIE ZAXHWYCAJA. SZOK. BUAHAHAH.
-
- Sierżant sztabowy
- Posty: 116
- Rejestracja: 22 gru 2017 10:36
Re: Mój koniec z GPW
widze że sprzedałes nicka tabletowiDzis piekna akcja WOŚP. A W JEDYNCE KARITASEM SIE ZAXHWYCAJA. SZOK. BUAHAHAH.
Re: Mój koniec z GPW
Rzeczywiście łatwo się uzależnić, ale trudniej wrócić do normalnego trybu życia.
Warto leczyć hazard uzależnienie i zacząć wszystko od nowa
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości