To jeszcze jedno pytanie. Skoro Polimek miał teraz przestój na robotach to dlaczego podzlecił budowę jednego ze zbiorników PERN innemu mostostalowi ?
Kolego, PXM to nie jedna hala i mają rzeszę uniwersalnych pracowników co robią wszystko, spójrz kto pracuje wykonuje, więc jak nie masz mocy przerobowych to per fix-cena zlecasz podwykonawcy. Spółki mogą ze sobą współpracować i to jest normalne. Pamiętaj że z Agat mamy sporo pracy w GDN.
Krótko: Naftobudowa ma w pełni obłożone moce wytwórcze a PXM nie chce zatrudniać dodatkowych ludzi podnosząc koszty stałe dla grupy.