Postautor: eliott » 30 wrz 2015 19:44
przed rokiem 2000 gdy jeszcze na sesje chodzilo sie do biura maklerskiego(pozdrawiam ludzi z elimara w katowicach- pozniej BOS)przy wigu w okolicach 15 tys. twierdziłem ze szczytem hossy powinno byc 68 tys na wigu, duzo sie nie pomyliłem, nikt w to prawie nie wierzył, w 2007 roku wig podszedl pod ten poziom,
Teraz powiem cos co jeszcze nigdzie nie spotkalem, nikt sie nie odwazyl powiedziec glosno o takich poziomach o jakich ja powiem, otoz twierdze ze jestesmy dalej w bessie po hossie zakonczonej w 2007 roku, powiem ze te 1800 wtomka to pikus co nas moze spotkac,
Zacznijmy od wigu wiec hossa trwala od 1992 roku do lipiec 2007 byla to jej pierwsza fala, trwała ona 15 lat, od lipca 2007 jestesmy w fali drugiej gdzie rynek zrobil fale A do 20340 w lutym 2009, nastepnie rynek zrobil fale B dochodzac do 57379 08.05.2015 od tego dnia mamy fale C ktora moze wig doprowadzic az do poziomu 10058 w ekstremalnym ruchu, ale prawdopodobnie powinien zatrzymac sie powyzej dolka z 20.02.2009 roku,
na poziomach 28166, niektorzy sie beda smiac jak to az tyle roznicy, spytam czy to ma znaczenie w chwili obecnej gdy wig ma 50. tys? czy ktos powiedzial wam o tak niskich poziomach? gdy bedziemy w okolicach 28 tys to wtedy bede sie martwil
Co do wigu20 to elliott raczej nie zachecał do oznaczania fall na instrumentach bazowych dla kontraktow, pozwole sobie tylko wyznaczyc jeden poziom 850 punktow, choc moze byc tez i .......................450 ale o tym nawet nie mysle
Na koniec dla tych ktorzy sie o mnie martwili ze sie nie odzywam, (patrz stopka) co miałem pisac skoro na rynku wciaz jest dla mnie bessa, owszem potrafie grac z godziny na godzine,i gram ale co do pisania tak długoterminowych prognoz to pozwolicie(pietiap) ze to ja bede decydowal kiedy co napisac
Ostatnio zmieniony 13 gru 2015 11:44 przez
eliott, łącznie zmieniany 2 razy.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić, pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć - Hemingway